Nissan Patrol LWB Test Drive od 2004 roku SUV

Nissan Akbar

Ten samochód nie ma sławy Camel Trophy, nie jest w obsłudze Bundeswehr i nie wygrał paraszka. Na zachodniej pustyni Egiptu sprawdziliśmy, do czego zdolny jest Nissan Patrol Gr 3.0 DI.
Patrol stał się sławny w zupełnie innej dziedzinie od ponad dwóch dekad w gorących miejscach misji ONZ i aby przedstawić warunki, w których musisz pracować, musisz przypomnieć sobie geografię katastrof wojskowych i humanitarnych: Od Afryki do Kaukazu. W przyszłym roku Patrol będzie świętować swoją półfinię, a Nissan uznał za sprawę honoru, aby wydać zaktualizowaną wersję z ulepszonym silnikiem i zmienioną skrzynią biegów.
Poleciał obok. Nie zaleca się stosowania do picia wody z kranu, które znalazłem taką poradę w hotelowej notatce dla bezpieczeństwa. Na temat wody w ciągu najbliższych dwóch dni przeczytałem dobre kilkanaście instrukcji, w tym zalecenie organizatorów jazdy testowej w przypadku rozpadu samochodu na pustyni , bez wcześniej przekonania obecności wystarczającej rezerwy. Stało się nawet interesujące: co wymyślił zespół rajdowy Nissana pod przewodnictwem Hiszpana Ramona Pila, który posiada swoją szkołę jazdy SUV, która była już znana dziennikarzom.
Z hotelu w Kairze musieliśmy dostać się do miejsca jazdy testowej helikopterem wojskowym. Ale w ostatniej chwili się okazało, nie będziemy latać. Nie z powodu braku paliwa lub helikoptera (jest ich wystarczająco dużo w armii egipskiej), ale, jak powiedziano, z powodu problemów środowiskowych. Trudno jest mieć dość ostrożne podejście do zachodnich dziennikarzy z czasów wojny z Izraelem, a bazy wojskowe wokół Kairu, że mamy komercyjne namioty wokół stacji metra. Idziemy drogą do miejsca parkowania samochodów testowych w tradycyjny sposób autobusem.
 
Niektórzy kochają bardziej autentyczne. W Kairze, gdzie, jak się wydaje, w całym mieście istnieją dwa światła, ruch nie można nawet porównać z Moskwą. Ale w sytuacjach, w których wspinalibyśmy się przez długi czas, gdyby nie Kałasznikows, to na pewno Arabowie tylko Arabowie pomachają emocjonalnie rękami i czymś bezgłośnie głosującym w swoim śpiewaniu, na przykład: cóż, bracie, dajesz .
Na obrzeżach miasta jest dwadzieścia tych samych patroli z rzędu. Niektórzy koledzy mówią rozczarowanie: Cóż, a co jest nowy? Rzeczywiście, praktycznie nie ma żadnych zewnętrznych zmian w porównaniu z poprzednią wersją na chyba, że \u200b\u200bkratka chłodnicy zmieni się. W przybliżeniu to samo dotyczy kabiny: w długiej wersji, całej tej samej skórze i drewna, poprzedniej kombinacji urządzeń, tylko miejsce bloku GPS jest niezbędną rzeczą podczas podróży poza drogą. Wybieram długą, zbiorową, zakłada się, że oficjalne zapasy do Rosji w opcjach z mechaniką i automatyczną.
Najpierw niewielkie rozczarowanie. Wygląda na to, że dokładnie ten sam samochód, tylko z 4,5-litrowym silnikiem benzynowym, autopilot porównał kilka lat temu z Dodge Durango, a Japończycy położyli łopatki Amerykanów, pozostawiając najlepiej wrażenia. Teraz wszystko wydaje się zastąpić: nie ma pewnego siebie szarpnięcia na temat wyprzedzania, ani namacalne szarpnięcia Kikdown, silnik śpiewa po cichu jego piosenkę i nie zamierza kogoś wyprzedzić. Zatrzymaj się. To jest olej napędowy. A jego porównanie z wersją benzynową, która jest również przeznaczona dla Emiratów Arabskich, jest po prostu nieprawidłowe. Zobaczmy, jak różni się od jego 2,8-litrowego poprzednika, który nie cieszył się wysokim kosztem i niską mocą szczególnie popularną w Rosji.
Plus. Nowy silnik jest dokładnie o 20 procent silniejszy, w rzeczywistości, przy każdym 10 dodanym kostce, Japończycy usunęli procent. O czterdzieści procent moment obrotowy wzrósł o taką przyczepność (354 nm) niewielu zatytułowanych braci może się pochwalić. Pomimo faktu, że nowa jednostka energetyczna straciła dwa cylindry, stało się znacznie cichsze, zużycie paliwa oleju napędowego spadło prawie o litr, maksymalna prędkość wzrosła, a czas przyspieszenia do 100 km/h spadł. To prawda, że \u200b\u200bmaksymalna prędkość pozostała dla nas tajemnicą: podczas gdy było 160 na prędkościomierzu, nasz GPS wykazał maksymalnie 140. Cóż i kogo tu uwierzyć? Podczas transmisji modernizacji poddano łożyska wału, synchronizatorów i ogólnych sprzęgłach. Nawiasem mówiąc, napęd na wszystkie koła patrolu można nadal włączać zarówno z kabiny, jak i na zewnątrz, używając klucza. Kolejny zastrzeżony bombe jest również zachowany, możesz nie tylko zablokować tylną różnicę, ale także rozpuścić ciąg stabilatora gadów tylnych. Jednym słowem istnieje wyraźne zachowanie i wzmacnianie przede wszystkim cech poza drogą.
Arabska wieprzowina. Natura kończy się nieoczekiwanie. Luksusowy eukaliptus na poboczach, kanały nawadniające gdzieś znikają, od prawie godziny pijemy na wąskiej nici asfaltowej wśród piasków. Kongres przy bocznej drodze i autostrady, w jednym kierunku. Bez względu na to, jak bardzo chciałem włączyć klimatyzator (po Moskwie jest to boleśnie przyjemne w 28 stopni), ale jest to konieczne. Algorytm kontroli klimatu przycisku pozostawia wiele do życzenia, a przy jasnym słońcu na wyświetlaczu ciekłym krysztale ikona recyrkulacji i sygnał klimatyzatora jest trudny do zobaczenia. Idziemy w gęstej chmurze pyłu wzdłuż trasy o długości 60 km do obozu w piaskach.
Najlepszy sposób na poruszanie się w samochodach na pustyni, niech Allah, świnie mi wybaczą. Jeśli ktoś obejrzał film Alexander Nevsky, zapamięta, jak krzyżackie rycerze zaatakowali klinem. Dopiero w naszym przypadku nie zamierzamy nikogo posiekać, ale po prostu staramy się wydostać się z paskudnego pyłu, z którym filtry salonowe nie mogą sobie poradzić, ponieważ co 510 km jest zatrzymanie: opóźnienie opóźniające się, lokalne fantastyczne krajobrazy czekają.
W jednej z dużych sekcji jesteśmy zmuszeni do testowania mięśni brzucha i obsługi: kolega z Polski nie zrozumiał czegoś ze połączeniem napędu na wszystkie koła, jej samochód skręca 180 stopni w prawo przed naszym nosem, gorączkowo naciskamy Hamulec z jednoczesnym szarpnięciem kierownicy wyskakujemy, wyskakujemy wzgórze, a przez pół sekundy, że samochód dosłownie leci w powietrzu, jest konwulsyjną myślą: teraz pęknie. Ale zawieszenie wytrzymuje, ponieważ jednak biegnie naprzód, wytrzyma więcej niż raz, Nissaniści nie poszli za złośliwymi, naszym zdaniem, sposobów tworzenia jeepów parkietowych, ale pozostawił to tak, jak powinny być na prawdziwych SUV -ach zależnych .
Dom pod gwiaździstym niebem. Dotamy do obozu bez przygody. Dziennikarze czują się jak Boyskutouts: śledzi symboliczną rozkład szczytów kluczy z liczbami napisanymi markerem, które są namiotami z śpiworami. Najczęściej cierpiących natychmiast zaczynają spłukać wodę z miedzianych dzbanków, najbardziej głodni spieszą się do namiotu z znakiem restauracji, a najbardziej romantyczne są oglądane w teleskopie po Księżycu i gwiazdach, które są tutaj, jak w sierpniu.
Noc mija spokojnie, nie licząc faktu, że autor tych linii zamarł rano: temperatura od 30 stopni spadła do +5o. Pustynia jest nadal.
Sandbrush. Następnego ranka hiszpański technik pokazuje mi dość pogrążoną terrano-II z grupy eskortycznej, wyjaśniając to wymownym słowom Kras. Tak, sam udało mi się już zauważyć liczne frytki na szybach naszych patroli i otarć po bokach.
Po pięciu kilometrach rozumiem, skąd pochodzą.
Oczywiście nie można porównać rosyjskiego płynnego brudu i pustyni spalonej przez słońce, ale musiałem zapomnieć o wszelkiego rodzaju snobizmu skierowanych do różnych południowych wieców. Wszystko tutaj jest dorosłym. Ziemia skalista z rzadkimi ostrymi kamieniami (nie byłaby grzebana przez gumę) jest zastępowana przez pola podobnymi do fali, jak setki leżących policjantów, formacje. Wygląda na to, że możesz uścisnąć na nich duszę. Po pierwszej nieudanej próbie go przezwyciężenia (wydostali się tylko przy pomocy łopat i umieścili pod kółkami piaskowców), okazuje się, że jest całkowicie bezpretensjonalna. Przyjaciel JEEPER, który pomaga latać tym piaskiem do solidnego ziemi. Jest jego wrogiem, ponieważ na przykład poleciając na szczyt wydm, łatwo jest wejść do nieplanowanego lotu lub po prostu zakopanie nosa w podstępne przeciwne zbocza. Nawiasem mówiąc, podczas jazdy testowej Nissan stracił w ten sposób dwa samochody.
Najbardziej adrenalinową częścią programu jest zejście strome, w 100 procentach, nachylenie. Sterowniki długich samochodów natychmiast wyłączają stabilizatory stabilności tylnej gady i blokują różnicę. Ta miara, niepotrzebna na autostradzie, na zejściu z dwiema wielkimi dołami pośrodku odczuwa się natychmiast: samochód, chociaż toczy się, koła nie tracą sprzęgła, a nawet gdy jeden z nich wisi w powietrzu, Samochód kontynuuje pewny siebie ruch naprzód. Tak więc dane dotyczące cech terenowych maszyny są prawdziwe.
Podczas jazdy testowej dzięki Bogu nie moglibyśmy docenić ani podwyższonego poziomu bezpieczeństwa pasywnego i aktywnego maszyny, ani działania bocznych poduszek powietrznych. Musiałem wierzyć słowo producentów na temat niezawodności nowego systemu antykangłowego Nats z funkcjami anty -hijacking i zbudowanymi -in immobilizer. Głównym wnioskiem, który można wyciągnąć na temat Nissana Patrol GR, jest poważny SUV, jeden z najlepszych w swojej klasie. Być może jest pozbawiony wielu dzwonków i torfowisk związanych z najbliższymi konkurentami, ale wyraźnie wygrywa pod względem zdolności krzyżowej. Jest za wcześnie, aby ocenić wiarygodność pierwszych kopii Patrol GR 3.0 DI, pojawi się w Rosji wcześniej niż lato.
 
Tekst Alexander Fedorov, zdjęcie autora i Nissana
 

Źródło: „Autopilot”

Nissan Patrol LWB Test Drive Film od 2004 roku