Test Drive Mercedes Benz Sedan Sedan od 2011 roku sedan

Złota młodzież

Wciąż kompaktowe, ale już prestiżowe - chodzi o sedany z Gotheborga i Stuttgart.
Tylko bohaterowie wróżki odzyskują młodość w Pike Command. Zagłębił się do kadzi z wrzącą wodą, spłukany w wodzie galaretki - to wszystko naukę, pozostaje tylko przyklejenie nowego zdjęcia do paszportu. Ale żaden gawędziarz na świecie nawet nie wyobraża sobie, jakie firmy mają, aby swoje produkty były bardziej atrakcyjne dla młodych ludzi! Co więcej, jeśli chodzi o takie konserwatywne marki, jak Mercedes-Benz i Volvo. Powiedzmy, że do niedawna średni wiek nabywcy klasy niemieckiej miał ponad czterdzieści lat. Co możemy powiedzieć o szwedzce szweds modeli 740 lub 940! Jednak nowe sedany, które Europejczycy nazywają Compact-overas (w rzeczywistości ta kategoria D), są odpowiednie, jakby nie tylko na oficjalne wycieczki! Czy to tak? Zdecydowaliśmy się sprawdzić, zmniejszając nos do nosa Volvo S60 i Mercedes-Benz-S200.

Down z Officicytdom!
Z całym szacunkiem dla klasycznie ścisłego czarnego kostiumu, należy przyznać, najlepiej nadaje się do ceremonii ślubnych lub pogrzebowych. Ale tutaj podróżuję ulicami Moskwy na nowym Volvo, a osoby wokół nie są podejrzane o przynależność do szwedzkiego centrum dyplomatycznego lub handlu. Mogę nawet zrezygnować z dziewczyny, którą lubię, a jednocześnie nie będę się bać usłyszenia: czy to samochód twojego starszego szefa kuchni? Czy uśmiechasz się? Cóż, na próżno. Dziesięć lat temu, aby udać się do dziewcząt na 740. Volvo, prawie nikt nie zdecydowałby. Co się zmieniło w tym czasie? Prawie wszystko.
Nie wiem, czy radzieccy urzędnicy z połowy lat 80. powiedzieli o pomysku nowego głównego projektanta Petera Horbury'ego, ale ogólna opinia współczesnej prasy jednogłośnie jest gigantycznym skokiem z góry. Fashionista w tym Szwedu, nic nie powiesz. Ładna twarz, tylne tylne światła, świeże linie, a nie kroplę konserwatyzmu. Samochód jest dłuższy niż wielu konkurentów - kolegów z klas, ale nie wygląda jak chuda lub niezręczna - bardzo małe przednie i tylne zwisy. Tak, a wesoły kolor dodaje wrażeń pieprzu. Bravo, pan Horbury, dzięki tobie, wyrażenie Swift Volvo przestało być postrzegane jako stare żartobliwe z The Benny Hill Show! Teraz właściciel szwedzkiego sedana może stać się nie tylko w wieku przedmierzonym.
 
Świeżność linii i jasność kolorów stają się znakiem rozpoznawczym maszyn Goetborg.
      
   
Oryginalna czarno -żółta tapicerka wizualnie zwiększa rozmiar salonu
      
 
Volvo kontroli klimatu - pięć punktów za wydajność i zarządzanie logiką
 
Mały gigant
To prawda, że \u200b\u200bkonkurenci nie stanęli w miejscu. W szczególności Mercedes-Benz. Tylko wtedy, gdy Couturier Volvo, mówiąc w przenośni, zastąpił ceremonialny płaszcz tylny modnym dresem, w Stuttgart wyczarowano w porównaniu z wzrostem wielkości. W końcu nawet genialny i ponadczasowy design Bruno Sakko nie uratował 190. od haniebnej etykiety Baby-Benz. Klasa C z tyłu 201 nie mogła się się tego pozbyć. I tylko wraz z nadejściem zupełnie nowej łapy (W203) na rynku piętno przeżyło. Tak, naprawdę, co to za dziecko ...
Czy to 220.? - Szklanka 140. korpusu zatonąła obok mnie przy światłach. - Klasa C, mówisz? Spójrz ... z dala od przebiegłości -on sam złapał się kilka razy, biorąc łańcuch w mieście dla s -klasy podobnej do słoni. Bardzo powszechne nieporozumienie - w końcu, na przykład, kanał w dwóch Mercedes jest tylko wielkości, a klamki drzwi są całkowicie takie same. Ogólne zarysy ciała są również niezwykle podobne. Mogę sobie wyobrazić, jak czarne zazdrości właściciele dużych Mercedesów przychodzą, gdy widzą to dziecko: wygląda tak samo, ale dwa razy tańszy. Warto jednak być w środku i wszystko staje się jasne.
 
Przednie siedzenia są po prostu uderzające w zakresie regulacji - nawet osoba w dwóch dziesięciu dziesięciu za kierownicą C -klasę!
     
Mądra jednostka kontroli klimatu - nie wymyślisz tego bez instrukcji

Sprzęt salonu zawiera specjalną kurtkę na kurtkę
 
Nie możesz oszukać natury
Nietrudno jest uczynić samochód duży wizualnie, ale nadać mu ten sam wielki salon - już z pola fantazji. Chociaż klasa C wydaje się nie mieć na co narzekać. Siedzenie kierowcy z łatwością weźmie dwukierunkowe giganta w ramiona. Z tyłu sofy z tyłu znajduje się wiele miejsc. Jednak z tyłu cała trójka trudno usiąść, zakłóca wysoki tunel transmisji. Ale doświadczane są podobne problemy, na przykład pasażerowie BMW Seven. Szerokie drzwi, wygodne, chociaż w niemieckich, ostre siedzenia są doskonałe, komary nie podważą. Cóż, czarny salon jest tą samą cechą teutonów, co dbałość o szczegóły.
Ale nie pozostawiłem wrażenia, że \u200b\u200bjestem gościem w salonie klasy C i nie jestem tu zbyt szczęśliwy. Cóż, oczywiście, Mercedes-Benz pozostaje siebie, który jest arogancki i trochę skóry, nie odpycha, ale, jak dobry bokser, trzyma się na odległość. Chcesz szczegółów? Tutaj jest na przykład jednostka kontroli klimatu. Małe i niewygodne uchwyty temperaturowe są denerwujące. Jeszcze bardziej nieprzyjemne jest czuć się głupio - nie rozumiałem celu niektórych kluczy. Niewielkie ikony - niejasne funkcje. Musiałem zdobyć instrukcję obsługi. Oczywiście drobiazg, ale ostatecznie jest to samochód cywilny, a nie strategiczny bombowiec!
Lub oto panel urządzeń. Wszystkie zeznania są doskonale odczytane - nie jest zaskakujące, istnieją tylko trzy urządzenia. Ogromny, jak duży ben, prędkościomierz w środku, tachometr i wskaźnik pozostałej części paliwa po bokach. Świetny? Nie, nie świetnie. Po pierwsze, dlaczego dwa ostatnie urządzenia są równe rozmiarowi? Dla mnie znacznie ważniejsze jest znanie liczby rewolucji. A więc dlaczego nie ma wskaźnika temperatury chłodziwa? Czy Mercedes-Benz jest tak pewny jakości swoich samochodów? Ale kamień, który wyleciał z ciężarówki i przebił chłodnicy, może zdecydować inaczej. Cóż, ślepo polegać na lampie sterującej? Ale jest oświetlony tylko wtedy, gdy temperatura staje się krytyczna. Jednym słowem mam wrażenie, że samochód decyduje się za bardzo dla mnie. Do kogo, ale mi się to nie podoba.
Z tego punktu widzenia Volvo jest znacznie bliżej. Otwórz drzwi i po prostu spójrz w salon. Po krzyżackim zmierzchu czarno-żółta paleta wnętrza wydaje się być wysokością oryginalności. Zagraniczni koledzy czasami wprowadzają nieprzyjemny kamyk do ogrodu Volvo - mówią, że jakość montażu szwedzkich samochodów, choć na wysokim poziomie, jest nadal gorsza od niemieckiego. Nie wiem, nie zauważyłem. Ale w kabinie nie ma jednego klucza, którego celem byłby dla mnie sekret. Jednostka kontroli klimatu jest warta, jeśli nie nagroda Nobla, to na pewno certyfikat. Jeśli moja wola sprawi, że wszystkie firmy samochodowe wyprodukowałyby to samo. Sny sny ...
A w Volvo jest bardziej przestronny na tylnym siedzeniu. Chociaż cała trójka jest prawie tak nierealna jak w klasie C, ale w ramionach i nad głową powietrza wydaje się to obfite. Oszustwo optyczne, nie inaczej.
    
Co to jest?
W przypadku wyłączności zwartych sedanów musisz zapłacić w dosłownym znaczeniu tego słowa. Cena Volvo-S60 zaczyna się od znaku 29 900 USD. Jest to podstawowy koszt sedana z 2,4-litrowym silnikiem i 5-biegową manualną skrzynią biegów. Standardowy sprzęt obejmuje również: ABS, sześć poduszek powietrznych, klimatyzację klimatyzacyjną, pakiet elektryczny, środkowa zamka. Automatyczna skrzynia biegów będzie musiała zostać opłacona. Jeśli lubisz cieplej, kontrola turbo o długości 2,4 litra (200 KM) szacuje się na 32 000 USD. Najpopularniejszy sedan z indeksem T5 (250 L, s.) Dealerzy oferują za 38 tysięcy. Zasadniczo, niedrogie, szczególnie jeśli weźmiesz pod uwagę, że klasa C nawet w najbardziej skromnej wydajności C180 (2,0 129 litrów, s.) Będzie kosztować dwa tysiące. Cóż, jeśli śpisz i widzisz, jak prowadzisz sześciocylindrową klasę C (3,2 litra, 218 KM), przygotuj się na rozstanie z kwotą 50 tysięcy dolarów. To prawda, że \u200b\u200bza te pieniądze dostajesz sedana, jak mówią z całkowitym mielonym mięsem.
 

Jeśli przednie siedzenie zostanie przełożone na przystanek, tylna pasażerowie nie powiedzą się
 
   
Urządzenia w S60 są doskonale czytane zarówno w dzień, jak iw nocy
 
Tylne światła na Sixtie są dokładnie takie jak na dużym S80
 
Dbaj o komórki nerwowe
Wszystkie tablety są napędzane, wszystkie przyciski są naciśnięte, wszystkie parametry kabiny są martwe - teraz możesz przejść do deseru na sankach. Okazuje się tylko niektóre zbyt świeże trzecie. Nie ma nic do zrobienia, modele z najbardziej skromnymi silnikami, a nawet z automatycznymi transmisjami, odwiedzały nasze ręce. Taką kombinację można nazwać inaczej - zarówno marzeniem nowicjusza, jak i środkiem stresu. Ktoś będzie całkowicie kategoryczny i odetnie, że taki duet jak piwo bezalkoholowe. Innymi słowy, pijesz i nie upijasz się - sam siebie.
Jednak Mercedes-Benz nauczył już nie ufać własnym liczbom. Jeśli liczba 200 obnosi się na tylnej tabliczce znamionowej - nie rozpacz. W końcu jest to model z mechaniczną doładowaniem, który zapewnia samochód z dość przekonującym 163 litrami. Z. Niemniej nie, C200 nie jest królem Dragster, ale bardzo wygodnym środkiem transportu w kosmosie. Silnik z pewnością i niewzruszowo obraca się w całym zakresie od prędkości jałowej do ogranicznika, mówiąc samochodowi gładkie, rosnące, dość przekonujące przyspieszenie. Długie trzecie i czwarte programy są szczególnie dobre w mieście. I nie masz większego podniecenia związanego z wyprzedzaniem z dużą prędkością. Poddaj się akcelerator, aż tryb kopnięcia nie zostanie uruchomiony, pedał gazu podłogowego nie wydawał się bardzo wygodny -a w odpowiedzi otrzymujesz przyspieszenie od 80 do 120 km/h w zaledwie dziewięć sekund.
Niemal ten sam znak w S60 wyposażonym w silnik atmosferyczny 2,4 litra i pojemność 170 sił. Płaskie, pewne siebie przyspieszenie, niepotrzebne osiągnięcie maksymalnej prędkości, wyprzedzanie bezpieczeństwa. Ci, którzy chcą być gorętsi, zalecamy kopanie pieniędzy - naliczono modyfikacje, takie jak C320 lub S60 T5, są znacznie droższe niż samochody na teście.
   


Jakość materiałów i dobry montaż w salonie C200 jest nie do podejrzenia
 
  
Wyświetlacz na środku pulpitu nawigacyjnego uzupełnia lukę informacyjną, na przykład, możesz znaleźć poziom oleju w silniku
 
Tylna optyka łańcucha prawie powtarza latarki Klasy S
 
Byłoby trochę więcej, trochę więcej ...
Eksperci lotnicze zauważają, jak ważne jest, aby główne organy zarządzające były równie zrównoważone. Nie jest zbyt jasne? Wszystko jest proste: na przykład siła pedału gazu, najlepiej, powinna być równoważna wysiłkowi na pedał hamulca. Łapiesz? Właśnie taka harmonia nie ma Volvo. Musisz obsługiwać pedał hamulca bardziej ostrożnie niż za pomocą dopasowań na stacji benzynowej. Poszedłem za daleko - i dosłownie zawiesiłem się na pasach bezpieczeństwa. Wolny ruch jest tak, jakby całkowicie nieobecny. A kierownica jest tutaj zbyt lekka i pozbawiona informacji zwrotnych. Dlatego czasami musisz iść w kierunku szarpnięć, upewniając się, że samochód pójdzie tam, gdzie chcesz. Szkoda, ponieważ S60 nie ma nic więcej do win. Przewidywalne nawyki napędowe przednie, bardzo umiarkowane bułki, wytrwałość - tylko kierownica psuje obraz. W tym samym czasie szwedzkim inżynierom udało się połączyć jasny i ożywiony charakter z bardzo dobrą gładkości. To oczywiście nie jest kołnierzowy kombi V70, a nie Citroen z hydropneumatyką, ale gdzieś w pobliżu. Zawieszenie S60 prawie całkowicie filtruje wszystkie małe i średnie nieprawidłowości, przekazując echa tylko wad drogowych dla kierowcy i pasażerów.
Chociaż przy prędkościach zbliżonych do maksimum, Mercedes-Benz zachowuje się lepiej, ważniejsze lub coś w tym rodzaju. Ciało wcale nie maleje na delikatne fale i mówi kierowcy całkowicie spokój. Ale to nie jest wiadomość. Nowa klasa C była prawdziwym przełomem Stuttgart pod względem sterowania i przyjemności z jazdy. Postać pionka przypomina BMW trzeciej serii - kiedy była! Kierowca jednocześnie odczuwa absolutną niezawodność i pewność siebie, a jednocześnie wie, że samochód jest gotowy do spełnienia wszelkich kaprysów, natychmiast reaguje na obrócenie kierownicy lub wzrost zaopatrzenia paliwa - nie zaobserwowano tego przed Mercedesem. Już jako właściwy traktuje brak bułek w narożnikach i gryzienie podczas przyspieszenia i hamowania. Piękno!
Eliksir młodzieży
Podsumowując, możemy powiedzieć, że zarówno Volvo, jak i Mercedes Benets udało się uczynić ich samochodami bardziej atrakcyjnymi dla młodych nabywców. Jest tylko jeden połów - czy młodzież będzie miała wystarczająco dużo pieniędzy, aby wypróbować modne aktualizacje? Sixtieth kosztuje około sześciu do ośmiu tysięcy więcej niż mniej prestiżowych kolegów z klasy, takich jak Ford lub Opel, cena Mercedes-Benz jest całkowicie wygórowana-o 40 tysięcy. Ale z powodu tej bardzo poważnej kwoty nawet dama i dżentelmeni od lat mogą czuć się znacznie młodsi. Ostatecznie masz tyle lat, ile czujesz. Lub ile możesz zapłacić.
   
Na pierwszy rzut oka bagażnik Volvo (po prawej) daje wrażenie bardziej chorych. W rzeczywistości jest to o 30 litrów mniej niż przedział bagażowy klasy C, której objętość wynosi 455 DM3. Ciekawe, że pokrywka Volvo pnia jest całkowicie wykonana z plastiku
  
 
Volvo-S60
 
Za
Przyjazne wnętrze
nienaganna ergonomia,
wygodne zawieszenie,
logiczna sterowalność
 
Przeciwko
Brak siły reaktywnej na kierownicy,
zbyt wrażliwy pedał hamulca,
Średnia dynamika z automatyczną skrzynią biegów

 
Mercedes-Benz-S200
 
Za
Wspaniałe zachowanie drogowe,
wysoki wizerunek marki,
doskonały montaż wysyłki
 
Przeciwko
Wysoka cena,
Średnia dynamika z automatyczną skrzynią biegów

Michail Miedvedev, zdjęcie Maxim Goncharov
 
 
 

Źródło: Magazyn „Limousine” [05/01]

Test wideo napędza sedan Mercedes Benz S od 2011 roku