Test Drive Chevrolet Viva 2004 - 2008 Sedan

Pierwszy narodzony z tgliatti

Redaktorzy rozpoczęli długie testy pierwszej szeregowej kopii Chevrolet-Viva.
Sąsiad parkingowy nawet potrząsnął głową, najwyraźniej sprawdzając, czy nie zdał sobie wzroku: co to jest? Chevrolet Viva. Sądząc po oczach rozmówcy, całkowicie go pomyliłem. Mimo to ten samochód redakcyjny jest pierwszym w Moskwie. I ogólnie pierwszy towar! Cóż, właściwie jest to analog Opel-Astra. Zrób w tgliatti. Wow! Więc jak to jest?

Przyjaźń ludzi
Dla mnie z twarzy Vivy jest przyjemne. Oczywiście nie można nazwać projektu oryginalnego, a nawet świeżym, ale w różnorodnych, bogatych w obce samochody w moskiewskim strumieniu, Viva nie wygląda jak dinozaur. Normalny wygląd nowoczesnego samochodu na całym świecie, zaprojektowany dla nie najbogatszych i najbardziej wybrednych.
Większość nowych rodaków samochodów Viva jest zupełnie inna. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że jest to naprawdę pierwszy samochód, który sprzedał. Dealerzy nie mają jeszcze innych. Spotkałem skrupulatnie, wąchając, dostając namiot. Nic nie pęka, nie skrzypia, nie grzechot.
Podobnie jak w wielu obecnych modelach, ściskanie między kierownicy, nawet podniesione do granicy, a siedzenie nie jest bardzo łatwe. Jednak ubrania są zimą, a postać pod nią jest gęsta. Wygodne jest siedzenie, zakres regulacji jest wystarczający. Średnia wielkość kierowca nie popchnie krzesła do końca.
Węzeł pedałowy jest ciasny. Prawa noga spoczywa na konsoli tablicy rozdzielczej, a podczas przenoszenia nogi w ciepłe buty z pedału gazu możesz dotknąć obudowy kolumny kierownicy do hamulca.
Sterowanie są rozumiane i umiarkowanie łatwe. Początkowo pedał gazowy wydawał się ciasny i długoterminowy, ale trzęsąc się w moskiewskich korkach, zdałem sobie sprawę, że to nawet nie jest złe. Nie trzeba odceniać, prasować pedał.
Z tyłu lunetę oczywiście nie jest jak w limuzynie. Ale jeśli gigantów nie można osiedlić z przodu. Lepiej jest jednak nie z nich i znowu nie w zimowych ubraniach. Nawiasem mówiąc, podróżowanie bez kurtki jest wygodniejsze nie tylko dlatego, że salon nie jest zbyt przestronny, ale także dzięki skutecznej piecu.
Trunk nie jest mały, ale nie świetny. W kształcie przedział jest zbyt daleko od prostokątny, a pętle jedzą dużo miejsca. Dlatego przydatna objętość mierzona standardowymi kostkami jest znacznie mniejsza niż zadeklarowana. Ale tylne siedzenie jest ułożone (2: 3). To prawda, że \u200b\u200bplecy pleców wydawały się zbyt słabe: podczas wypadku ciężka walizka poleciłaby do salonu?
Od pierwszego dnia z przyjemnością wymieniono tych, którzy są zainteresowani rosyjską nowością, sprzętem VIVA: ABS i systemem przeciwbudiemu, krzyżą elektryczną i przednimi oknami, siedzeniami grzewczemu i klimatyzacji, odlewami i dwiema poduszkami powietrznymi, mglisymi poduszkami. Solid, prawda? Ale wszystko to jest w konfiguracji GLS, która została wybrana dla maszyny redakcyjnej. Wersja Litera L ma tylko ABS i anty -boom. Jednak kosztuje około trzech tysięcy dolarów tańszych!
W ciasnych i otwartych
Viva z pierwszych kilometrów wpadła w nieprzyjazny moskiewski zgiełk. I czułem się jak w domu. Krężnice stojaki pokrywające obszar ostrzału na zakrętach, hołd wymagań bezpieczeństwa i typowa cecha większości nowoczesnych samochodów.
Ale najważniejsze jest dobre połączenie właściwości silnika i skrzyni biegów. Nie lubię ponownie ciągnąć dźwigni, a Viva sprzyja lenistwie. Na piątym biegu przy 2000 obr/min samochód jest równy, nie szarpiąc z prędkością 60 km/h. A nawet, choć niechętnie, przyspiesza. W ruchu można czołgać się od zera po drugim, lekko dodając lub zmniejszając gaz. Wygodna!
Dynamika na składowisku zakłóciła pierwszy śnieg. Do tej pory ocenimy Viva subiektywnie. Przyspieszenie i hamowanie podobało się. Nawiasem mówiąc, system anty-skrzydeł działa delikatnie i delikatnie, umożliwiając bardzo intensywnie przyspieszenie powłoki śnieżnej. Niezbędne urządzenie może oczywiście uniemożliwić przesuwanie się przez przesuwanie. Ale musisz przyznać, że do samochodu tej klasy sport nie jest najważniejszym. Kierownica w porównaniu do niektórych kolegów z klasy jest ciasna. Ale na autostradzie Chevrolet zachowuje się bardzo spokojnie, nie wymagając nerwowego sterowania.
Główna zaleta naprawdę wygodnych butów, których tego nie zauważysz. Podobnie jak Viva: Dim, ale miękka, wygodna (choć trochę ciasna), przyjazna maszyna.
Urodzony Rosjanin
Oto inny sąsiad, teraz nie na parkingu, ale przez strumień miasta, wyprzedzający, powoli zmniejsza prędkość, ciekawy, jaki model z zauważalnym chromowanym rufą i nieznaną nazwą, tak przy okazji, tylko końcem z rufy spowodowało niejednoznaczną ocenę. Ale czy to najważniejsze? Viva przybyła do Rosji, aby zaskoczyć rozwiązania stylistyczne.
Potężny, obciążony silnik, 91. benzyna (możliwe są małe straty mocy), dobry grzejnik, schroniska, przyzwoita gwarancja odprawy dróg wynosząca 2 lata lub 100 tysięcy km biegu, pierwsze, a po 15 tysięcy wydaje się, że jest wszystko, że jest wszystko Potrzebuje niezgodnych rosyjskich konsumentów. Było drobiazg: ocena niezawodności, trwałości samochodu. To właśnie zrobimy tak, w rzeczywistości już się podjęliśmy. Nie będziemy robić rabatów na fakt, że nasza VIVA jest pierwszym serialem.
Chevrolet Viva
Joint venture ji-em Avtovaz rozpoczął produkcję Chevroleta Viva we wrześniu 2004 r. Opracowano analog samochodowy Opel-Astra, który został wyprodukowany w Niemczech w 19982004 r. W Polsce i Brazylii (pod marką Chevrolet) od 1998.
Silnik: benzyna 1,8 l (125 l. P.).
Skrzynia biegów: 5-biegowa mechaniczna.
Kompletne: L, GLS.
Cena: 11 40014 700 (w momencie przygotowania art. 333 333432 100 rubli).
STRESZCZENIE
Chevrolet Viva GLS w skali globalnej oczywiście nie jest objawieniem, dla Rosji to zauważalne wydarzenie.
+ Wygodne zarządzanie codziennym popędem: sterowanie, zaopatrzenie paliwa, hamulce. Potężny silnik trakcyjny.
- ciasny salon i węzeł pedałowy, nie bardzo duży bagażnik.
 

 



 

Sergey Kanunnikov
 

Źródło: Magazyn „Jazda”

Drives Chevrolet Viva 2004 - 2008