Test Drive autorstwa Renault Vel Satis 2002 - 2005 Hatchback
Postęp geometryczny
Niewiele osób postanawia wkroczyć w Świętą - w klasie E klasyczny sedan pozostaje standardem. Do tej pory są tylko dwa wyjątki: Renault Vel Satis i Opel Signum.Kto jest bardziej zmęczony zwykłym wyglądem samochodu - producentów samochodów lub kupujących? Pierwszy, który zagadka, jak wyróżniać się na tle kolegów, którzy kupują nie tylko szczegóły, ale czasem całe jednostki od tych samych dostawców. I nawet jeśli jest inny, wówczas wpisany w oczywiście konieczne, ale potwornie wąskie ramy dla standardów ekologii i bezpieczeństwa. Konsumenci udaje, że nie zauważają tego podobieństwa, szukając milimetrów różnicy w szerokości kabiny i dziesiątych akcji litrów w zużyciu paliwa. Lub nie wyglądają, ale kupują samochód, który po prostu lubi. Aby to osiągnąć, możesz doskonalić tradycyjne rozwiązania, doprowadzając je do ideału. I możesz spróbować eksperymentować z tym, do czego zwykle nie jest akceptowany - z obrazem, który rozwijał się od dziesięcioleci.
Przecięcie linii prostych. Hit z ostatnich lat jest crossover, duży wóz kombi skrzyżowany z SUV -em. Były minivany nieco wcześniej. Chociaż w rzeczywistości historia krzyży jest znacznie dłuższa. Na przykład w połowie lat 60. jedna francuska firma wydała coś między kombi i sedanem. Renault 16 stał się samochodem w Europie z 1966 roku i pozostał na przenośniku przez ponad 15 lat, a hatchback pojawił się w zakresie prawie wszystkich marek, z wyjątkiem Rolls-Royce, Lamborghini i innych dostawców obiektów pożądania i posiadanie, a nie pojazdy. Czy powinno być zaskoczone, że to obawa Renault, która zaryzykowała eksperymenty w kategorii, która jest uważana za poparcie dla klasycznego stylu? Tworząc Vel Satis (nazwę w języku łac. Można przetłumaczyć jako wystarczające), projektanci dążyli jedynie do osiągnięcia maksymalnego efektu za pomocą nowoczesnych środków, nie patrząc wstecz na kanony. Jedyną ustępstwem dla własnych tradycji marki można uznać za piąte drzwi: trzy poprzednie pokolenia najlepszych modeli Renault były hatchback.
Chociaż Signum jest reklamowany pod motto własną klasą, każdy od dawna dowiedział się, że jest to rozwój linii Vectra. Wydłużona baza umożliwiła ustanowienie siedzenia złożonego i nietriwalnego projektu od tyłu, aby w komforcie maszyna nie jest gorsza od tradycyjnych modeli klasy E, ale w funkcjonalnych możliwościach wielu minivanów. Obecność 3,2-litrowego V6 w zakresie modeli pozwala OPEL łatwo dopasować się do ogólnie zaakceptowanej klasy E, jeśli nie przez klasyczną sylwetkę, wówczas charakterystyka silnika jest dokładnie. Aby Vel satis, Opel jest bardzo blisko w prawie wszystkich parametrach. Ponieważ zasadniczo różne podejścia doprowadziły programistów do prawie identycznego wyniku, jest w tym coś wyraźnie. I wkrótce będzie więcej takich samochodów.
Równoległe linie. Ale nadal odkryto różnicę i dość znaczącą. Po pierwsze, w cenie. Dzięki cenom dolara najwyższa wersja Opel Signum Cosmo z V6 kosztuje mniej niż 50 tysięcy dolarów-z prawie wszystkimi dostępnymi opcjami, z wyjątkiem klapy w dachu. Ale cena Vel Satis z sześciokłylinowym silnikiem w wersji podstawowej wynosi 48 tysięcy euro. W obecnej stawce jest już mniej niż 60 tysięcy USD.
Prawda, dodatkowe i pół tysięcy cu Częściowo zrekompensowany. I to jest to. Nie ma nic specjalnego do narzekania na Signum - wszystko jest i jest wygodnie zlokalizowane, ale Vel Satis jest postrzegany od wewnątrz jako bardziej stylowy i, powiedzmy, luksusowy. Nie chcę nikogo obrażać, ale obok niego Signum wydaje się być bogatym kupcem, który był w recepcji obok arystokraty. Wygląda na to, że płaszcz tylny jest taki sam, a kupiec trzyma widelec w prawej ręce, ale krew wpływa. Oto konsekwencja różnych podejść. Chociaż oczywiście różnicę można przypisać pragmatycznym podejściu niemieckich projektantów i projektantów. Rzeczywiście, arystokracja jest cudowna, ale z jakiegoś powodu zstąpili do Opela, aby zainstalować regulowane ogrzewanie przednich siedzeń, a na Renault uważali, że tylko przyciski są wibalne. Jest to logiczne, ale w ciemności trudno jest znaleźć.
Wektor mocy. Podejście czołowe Opla jest najlepiej wpływa na odczucia podczas jazdy. Największe silniki oferowane przez tę markę po raz kolejny są zadowolone z reakcji w najszerszym tego słowa znaczeniu. A pedał reaguje szybko i odpowiednio, a jednocześnie silnik jest bardzo protekcjonalny do wyboru transmisji. Nawet nieco barbarzyńskie obwód z trybem ręcznym nie zmusza go do ryczącego obrażonego lub wykazania niezadowolenia na inne sposoby: po prostu pracuje. Wygląda na to, że inżynierowie przesadzili go pięcioma biegami w tej maszynie - taki silnik byłby wystarczający dla trzech. Jeśli nie dwa.
Wrażenia reszty jednostek samochodowych są podobne. Kierownica jest nieco surowa i być może zbyt wyraźnie ciężka przy dużych prędkościach. Który nie uniemożliwia wyraźnie posłuszeństwa kierowcy i idzie dokładnie tam, gdzie jest zamówiony. A każda krzywa dla Signum nie jest gorsza niż linia prosta.
Vel Satis, jak pasuje do arystokraty, pozostawia trudniejsze wrażenia. Silnik jest nieco większy niż Opel, a zatem silniejszy. Jednak samochód jest również nieco cięższy, więc cechy są bliskie, jak mówią, do stopnia mieszania. I ogólnie rzecz biorąc, Renault nie jest gorszy zachowanie się na drodze. Tylko odczucia z tego są zupełnie inne. Po podróżowaniu tym samochodem pamiętasz to po francusku? Samochód pasażerski to kobieta. Miękkość i wrażliwość - to było motto tych, którzy zaprojektowali i przynieśli Vel Satis. Nie zakłóca to dokładności, ale jeśli Opel przypomina kwadrat, to Renault jest wzorem. Wiesz, kiedyś (aż do autokady) takie szablony do rysowania różnych krzywych. Lekki szept Nissanovsky'ego (jednego z owoców sojuszu francuskich i japońskich firm), niepozornego przezwyciężenia zakresów automatycznej transmisji, lekkie wstrząsy zawieszającego, przypominające, że podróżujemy po Moskwie, a nie w środku Paryż ...
W jednym samolocie. Renault Arystokracja wydaje się niezwykła ze względu na stosunkowo wysoką cechę lądowania dla minivanów. Bardziej praktyczny opel w tym względzie nie różni się od klasycznych maszyn - tutaj pozostaje kopią Vectra. Muszę powiedzieć, że jest to raczej komplement niż zarzut. Mimo całego wyrafinowania salonu Vel Satis chcę krytykować niektóre rozwiązania. Oprócz już wymienionych kluczy siedzeń z nieprzyjemnych drobiazgów, należy zwrócić uwagę na popielnicę znajdującą się w centralnym podłokieniu. Palenie podczas ruchu w niektórych krajach jest już zabronione, ale ponieważ ten element jest obecny, warto pomyśleć o wygodach jego użycia. Naprawdę nie podobało mi się bagażnik: czasami przydatne jest lekkie nachylenie podłogi w kierunku drzwi, ale kiedy ten sam pomysł jest odbierany i odbierane są tylne tylne siedzenia, okazuje się, że nie jest to bardzo wygodna platforma. Ale podłoga przed tylnym siedzeniem jest prawie równa, co jest wymagane dla samochodu takiej klasy, w której właściciel często okazuje się być od tyłu. Projektanci i projektanci nie zaniedbali możliwości wykorzystania objętości salonu do wszystkich rodzajów kieszeni i nisz. Na przykład szuflady znajdują się nie tylko pod przód, ale także pod tylnymi siedzeniami. I pod eleganckim drewnianym barem uchwyty kubka i inne pudełko są ukryte po prawej stronie tablicy rozdzielczej.
Nieźle w tym względzie i podpisanie. Nawet trochę lepiej. Tylne siedzenia mają osobną regulację zarówno w kierunku wzdłużnym, jak i w rogu tyłu tyłu. Centralny segment można obrócić z niezbyt wygodnego miejsca dla trzeciego pasażera w praktyczny blok z uchwytami na kubki i miejsce na drobiazgi. Podobnie jak w Rolls-Royce, liczba opcji obejmuje coś takiego: pudełko do zakwaterowania pisemnych akcesoriów. Kreatywnie zbliżył się do sufitu: było miejsce na kilka składanych pojemników na okulary i inne rzeczy. Renault ma tylko jedną brew nad drzwiami kierowcy.
Główne pytanie: czy warto było Stup inżynierów Opel i Renault? Wygląda na to, że tak - oba modele naprawdę oferują zaawansowane możliwości w porównaniu do kolegów z klasy tradycyjnego projektu. W szczególności należy za to zapłacić fakt, że Vel Satis jest mylony z Megane II i zastanawiając się, przyglądając się bliżej luksusu kabiny i czytając cenę. A możliwości kierowców Opelsky V6 prestiżowych Mercedes-Benz E200 lub Audi A6 muszą pokazać w akcji: gdy zobaczysz błyskawicę pierścieniową na chłodnicy w lusterku wstecznym, z jakiegoś powodu nie wierzą, że ta maszyna może je wyprzedzić .
Text Valery Chusov, zdjęcie Alexey Ilyin
Opel Signum Cosmo i Renault Vel Satis Przywilej
Silnik benzynowy, v6 benzyna, v6
Objętość robocza (miernik sześcienny) 3175 3498
Power (L.S. At RPM) 211 przy 6200 241 przy 6000
Moment (NM at RPM) 300 przy 4000 330 przy 3600
Przedni napęd przedni
Piętkowy automatyczny skrzynia biegów
Długość/szerokość/wysokość (mm) 4636/1798/1466 4860/1860/1577
Podstawa koła (mm) 2830 2840
Asselled Mass/Full (kg) 1613/2150 1720/2270
Maksymalna prędkość (km/h) 235 235
Przyspieszenie do 100 km/h (c) 8,5 8,3
Zużycie paliwa (miasto/autostrada, l/100 km) 15,7/7,8 16,8/8,5
Cena w Moskwie wynosi 43,9 tys. 61,7 tysięcy USD.
Źródło: „Autopilot”
Testy awarii wideo Renault Vel Satis 2002 - 2005
Drives Test Renault Vel Satis 2002 - 2005
Renault Vel Satis 2002 - 2005 Test awaryjny
Test Krash: szczegółowe informacje33%
Kierowcy i pasażerowie
2%
Piesi