Test Drive Mercedes Benz Sedan Sedan od 2011 roku sedan
Tempus fugit
W przeddzień pokazu samochodowego w Genewie Daimlerchrysler AG Corporation zorganizowała kolację dla dziennikarzy. Rodzaj spotkania raportowania. Wszystko zaczęło się od sztuki, w której publiczność zaoferowano zastanowić się, czym jest duch Mercedesa. Aktorka, która rzuciła ten problem do sali, natychmiast pojawiła się ducha Williama Maybacha. Po krótkiej wycieczce do historii, której towarzyszyły frazy takie jak: EH, nie jest łatwo być prawodawcą mody światowej, duch słynnego inżyniera wypuścił układ 1: 5 na scenie i wykrzyknąłem: Wreszcie stworzyłem Idealny samochód, który ucieleśnia ducha Mercedesa!. Następnie głowa samochodu pasażerskiego Mercedes-Benz, Jurgen Hubbert, flirtingowo szczotkując kurz z układu z układu, powiedział: tutaj!Samochód, którego układ został pokazany dziennikarzom, ma na celu zastąpienie obecnej klasy C w tym roku. Przypomnij sobie, jak to wszystko się zaczęło ...
Samochód z klasy C (W-202) zaczął działać, gdy jego poprzednik Mercedes 190 (W-201) został już zberzony za ciasny na tylnych siedzeniach. W 1993 r. Klasa C stała się godnym następcą chwały sto dziewięćdziesiątych i odkupicielem swoich grzechów. Dlatego rozpoczniemy historię klasy C z tłem.
Na początku lat osiemdziesiątych fotografowie-spiony zostały powalone, polując na małego sedana tajemniczej marki Ushido. Okazało się, że nie był to Japończycy przygotowani na lądowanie w Europie, ale Daimler-Benz doświadcza swojego nowego modelu ...
Profesor Werner Breitshwerdt, prezes Mercedes-Benz, przetrwał przyzwoitą pauzę, nie komentując zdjęć opublikowanych w prasie i szkicowanie ciała w kształcie klina. W przeciwnym razie, czym jest niespodzianka?
Mercedes 190 (W-201) doszło do stanu pełnej gotowości bojowej jesienią 1982 roku. Premiera dużej międzynarodowej wystawy nie udało się frankfurtowego salonu samochodowego, miała się nadejść dopiero w przyszłym roku, ale nie było nic do złapania Paryża, ponieważ wszystkie laury na niej miały oczywiście otrzymać bezpośredni konkurenta Audi 100 Mercedes 190. i każdy nowy Produkt z Mercedesa musi spowodować sensację (w tych latach firmy wciąż się powiodło). A milion odwiedzających paryskiego salonu samochodowego nie widziało sto lat dziewięćdziesiątych. Debiut był tak ważny dla Daimler-Benz AG do listopada. Sensacja miała miejsce, ale model Audi 100 nadal stał się samochodem z 1983 roku ...
Mercedes 190, który otrzymał przydomek Baby-Benz, spowodował uniwersalną rozkosz. Zwłaszcza jego zawieszenie, które obdarzyło sto lat dziewięćdziesiątych całkowicie nietypowych dla samochodu klasycznego układu przez zachowanie. Samochód był skręcony z neutralnego do niewystarczającego, nie wykazywał żadnej tendencji do krzyku z dużą prędkością.
Taka historia trafiła do kręgu rosyjskich inżynierów samochodowych. Pewnego razu Daimler-Benz przyniósł 190. model do wielokąta samochodowego Dmitrov, aby pracownicy nas poznali. Po zmiataniu samochodu, znany projektant Boris Fitterman, żarliwy zwolennik napędu przednich, podekscytowany poruszył jego wielkie uszy: konieczne jest, aby te diabły znają samochód z klasycznym układem i zachowują się jak front -koel prowadzić ...
Produkcja Mercedesa 190 (według stawki 100 000 samochodów rocznie) rozpoczęła się w Zindelfingen, na tym samym przenośniku, w którym zebrano W-123. Wiosną 1984 r., Tuż przed uruchomieniem zakładu w Bremie o pojemności 140 000 stu dziewięćdziesiątych rocznie, w Zindelfingen położono świąteczny wieniec na kapturze stu tysięcy samochodów. Ważety wykazały swoją charakterystyczną roztropność: lokalna roślina produkowała samochody dla niemieckich i europejskich nabywców, a koledzy z północy, którzy mieli gigantyczny port w pobliżu, powierzono rynek zagraniczny i specjalne wykonanie maszyny (był inny podział pracy pracy : W Zindelfingen był potężny sprzęt prasowy, a tam ściany boczne nadwozia i dachu stemplowały tam, a zakład Bremen dostarczył drzwi do obu produkcji) ...
Początkowo Mercedes 190 był oferowany z 2 4-cylindrowymi silnikami (90 KM gaźnika, wtryskiwacz 122 KM). W 1983 r. Na frankfurtowym pokazie motoryzacyjnym zadebiutowano najpopularniejszą modyfikację, wyposażoną w 16-zaworowy silnik o mocy 2,3 L o pojemności 185 KM. W tym samochodzie latem 1983 r. Rekord świata został ustawiony na torze ringowym w Narddo 50 tysięcy kilometrów z przystankami tankowania na 201 godzin, 39 minut i 43 sekundy.
Jednocześnie z latem 190. 2.3 debiutowało opcję z 2 L 72-konnym oleju napędowym. Do września 1984 r. Moc silnika gaźnika została podniesiona do 105 KM, 2,3 l silnika wtryskiwacza o pojemności 136 KM.
W październiku 1985 r. W Frankfurcie wersje z szóstką (2,6 litra, wstrzyknięcie, 166 KM) i Mercedes 190d 2.5 z 5-cylindrowym silnikiem wysokoprężnym o mocy 90 koni mechanicznych.
W 1986 r., Na wystawie w Paryżu, przedstawili modyfikację ASD z 190e 2.6, wyposażoną w samozwańczą różnicę z napędem hydraulicznym i mechanizmem wykonawczym w postaci wielopoziomowania sprzęgła. W 1988 r. (Kiedy wszystkie wersje benzynowe z powodu całkowitej instalacji neutralizatorów osłabiły kilka koni) 190d 2,5 turbo z 122-konnym turbodieslem i dodatkowym pobieraniem próbek w prawym przednim skrzydle w celu poprawy zaopatrzenia w powietrze. W tym samym roku 2,3 \u200b\u200blitra 16-zaworowego silnika zostały również zastąpione 16-zaworowymi, ale 2,5 litra, o pojemności 195 KM. Potem z linii montażowej wyszło za sto lat dziewięćdziesiątych ...
W Motorsport Mercedes 190 zadebiutował 12 maja 1984 r., Jeźdząc samochodem z 16-zaworowym silnikiem o pojemności 185 KM. Irton Senna był. Sto dziewięćdziesiąte uczestniczyło w Pucharze DTM wygrało 50 razy. Sukces sportowy skłoniła do wydania naładowanej wersji Evolution II na rynek (wiosną 1990 r.), Którego główne różnice zewnętrzne były aerodynamiczną spódnicę i ogromne tylne przeciwpielowanie. Samochód był wyposażony w 2,5-litrowy 16-zaworowy silnik, wymuszony warsztat AMG do 373 KM. Do wyścigów DTM. Serialny silnik Evolution II opracował 234 KM. o 7200 vol./min.
W kwietniu 1990 r. Ważne wydarzenie miało odrzucenie gaźnika na rzecz wstrzyknięcia. Wersja 190e 1.8 miał silnik o pojemności 109 KM. W 1992 r. Mercedes-Benz zaproponował koncepcję samochodów końcowych, przez sto lat dziewięćdziesiątych oferowano trzy opcje projektowe: Azurro, Rosso, Verde. 14 października 1993 r. Ostatni srebrny kolor Mercedesa 190 trafił do Muzeum Fabryki bezpośrednio z linii montażowej. W sumie firma wyprodukowała 1,879,630 samochodów z ciałem W-2010 ...
Rozwój spadkobiercy stu dziewięćdziesiątych rozpoczął się od abstrakcyjnych eksperymentów, w tym z napędem na całe koła, a nawet z pełnym modelem utworzonym pod motto samochodem, który nie wymaga pomocy parkowania. Zarys pełnowymiarowego modelu opartego na W-202 zaczęła działać na początku 1987 roku.
Był to okres, w którym projekt samochodowy, mówiąc w przenośni, ostro zajął na skrzyżowaniu przed nagle błyskiem czerwony sygnał światła. Formy ciała w kształcie klina z ostrymi, posiekanymi twarzami, które tak lubiły w latach 80., nagle zmiażdżyły wszystkich. Przez sześć miesięcy projektanci głównego studia firmy w Zindelfingen pracowali nad dużą (1: 5) układami plastyn przyszłego sedana. Formularze W-202 były znacznie bardziej miękkie, bardziej zaokrąglone niż sto dziewięćdziesiątych. Następnie wykonali pełne układy plastyny: pięć wyglądu i cztery wnętrza. Rok po rozpoczęciu pracy określono główne cechy ciała ciała W-202. Prawidłowo wykonany w małych rzeczach, nowy wygląd nie był tak solidny jak poprzednik. Na tej linii ciała wydawali się spieszyć do chromowanego okładziny chłodnicy, rodzaju korony całej kompozycji. Teraz forma została zawalona: tył ciała grał w sobie (lampy sufitowe znaleziska projektantów), przód dla siebie. Nowe czynniki blokowe miały odtwarzacze wielokrotne z trzema osobnymi strefami dla światła bliskiego, dalekiego i mgły. W przeciwieństwie do stu lat dziewięćdziesiątych, Klasa C zawstydziła szczelinę chłodnicy absurdalnie posadzoną na masce z okładziną chłodnicy.
W 1988 r. Zbudowano pierwszy prototyp działający. On (a także kolejne próbki eksperymentalne) do maskowania przenosi ciało sto dziewięćdziesiątych, ponieważ na tym etapie rozmiar i design nie miały znaczenia. Tymczasem BodyWriters ręcznie zbudowali, jak to nazywali, działający przedprototyp, który został użyty do weryfikacji wierności wybranej koncepcji ciała.
Latem 1989 r. Ostateczna wersja projektu została przedstawiona zarządowi firmy, po czym prace nad maszyną weszły na ostatni etap. W czerwcu przyszłego roku wyprodukowano sprzęt do budowy pierwszych prototypów, wyprodukowano ponad pięćdziesiąt z nich.
Maszyna okazała się nieco więcej niż jej poprzednik: długość 4478 mm (+30 mm), szerokość 1720 mm (+30 mm), wysokość 1414 mm (+39 mm), podstawa 2690 mm (+25 mm). Umożliwiło to zwiększenie przestrzeni życiowej tylnych pasażerów. Odległość od tyłu przedniego krzesła do tyłu jest zwiększona do 684 mm (+19 mm), wysokość z poduszki sofy do dachu do 965 mm (+31 mm).
Zawieszenie stało się trudniejsze, stabilizatory pojawiły się z przodu i z tyłu (wykluczenie modelu C180 i C200, uznano je za możliwe z większymi źródłami gestów od tyłu).
Muszę powiedzieć, że od samego początku pracy na maszynie 5-czerwone tylne zawieszenie wynoszące sto lat dziewięćdziesiąte uznano za najbardziej odpowiednie. Był to wielki sukces Biura Design w Zindelfingen: wiadomo, jak trudno jest osiągnąć tę samą obsługę w małych i lekkich samochodach podczas zmiany obciążenia. Pięcio -widow, który, nawiasem mówiąc, pojawił się na długo przed osłabionymi japońskimi zawiesinami wielu łączy, żartował z tym zadaniem. Podczas ładowania samochodu kąt zbieżności tylnych kół nie zmienił się, podczas operacji zawieszenia kontekst i tor nieznacznie zmienił się, tylne koła nieustannie zachowały negatywne zapalenie, co poprawiło zachowanie samochodu w zakątkach. Dostosowanie zawieszenia do zwiększonej masy maszyny i zmienionej podstawy i rutyny ograniczono głównie do wyboru gumowych tulei.
Poważna innowacja w części komfortu została ustalona na wsparcie hydrauliczne, które gasą hałas i wibracje. Ponadto hydropneumatyczne tylne stojaki na zawieszenie pozwoliły na utrzymanie pozycji ciała niezależnie od obciążenia ...
W przypadku zawieszenia przednie było trudniejsze. Doświadczyliśmy kilku opcji, a ostatecznie zatrzymaliśmy się na kinematycznym schemacie klasy S: dźwigni poprzeczne, sprężyny i stojaki na amortyzację znacznie rozmieszczone. Ta konstrukcja zapewniła minimalne zmiany w zawaleniu się i zbieżność kół podczas ruchów ściskających i końcowych, a także obrót neutralny. Ponadto możliwe było osiągnięcie z kierownicy z recyrkulacyjnymi kulkami o cechach zbliżonych do tego, co są charakterystyczne dla bardziej progresywnego grabie. Projekt przedniego zawieszenia spowodował niepotrzebne strojenie podłużnego kąta pochylenia i zapadnięcie się kół. Zauważamy, że zanim samochód poszedł na drogi składowiska, na komputerze modelowano elastokinematyczne właściwości zawieszenia i wibracji.
Od samego początku Klasa C została zaproponowana w znacznie większej, w porównaniu do stu dziewięćdziesiątych, liczba opcji: 4 wykonania modelowe (klasyczne, esprit, sport, elegancja), 7 silników, 17 kolorów. Było to częścią standardowego sprzętu obsługiwanego przez system elektroniczny nowej generacji, którego główny procesor można było zaprogramować dla różnych wykonywania modelu, na przykład dla określonego wymiaru opon.
Inżynierowie musieli stawić czoła innym, nie mniej ciekawych problemów. Wymagany czas, aby właz pojawił się w partycji między salonem a bagażnikiem samochodu. I pojawił się. Następnie osłabiony tył ciała zaczął bawić się, wibracje przez dach zostały przeniesione na przednią tarczę ciała i z niej na sterowanie. Kierowca czuł to szczególnie dobrze z słabym równoważeniem tylnych kół. Musiałem wymienić tylną ścianę ciała twardą dwustronną ramą, która była również wyposażona w mocne zamki, które utrzymywały tył siedzenia podczas ostrego hamowania lub zderzenia, gdy zawartość bagażnika starała się dostać do salonu. Oczywiste jest, że wibracji nie można zmniejszyć poprzez bezpośrednie pogrubienie paneli ciała. Na przykład projektanci używali małych sztuczek, wykonali podłogę pod stopami tylnych pasażerów lekko wypoczętych i przykleili tylne okno do ramy, aby zapewnić dodatkową sztywność ciała jako całości.
Podczas aerodynamicznego udoskonalenia postaci ciała (a współczynnik CI w różnych modyfikacjach wynosi 0,30-0,32), zwrócono znaczną uwagę na spadek hałasu. Pod tym względem grubość szklanek bocznych wzrosła o 1-4 mm, a odchylenie powietrza pojawiły się na przednich stojakach w pobliżu mocowania zewnętrznych luster. Parametry bezpieczeństwa poprawiły się jednocześnie. Na przykład obszar przedniej szyby w klasie C jest o 10% więcej niż stu dziewięćdziesiątych, co zwiększyło widoczność ...
Publiczny pokaz klasy C Mercedes-Benz odbył się w czerwcu 1993 r. W tradycjach sto dziewięćdziesiątych samochód minął wszystkie wystawy. Na jesiennym pokazie motoryzacyjnym Frankfurt nowość stała się centralną wystawą. Maszyna była oferowana w opcjach C180 (1,8 litra, 4 CIL., 122 KM), C200 (2 L, 4 Cil., 136 KM), C220 (2,2 L, 4 Cil., 150 L.S.), C280 (2,8 l. , 6 Cil., 193 HP), C36 AMG (3,6 L, 6 Tsil., 280 HP), C200 D (2 L, 4, 4 Tsil., Diesel, 75 HP), C220 D (2,2 l, 4 Cil. , Diesel, 95 KM) i C250 D (2,5 L, 5 Cil., Diesel, 113 L. z.). Silniki BC miały 4 zawory na cylindrze i agregowane zarówno z 5-biegową mechaniczną i 4-biegową automatyczną skrzynią biegów.
Latem 1995 r., Premiera wersji kompresora maszyny, z której silnika rozwinęła się 193 KM. Zimą 1996 r. Modyfikacja Kombi zadebiutowała z wagonem stacji, który wyróżniał się nieco zmienionym torem, większym (4516 w porównaniu z 4478 mm), wzrosła o 60-110 kg, w zależności od modyfikacji, mas. Objętość bagażnika ze złożonymi siedzeniami wynosiła 1510 litrów. Wszystkie modyfikacje zostały opracowane z wagonem stacji, w tym AMG. W 1997 r. Diesel o mocy 113 koni mechanicznych zastąpił swojego 2,5-litrowego 5-cylindrowego turbodoładowanego faceta o pojemności 150 KM ...
28 kwietnia 1997 r. Przed publicznością pojawił się zaktualizowany zakres modeli klasy C. Wprowadzono boczne poduszki powietrzne, asystent hamulca, napinacze pasów bezpieczeństwa, klucze elektroniczne wszystkie jako standardowe urządzenia. Pojawiły się trzy nowe silniki: 125-konny silnik wysokoprężny z bezpośrednim wtryskiem CDI, 4 zawory na cylindrze, turbodoładowany i intercooler dla modelu Turbodiesel C220, silnik benzynowy V6 o mocy 170 koni mechanicznych z 3 zaworami z cylindrem dla modelu C240, który Zastąpił C230 i najwyższą 197-konną basen V6 z 3 zaworami na cylindrze i podwójnym zapłonem dla C280. Lista dodatkowych urządzeń obejmowała wiele systemów elektronicznych zainstalowanych w modelach klasy E i S.
W kwietniu 1997 r. Miliony modelu C-230 klasy C wykonanego przez Sport zjechało z przenośnika w Zindelfingen. W tym samym roku wersja C43 AMG, wyposażona w 4,3 -litrowy silnik V8 o pojemności 306 KM, zadebiutował w dealerze samochodowym Frankfurt. Pierwszy i jak dotąd osiem w historii dzieci-benkin.
Model sportowy klasy C, wersja AMG, w latach 1994–1996 34 razy wygrała miejsca na wybiegu w serii DTM i ITC Racing.
Tempus fugit. Czas leci. Nadszedł czas, aby przytłoczyć tę stronę historii motoryzacyjnej. Minęło siedem lat od początku klasy C Mercedes. Sprzedano ponad 1,6 miliona samochodów. Ukończono więcej niż udaną karierę obecnego modelu. Ale życie trwa. Pod koniec marca zobaczyłem zupełnie nową klasę M Mercedesa. Jego stworzenie trwało cztery lata i około 1,4 miliarda EVRO.
Nie opisamy wyglądu samochodu, wszystko jest wyraźnie widoczne na zdjęciu. Twórcy nowego kompaktowego Mercedesa szukali do tego dynamizmu i elegancji. Wydawało się, że radzą sobie z zadaniem ... Samochód otrzymał bazę wzrosła o 25 mm i stał się trochę dłużej. Ścieżka jest lekko rozszerzona. Salon jest teraz bardziej przestronny. Twardość ciała wzrosła o jedną trzecią, poprawiono jego cechy aerodynamiczne.
W zakresie czterech benzyny i trzech silników wysokoprężnych są nowe i zmodernizowane, atmosferyczne i z doładowcami, o pojemności 115 do 218 KM. (Z najpotężniejszym 3,2 l V6, samochód rozwija 245 km/h i przyspiesza do setek w 7,8 sekundy). W mechanizmie kierownicy zamiast poprzednich piłek, zanurzenie. Nowa 6-biegowa instrukcja, przeprojektowane wisiorki i wiele innych innowacji ...
W sprzedaży samochód pojawi się w maju. Oczekiwać.
Denis Orlov
Źródło: Magazyn Motor [kwiecień 2000]