Test Drive autorstwa Renault Koleos od 2011 roku
Normalni bohaterowie
Renault Koleos. Cena: 20 409. W sprzedaży: od 2008 rokuNissan Qashqai+2. Cena: 19 215. W sprzedaży: od 2008 roku.
Nissan ma swoje pozycje Qashqai+2 jako samochód miejski, a Renault odczytuje swoje Koleos Sino z crossover. Czy są one inne? Staramy się wymyślić ten problem, układając samochody zbudowane na jednej platformie, konfrontacja
Pilletki testowe
Oleg Kalaushin, 39 lat, dziennikarz samochodowy, doświadczenie w wieku 21 lat, samochód osobisty - Renault Logan
Igor Kuznetsov, 47 lat, dziennikarz motoryzacyjny, doświadczenie jazdy przez 20 lat, samochód osobisty - Nissan Qashqai
Na początek dowiedzmy się, czym jest crossover. Z reguły jest to samochód z wagonem stacji. Jego głównym zadaniem jest zapewnienie wysokiego poziomu komfortu i obsługi asfaltu. Jednocześnie, dzięki obecności całego napędu koła, jest w stanie jeździć na łatwym terenie. Dlatego Qashqai odnosi się również do crossoverów, co oznacza, że \u200b\u200bmożna go bezpiecznie postawić na równi z innymi przedstawicielami tej klasy. Możesz, jeśli nie dla jednego, ale. Faktem jest, że Qashqai jest kompaktowym crossoverem i nie może bezpośrednio konkurować z bardziej masywnymi konkurentami. Ale to może zrobić jego młodszego brata Qashqai+2. Samochód dorastał zarówno na długości, jak i na wysokości, znów stał się interesujący dla tych, do których zwykły Qashqai był mały. A teraz można to już bezpiecznie porównać z większą liczbą ogólnych krewnych. A kto jest Qashqai, bezpośrednim krewnym? Zgadza się, Renault Koleos.
Jednak bardzo trudno jest rozpoznać w nich krewnych. Jest to zrozumiałe, ponieważ ludzie z sztywnej Anglii, którzy byli podatni na awanturyzm i rewolucje, pracowali nad jednym samochodem. W rezultacie okazało się: projekt Nissan Qashqai+2 przyjął prawie wszystko i bezwarunkowo, i tak wygląda Renault Koleos, wciąż powoduje spory emocjonalne. Ale nie można rozpoznać, że Koleos wygląda znacznie silniej niż przeciwnik. W jego wyglądzie jest coś, co w żaden sposób nie pozwala wątpić w powagę jego intencji. Małe przednie i tylne zwisy, mniejszy rozstaw osi, duszne kołki, wszystko to sprawia, że \u200b\u200bwizerunek samochodu jest bardziej powalony. Niestety Qashqai nie jest tak odważny, rozciągnięty rozstaw osi lekko zepsuł sylwetkę, zamieniając krępy gimnastyczkę w koszykarza. Ale nawet po rozciągnięciu pojawienie się Qashqai+2 jest wciąż bardziej znajome.
Jego wnętrze jest bardziej znane dla oka: jest surowe, ale z umiarem, funkcjonalne, ale bez fanatyzmu, piękne, ale nie obfituje w ekscesy. Tutaj wszystko jest znane i wygodne, z wyjątkiem jednego, a raczej te bardzo +2. Trudno nazwać tę parę krzeseł, które dostają się z podłogi przedziału bagażowego, jest to trudne, nawet z udziałem dzieci. Co możemy powiedzieć o dorosłych. Autor tych linii nie tylko się tam osiedlił, ale nawet tam ścisnąć. W związku z tym rozważenie Qashqai+2 za alternatywę dla mini-wenu jest po prostu zabawne, ale jak samochód z imponującym bagażnikiem, proszę. Ponadto, w +2, w przeciwieństwie do zwykłego Qashqai, drugi rząd siedzeń ma regulację podłużną, co pozwala łatwo zrównoważyć objętość bagażnika a wygodą sadzenia pasażerów.
Koleos pod względem transformacji przedziału bagażowego nie jest tak zaawansowany, a siedzenia powstają tylko w stosunku 60/40, podczas gdy w jednej platformie w stosunku 40/20/40. A sam Francuz nie jest zbyt duży, tylko 450 litrów przeciwko 550 japońskim. Ale zasługą jest duża liczba stałych instalacji kąta z tyłu, a także mechanizm jej składania. Wystarczy wciągnąć uchwyt w przedziale bagażowym, podobnie jak same siedzenia, jakby fala magicznej różdżki leżą na podłodze. Ogólnie rzecz biorąc, wszystko jest dla wygody, wszystko jest dla wygody. A Francuzi wiedzą, jak otaczać się komfortem. Które w rzeczywistości jest w pełni objawiane we wnętrzu Koleos. Możesz oczywiście spierać się przez długi czas o lokalizację kontroli systemu audio lub instalacji klimatycznej, aby porozmawiać o nie najbardziej niewygodnym miejscu dla klucza grzewczego, ale wszystko to, o czym natychmiast zapomnisz, ty Po prostu muszę iść dalej. Samochód z pierwszych metrów dosłownie otacza ostrożność i wygodę. Zawieszenie energetyczne, niesamowita izolacja dźwiękowa, bolesny silnik, wszystko to działa nieco relaksujące, a czasem wydaje się, że opieka, kto siedzi za kierownicą, jest nadmierna. W szczególności mówimy o sterowaniu. Moc elektryczna z naprzemiennym wysiłkiem przy niskich prędkościach jest tak gorliwie wykonuje swoje obowiązki, które częściowo pozbawiają sprzężenie zwrotne kierowcy za pomocą kół.
Qashqai+2 pod względem sterowalności jest bardziej zmontowany z powodu bardziej ostrego sterowania i nie można w ogóle wywołać zawieszenia. I bez względu na to, co mówią, że Qashqai+2 stał się znacznie bardziej miękki niż jego starszy brat, w rzeczywistości w rzeczywistości nie jest to wcale odczuwalne w porównaniu z Koleos. Jednak ten ostatni pozwolił Japończykom na lepsze utrzymanie drogi.
Ale co z samochodami dynamiki? Pomimo faktu, że samochody mają różne i faktycznie nieporównywalne silniki, dynamiczne wskaźniki są w rzeczywistości podobne, podczas gdy Japończycy wyraźnie wygrały Francuzę pod względem oszczędności paliwowej, szczególnie jeśli chodzi o zużycie paliwa w warunkach miejskich.
Ale szczerze mówiąc, nie zauważyliśmy znaczącej różnicy w zachowaniu samochodów terenowych. Oczywiste jest, że cały napęd na koła rozszerza geografię korzystania z tych samochodów. Jednak nie warto dołączyć do tego Qashqai, że Koleos nie jest warty SUV -ów. Ale nie powinieneś przejść przed tymczasowymi trudnościami. Rzeczywiście, czasami nawet pełne napęd na koła nie jest ważny, ale obecność wystarczającego prześwitu. W każdym razie jest to dość dopuszczalne dla tych samochodów w przypadku tej klasy samochodów. Aby być w mieście na szczycie, wystarczy, a potem, jak szczęście. Drogi wszystkich są inne, ale ścieżka, jak się okazała, jest jedna.
Renault Koleos
Model Koleos jest międzynarodowy. Projekt został opracowany w Renault Technical Center w pobliżu Paryża, Japończycy byli zaangażowani w podwozie i produkują Koleos w Korei podczas wspólnego przedsięwzięcia Renault Samsung w Busan. Ten ostatni wynika z faktu, że w jednym z Francuzem przenośnik jest zbierany przez jego brata bliźniaka Samsunga QM5.
Napędowy
Samochód jest równie dobry zarówno na autostradzie, jak i na linii. Sekret jest prosty: zawieszenie jest rozsądnym kompromisem między obsługą a komfortem.
Salon
Umiarkowanie jest przestronny, dość wygodny i wykonany z materiałów dobrej jakości.
Komfort
System audio o wysokiej jakości, przyzwoita izolacja dźwiękowa, wygodne siedzenia. Wszystko to ma długą podróż.
Bezpieczeństwo
Sześć poduszek powietrznych, abs, esp.
Cena
Wysoki, ale samochód jest tego wart.
Nissan Qashqai+2
Powiększony rozstaw osi Qashqai+2 umożliwił nie tylko dodanie kolejnej serii siedzeń, ale także znacznie zwiększenie komory bagażu. Rozciąganie i sterowalność poszły na korzyść. W przeciwnym razie nie różni się on od swojego starszego brata Qashqai. Ten ostatni nie twierdził również roli SUV -a, nawet w poziomach wyposażenia z napędem na całe koła.
Napędowy
Zawieszenie uwięzione pod asfaltem daje samochód z dobrą kontrolą, ale na praniu, twarde amortyzatory na pasie nie dodają komfortu kierowcy lub pasażerów.
Salon
Praktyczne i bardzo wygodne, szczególnie zadowoleni z możliwości wzdłużnego ruchu drugiego rzędu siedzeń.
Komfort
Na akceptowalnym poziomie, ale niewystarczająca izolacja hałasu nie ma długiej jazdy z dużą prędkością.
Bezpieczeństwo
Na poziomie.
Cena
Do przyjęcia.
Nasz werdykt
Pomimo faktu, że producenci pozycjonują swoje potomstwo inaczej, po teście porównawczym można zdecydowanie powiedzieć, że zarówno samochody Renault Koleos, jak i Nissan Qashqai+2 są praktycznie takie same. Różnią się one tylko projektowaniem i wymiarami, w przeciwnym razie zarówno pierwsza, jak i druga może być bezpiecznie ustawiona zarówno jako samochód dla miasta, jak i jako crossover. Na korzyść tych ostatnich jest obecność całego napędu koła i wystarczający prześwit. Ale kojarzenie tych maszyn z prawdziwymi SUV -ami wciąż nie jest tego warte.
Autor: Oleg Kalaushin
Zdjęcie: Igor Kuznetsov
Źródło: Magazyn 5 Wheel [marzec 2009]