Test Drive Chevrolet Viva 2004 - 2008 Sedan

Viva, wyprodukowane w Rosji

Skład rosyjskiego Chevroleta został uzupełniony sedanem
 
Mimo to jest to dziwne uczucie - wybierasz się na sedan Opel Astra ostatniej generacji, a przed twoimi oczami na kierownicy jest emblemat Chevroleta. Nie ma nic do zrobienia, globalizacja, a nie tylko zagraniczne samochody są teraz przyćmione przez krzyż Chevrolets, ale także te, które gromadzą się w Korei, w Rosji i w wielu innych krajach. Pytanie brzmi - jest dobre lub złe, jeśli model trafił do rosyjskiego przenośnika, który ustąpił miejsca niemieckiemu przenośnikowi bardziej idealnym samochodem, wydaje się bezczynny. Ponieważ tylko rynek odpowie na to poprawnie. Jedną rzeczą można powiedzieć z pewnością: nasz konsument otrzymał daleko od przestarzałego, udowodnionego wiele razy i bezpiecznego samochodu za całkiem dopuszczalne pieniądze.
 
Z Viva po prostu przełącz się na siebie. Usiadł w środku, dostosował dla siebie bardzo wygodne krzesło, wziął koło, zaczął, a po 5 minutach wydaje się, że jeździsz tym samochodem od bardzo dawna. W rzeczywistości tak jest w moim przypadku - mój kolega ma swoją własną Opel Astra, na której stworzyliśmy wojowników w Moskwie i regionie sto razy, zastępując się za kierownicą. Jaka jest więc różnica między nowo wyrobionym Chevroletem z Honored Astra?
 
Dziwność zestawu
 
Prawie nic. Tak, tablica znamionowa zmieniła się, ale wszystko inne pozostało niezmienione. Ale poziomy sprzętu stały się różne. I to jest najciekawszy temat. Sędzia dla siebie, podstawowa VIVA w wykonaniu L to 333 333 rubli (ta zabawna kwota wyniosła 12 016 USD według stawki pod koniec lutego tego roku). W przypadku takich pieniędzy z punktu widzenia dostępności sprzętu, który zapewnia komfort, konsument otrzymuje maszynę, którą można nazwać nie tak pustą - wiatr chodzi po kabinie. Zamiast radia - bezużytecznej niszy, nie ma klimatyzatora, nie ma elektrycznych napędów szklanek i luster, takich jak tylne zagłówki, poduszki powietrzne i poduszki kierownicze.
 
Co to jest? Istnieje 1,8-litrowy silnik i ABS, smutna tapicerka siedzeń i tonem plastiku centralnej konsoli, hamulce tarczowe na wszystkich kołach, środkowy zamek z zdalnym sterowaniem, szklanką izotermiczną, system przeciwkrwawiania . Nie gęsto, muszę przyznać, zwłaszcza jeśli przypomina sobie ceny i poziomy wykończenia samochodów tej samej klasy od niektórych konkurentów.
 
Poniżej znajduje się średnia realizacja LS. Za 359 877 rubli (12 970 USD) otrzymasz samochód, który różni się od poprzedniego tylko z kołami, przednim zderzakiem ze zintegrowanymi światłami mgłą z modelu Astra Coupe i tajemniczą zimną pogodą. Tajemnicze - ponieważ nie znalazłem ogrzewania siedzeń i luster (samochód odwiedził nasz test w średniej konfiguracji), a moim zdaniem ogrzewanie tylnego okna jest tak tanie i proste, że należy je uwzględnić W wersji podstawowej.
 
Wreszcie, dla 432 100 rubli (15 580 USD), VIVA jest oferowana w konfiguracji GLS. W tym miejscu pojawiają się zwykłe korzyści, takie jak dyski elektryczne, ogrzewanie, poduszki powietrzne, ograniczenia głowy, regulowana kolumna kierownicy itp. Są nawet niektóre ekscesy. Na przykład szeroki czerwony katafot rzeczny na pokrywce bagażnika, lekki panel przedni, sportowy wykończenie aluminium, podczas gdy sportowa kierownica, niebieska tapicerka krzeseł i panele drzwi, które zostały również ozdobione panelami na lekki dąb
 
Ale przepraszam, a ten samochód wcale nie jest w języku rosyjskim-to tylko tysiące tańsze niż dobrze wyposażona niemiecka astra z poprzedniego pokolenia, które wciąż znajdują się w niektórych salonach. Naprawdę chcę wierzyć, że w przyszłości, wraz z dalszą lokalizacją produkcji, Viva stanie się bardziej konkurencyjna w cenie.
 
W trakcie testu miałem kolejne pytanie - kto wymyślił konfigurację tego Chevroleta? Wygląda na to, że Niemcy opracowali wypełnienie kabiny dodatkowym wyposażeniem, a reszta szczegółów już dotyczy sumienia marketerów krajowych. Jak inaczej wyjaśnić szczere ubóstwo samochodu w związku z opieką o komfort, i maksymalne możliwe patos, które osiągają wykorzystanie szczegółów z luksusowego astra Coupe, stworzonego w dobrze znanym włoskim Atelier Bertone? Nie jest tajemnicą, że nasi rodakowie, podobnie jak większość kupujących na całym świecie, chcą więcej samochodu za mniej pieniędzy, jak kiedyś, motto Opel. Ale jednocześnie ci sami Niemcy są gotowi łatwo porzucić dyski elektryczne w kabinie i jesteśmy trudni.
 
W przypadku bezpieczeństwa rzeczy nie są całkiem logiczne. ABS jest obecny na wszystkich poziomach wyposażenia, a poduszki powietrzne (i dwie jednocześnie) i podkładki reflektorów - tylko w flagowej wersji. W niemieckiej Astrze nie ma systemu anty -tuksurycznego, który jest instalowany w niemieckiej Astrze. Ogólnie rzecz biorąc, to wszystko jest dziwne. Dlatego pozwolę sobie wyrazić nadzieję, że wkrótce poziomy konfiguracji i, co najważniejsze, ich wypełnienie zmieni. W końcu sam samochód jest bardzo dobry. Oraz wygląd, jakość montażu oraz zachowanie na drodze.
 
Ta sama astra
 
Zwracając pierwszą Viva w Moskwie do salonu samochodowego, byłem mile zaskoczony zainteresowaniem, które pracownicy firmy pokazali moje wrażenia samochodu. Pierwsze pytanie brzmiało - o jakości zgromadzenia: czy nie zauważyłem wad? Szczerze mówiąc, nie znalazłem niczego wydawającego pochodzenia samochodu TAGIATTI. Te same szczeliny między wszystkimi detalami ciała, cichym wnętrzem, które nie wydają jednego obcy dźwięku, jest dość wysokiej jakości materiałami dekoracyjnymi, równo dopasowanymi do siebie. Ogólnie rzecz biorąc, wydawało mi się, że jakość Viva nie różniła się od niemieckiego.
 
Zawieszenie samochodu pozostało całkowicie oryginalne, więc Chevrolet zachowuje się w taki sam sposób jak Opel na drodze. Innymi słowy, niezawodnie podąża za danym kursem, stabilnym przy dużych prędkościach, cofająco zalecane zakręty. To prawda, jednocześnie ciało jest dość zauważalne. Są to wina wystarczająco miękkich amortyzatorów, które pomagają przełknąć większość nieprawidłowości asfaltu. Z tego samego powodu Viva kołysze się lekko w kierunku podłużnym na łagodnych falach asfaltu.
 
Naprawdę podobał mi się silnik. To prawda, że \u200b\u200blogika użycia w VIVA to tylko jedna jednostka energetyczna o 1,8 litra nie jest dla mnie całkowicie jasna. Po raz kolejny przypominam ci, że dzięki temu samochód okazuje się drogi. Jak powiedzieli mi w kabinie, silnik ten został wybrany z powodu wysokiej niezawodności. (Nie jest tajemnicą, że Ofevsky lubi cieszyć się ropą). 125 HP Chevrolet jest niesamowicie przyspieszany do 100 km/h tylko przez 9,5 s, a maksymalna prędkość samochodu wynosi 200 km/h. Jednocześnie nie można narzekać na brak przyczepności. Ćwiczenie jezuickie - przyspieszenie od 30 km/h w piątym biegu - Viva zrobiło trudne cztery. Wziąłem jeden wynik dla małych wibracji, namacalny na samym początku przyspieszenia. Najprawdopodobniej ich powód był ukryty w zbiorniku gazowym, gdzie 92. benzyna została zalana w salonie samochodowym. Okazuje się, że ten samochód pozwala zaoszczędzić na kosztach paliwa, ale jeśli jest to mój własny, karmię go bardziej dietetyczną AI-95.
 
Wykonane na joint venture!
 
Podsumowując moje wrażenia z testu, chcę najpierw opisać dialog między sprzedawcą a potencjalnymi klientami, których przegrzałem w salonie samochodowym, który najwyraźniej w ogóle nie rozumiał samochodów. Na zabawne pytanie o dobrze wykorzystywaną kobietę - w jaki sposób samochody stoją w salonie (przy okazji, zaprezentowano tam całą model modelu Chevroleta Rosji i Koreańskiego Zgromadzenia) - menedżer zaczął w większości wyjaśniać, co. To jest Aveo, mały samochód miejski, a to jest Lacetti, jest większy, Evanda jest bardzo duża, a to jest Viva - idzie na wazon. I nie jest to słowo o wspólnym przedsięwzięciu z General Motors, o nowoczesnych technologiach i sprzęcie, o szkoleniu personelu, wreszcie, dlaczego powiedział to drugie - nie mogę powiedzieć, ale w odpowiedzi od razu usłyszałem: cóż, już się związaliśmy wazon. Innymi słowy, menedżer po prostu zabił samochód własnymi słowami. Czy naprawdę nie jest jasne, czy ludzie, którzy decydują się zapomnieć o krajowym przemysłu motoryzacyjnym, wchodzą do Hall niedrogiego Chevroleta?
 
A co powiedziałbym, bez dodatkowego wykładu na joint venture z GM? I bardzo proste - że Chevrolet Viva jest zasadniczo Opel Astra - szybkim, niezawodnym i wygodnym samochodem (szczególnie w określonej konfiguracji) samochodu. I nie ma znaczenia, dokąd zmierza, jeśli nosi etykietę legendarnej marki.
 
Tekst: Sergey Ilyinsky
 

Źródło: „Automobile izvestia”