Honda CR-V Drive od 2011 roku

Dlaczego Ford ucieka jest lepszy niż lider sprzedaży Honda CR-V?

Prosta amerykańska ucieczka Forda zrujnowała japoński ogród ... majątek crossovers jest tradycyjnie krajem wschodzącego słońca. Jakość, zrównoważone ceny i optymalny zestaw cech konsumentów.
Jeśli nie weźmiesz segmentu premium, japońska forteca była i pozostaje niezniszczalna. A kiedy wszyscy pogodzą się z tym, skąd pochodził Ford Escape w Tajlandii i powiedział: Słyszałem, potem pasje gotowały się, może spróbuję? Tak więc pomysł tego testu narodził się: lider sprzedaży 2008 roku wśród crossoverów Hondy CR-V przeciwko nowicjuszowi Fordowi Escape.
Gdyby tak się stało przed kryzysem, umieściłbym niektórych przegranych Chryslera przeciwko Forda, ale teraz czasy to inne, a brak kasu modelu już spłaca mniejszą cenę, co oznacza, że \u200b\u200btaniej ucieczki ma nawet Szansa na rywalizacji z Japończykami.

Ponownie obok radia
Wszystkie zwrotnicy tej klasy są beznadziejnie przerażające. Nie ma sensu rozważać ich na zewnątrz. Inna rzecz jest w środku. Jest już coś do omówienia. Escape jest w przegranej, bije oczy czarnego otworu na deskę rozdzielczą. Ponure pozdrowienia z lat 90. Przypomnienie tych czasów, w których wnętrze maszyn były wykonane ze starej gumowych łodzi. Ale ta niegrzeczność jest rekompensowana przez brodę z jednostką sterującą klimatyczną i muzyką. Amerykańskie ogromne, nie oszczędzając nawet przed palcami Schwarzeneggera, Temperatury Twin rządzi wszystko. Moje palce nie są tak palcami, ale mogłem założyć rękawiczki hokejowe, a także z pewnością je kontrolę. Recyrkulacja, którą czasami patrzysz, jeżdżą pod rurą wydechową ocalałego kamaza, jest ułożona bosko. Jest to połączone z siłą strumienia: skręcasz w lewo, a wiatr z wentylatora, rosnący, krąży wewnątrz kabiny, a cały prawy promień, zwiększając przeciąg, zabiera powietrze na zewnątrz. Zaskakująco algorytm ergonomiczny. Nikt jeszcze nie uczynił go wygodniejszym. Nieco trudniej jest kontrolować radio ze względu na fakt, że poszukiwanie stacji nie jest przydzielane do osobnego bloku, dobrze przeczytanego przez oczy. Ale okrąg objętości, w połączeniu z przełącznikiem -on/włączającym, nie ukrywa się w środku. Wielu konkurentów tego nie ma.
W Hondzie algorytmy są mądrzejsze, musisz zrozumieć i przyzwyczaić się do tego. Ale wykończenie jest o wiele bardziej szlachetne, piękniejsze i przyjemne w odczuwaniach dotykowych. Japoński salon jest wykończony ze skórą. Amerykanin może oferować tylko tekstylia i chociaż szmata Janka jest najbardziej godna taniego miękkiego i ładnego, w połączeniu z plastikiem Eskaypovsky, na ogół nie jest najbardziej atrakcyjnym obrazem.

Pasażer - gwóźdź
W tylnym rzędzie w CR-V jest bardziej przestronny niż w Escape, a to jest wielki minus. Za dużo miejsca dla kolan innych ludzi. Słysząc o tej własności japońskiej crossoveru, ktoś z pewnością napełni twoich podróżników, a potem będzie chciał zapalić, a potem będzie chciał pchnąć swoją płytę zamiast twojego ulubionego radia, a podróż jest beznadziejnie zepsuta. Pasażer powinien poczuć zobowiązany kierowca, a jego komfort jest ostatnią rzeczą. Podczas ucieczki koledzy podróżni są mniej przestronni i to się podoba. Radość przyćmia, że \u200b\u200btylne siedzenia Ford są tworzone w sposób amfiteatru, pasażerowie bardzo wygodnie będą mogli oglądać drogę.
Otwieram bagażnik Forda i rozumiem: to potężny stymulant. W życiu jest czarny pasek, ale otwórz piąte drzwi ucieczki, a twoje awarie wydają się być drobiazgami komarów w porównaniu z problemami w fabrykach Forda, gdzie filc jest dodawany do półki z chińską taśmą, a opona zapasowa jest pokryta z ukochanym obcym krzesłem.
Honda nie dopuszcza takiego cyrku, ale ma tak wiele problemów. Na przykład idzie gładko i jest dobrze kontrolowana. Podwozie było do tego dostrojone. Ale ta rustykcie kierownicy jest zbyt dobra na riot -asfalt. W Japonii nie ma składowiska sprzedawanego przez przeciążone ciężarówki. W Ameryce nie ma, ale Ford nie boi się kolein i guzków, tak bez ustawień, idzie we właściwym kierunku. A CR-V jest niszczone przez dokładność. Dlaczego potrzebujemy wyrafinowanej sterowalności? Fidge z rzędu z rzędu? Ale bez względu na to, jak kierownica i sąsiednia linia zawsze idą szybciej. Próżność.

Ciągnięcie i plusowanie
Hondovskaya Power Plant Nimble, psotna. Nie ma reżimu sportowego i bez niego. Silnik jest dopuszczalny. Przyspieszenie nie jest powolne. Nieprzyjemny. Przygnębiająco poprawne cechy. System kontroli zaworów działa zbyt dobrze. Gwar. Para Forda silnika ustawia kolejny przykład. W podróży zasypia, pokazując obojętność na paranoiczne nowoczesne trendy: harmonogram czasu, wyścig kariery i gorączka konsumpcyjna. Głupna kierownica, zawieszenie dębowe, martwy silnik to korzyści, na których, podobnie jak na białym koniu, Escape wszedł do naszego rynku, a jeśli dziś w 2007 roku nie miałby szczęścia. Ale w 2009 r. Nikt nie zwróci na to uwagi, ponieważ tylko cena jest zainteresowana wszystkimi, a Ford ma normalne.

Materia: Honda Cr-V




MATER: Ford Escape



Renowacja z wyspą
Na drodze -Escape może mieć nadzieję na dobre geometryczne zdolności krzyżowe, wysoki profil gumowych i zamiatających fragmentów zawieszenia. Nawiasem mówiąc, jego rezerwa jest pełna. Ale nie ma elektroniki anty -powings. Wielu nie zauważy tego, ponieważ budżetowe asystenci elektroniczni są często bez znaczenia w błonie, ale w rzeczywistości obraźliwe. Pozostaje na przeszkody w przyspieszeniu w UAZ. Kąt wejścia o 27 stopni pozwala, ponieważ dla SUV -a wszystko, co jest większe niż 25 stopni, jest już w porządku. Gdyby producent próbował chronić przynajmniej trochę, byłoby to przyjemniejsze. CR-V ma również podziemne, również otwarte dla wszystkich gałęzi i dzienników. A wyposażenie samochodu testowego Mugen nie był całkowicie skuteczny, z wyjątkowo niskim przednim zderzakiem. To, jak widzisz, wersję z sportowym zestawem ciała. Tylko naśladowanie pomiędzy blokadami zapisuje, jeśli wyraźnie możesz złapać algorytm jego akcji.
Nigdy nie kupię sobie Honda CR-V, ale rozumiem ludzi, którzy czyni ją kasjerem. Proste stworzenia z niezniszczającym pragnieniem mody-miarowego aure. Mam nadzieję, że nikt nie zmusi mnie do Forda Escape. Nie chcę zmieniać ścierej taśmy w bagażniku u oficjalnego dealera.


Autor: Dmitry Leontyev, zdjęcie Alexander Ortnova-Baranov
 

Źródło: Magazyn 4x4 [lipiec /2009]