Test Drive BMW X5 E70 od 2010 roku SUV
NICHT LASTWAGEN
SUV (SUV) w amerykańskiej percepcji jest ciężarówka. Słysząc to, Niemiec natychmiast wyobraża sobie Lastwagen - ciężarówkę. Dlatego BMW AG, wypuścił X5 SUV na rynek amerykański, uporczywie wyjaśnia swoim rodakom: Nicht Lastwagen, to nie jest ciężarówka. Ale nie SUV: x5 - samochód wcale nie jest utylitarna. Firma wymyśliła dla niego nowy skrót - Sav, Sport Activity Vehicle. A subtelności tutaj są nie tylko językiem ...Eh, dobrze jest mieszkać w rosyjskim kraju ... ”Pomyślałem, kiedy zobaczyłem BMW X5 w Moskwie. Pierwszy sport-aktywny BMW X5 zszedł z przenośnika zakładu w Spartanburgu w Południowej Karolinie, dopiero 1 września 1999 r. Samochód wszedł do sprzedaży samochodu 21 grudnia. Samochód nie udało się jeszcze zapalić w Europie, a tutaj jesteś na pokładzie obserwacyjnym na Wzgórz Sparrow, otoczony sprzedawcami pamiątek i tylko gapiów (niektórzy specjalnie podjechali, aby lepiej rozważyć ciekawość). Szczerze mówiąc, dołączyłbym do nich, gdybym nie miał żadnych korzyści - klucze do samochodu ... w Rosji zawsze byli przedsiębiorcy ludzie, którzy mogliby dostać wszystko i gdziekolwiek. Tak się stało tym razem. Samochód został przywieziony z Kanady, gdzie z kolei pochodził ze Stanów Zjednoczonych.
Pierwszą hybrydą (SUV-minive-Universal z zachowaniem samochodu), który pojawił się na rynku amerykańskim, była (z pewnym odcinkiem) Mercedes M-Class. Następnie Lexus RX300, który szybko stał się najpopularniejszym samochodem marki. BMW X5 było trochę późno. Jednak niewielkie opóźnienie w przyjęciu jest uważane za znak dobrego tonu. Allrod, hybryda od Audi, pozostawała w tyle za znacznie więcej, nie wspominając o bezimiennym i jeszcze nie urodzonym pomysłach wspólnych wysiłków Volkswagena i Porsche.
Opinia jest taka, że \u200b\u200bX5 jest zbudowany na pięciu platformach (być może numer 5 w tytule i podobieństwo wielu elementów projektu). W rzeczywistości - nic takiego. Zgodnie z językiem BMW litera X wskazuje na cały napęd do koła, a numer 5 to tylko to, że samochód pod względem wielkości i kosztów odnosi się do środkowej kategorii (ponownie według standardów BMW).
Wrażenie X5 jest silnym: fotograf nie mógł działać normalnie - ingerowało liczne szkleń. Samochód wygląda bardzo świeżo i stylowo, podczas gdy robił to bez niepotrzebnych dzwonków i gwizdków. Moim zdaniem projektanci i marketerzy BMW udało się wydobyć lekcję z historii z Mercedes M -klasą - prototyp stworzył plusk na międzynarodowych wystawach samochodowych, a samochód seryjny był dość banalny.
Źródło: Magazyn Motor [nr 4/2000]