Nissan 370Z Drive od 2008 roku

Test porównawczy NISSAN 370Z i BMW 135i

Co się stanie po Z? Pomyśleliśmy, kiedy przedstawiciel Nissana w 1996 r. Oficjalnie ogłosił koniec wydania modelu Z podczas następnego wydarzenia w Petersen Museum w Los Angeles. Sprzedaż Twincurbo 300ZX szybko spadała, więc Nissan po prostu przestał sprzedawać samochód w Stanach Zjednoczonych. Zastanawialiśmy się, jaką przyszłość przygotowała eksperci Z troski.
Otrzymaliśmy odpowiedź w 2002 r., Kiedy wydano poważny samochód sportowy o mocy 350Z, który, jak się wydawał, mógłby być przeciwny Corvette zarówno pod względem stylu, jak i prędkości. To ponownie przyciągnęło uwagę klientów na markę Nissana, ale większość młodych konsumentów nie miała pojęcia, jaka jest legenda z troską od czasu wydania pierwszego modelu w 1970 roku.
Wraz z wydaniem 370Z w 2009 roku wszystko się zmieniło. Jak przystało na samochód z literacją, 370Z to cała filozofia, a nie tylko kolejna maszyna lśniona w świetle sofów showroom. Wraz z wydaniem drugiej generacji zaktualizowanego modelu Z, samochód przełączył się z po prostu dostępnej dynamiki na fakt, że zachęca nas do wyboru zasadniczo nowych epitetów do opisania go nie tylko takim jak szybki, zwinny, potężny i silny, ale także luksusowy , spektakularne, lekkie, wdzięczne, wyrafinowane i harmonijne.
Ten samochód jest tak dobry, że zaczynasz myśleć o tym, jaki to samochód: samochód sportowy, czapka sportowa lub mini-samochody naftowe? I w tej chwili na scenie pojawia się kieszonkowa wersja BMW 135I BMW M3.

Broń nie severialna
Koszty Nissana 370Z jako samochodu masła, jego koszt detaliczny podstawowej konfiguracji w Stanach Zjednoczonych zaczyna się nieco poniżej 30 000 USD. Nasza kopia przybyła z opcjami pakietu sportowego na pokładzie (około 3500 USD) i nadal nie sucha po bokach błyszczącego czerwonego koloru (około 500 USD), który ostatecznie podnosi koszt samochodu do 34 625 USD.
Podczas rozwijania Z Nissan był kierowany przez Porsche Cayman jako standard o cechach dynamicznych. Ale Kajman z 2009 roku rozwija tylko 265 KM. Używając 2,9-litrowego 6-cylindrowego przeciwnika. Ponadto będziesz musiał zapłacić około 10 000 USD za Cayman S, które z 320 KM. Jest w stanie wytrzymać Z, mając 3,7 -litr V6 o pojemności 332 KM. Nagle zobaczysz cenę, na której liczba wynosi 50 000 USD, a Porsche Cayman natychmiast traci całą swoją atrakcyjność.
Znaleźliśmy bardziej odpowiedniego konkurenta wśród maszyn przechodzących przez nasz długoterminowy test. Mówimy o BMW 135I z jego już legendarnym w 6-cylindrowym silniku w linii z dwiema turbinami, które wybitne 300 KM i o wartości podstawowej 35 725 USD. Nasz samochód jest również wyposażony w opcje w wysokości 2 045 USD. Ale wszystkie są wyłącznie dekoracyjne.
W przeciwieństwie do Z, BMW ma tylne siedzenie, ale poczucie całkowitego sprzętu samochodu ze wszystkim, co jest niezbędne do podróży z wiatrem i komfortem, jest takie samo jak w Z. Ten model jest jak mały M3. Połączenie bezkompromisowego samochodu sportowego i praktyczności zamachu sportowego. W końcu to właśnie widzimy w Nissan 370Z, prawda?

Kto by uwierzył?
Wszystkie nasze brudne podejrzenia dotyczące nieefektywności niewielkiej utraty wagi 370Z w porównaniu do 350Z zostały zapomniane natychmiast po pierwszym wyścigu nowej generacji 402 metrów. Radio lizało: 13 więcej! Myślę, że mogę się z niego wycisnąć, jeśli zaczniesz trochę ostrzej. PIIP. Niewątpliwie, jeśli promujesz silnik do 5 tysięcy rewolucji przed wydaniem sprzęgła i pozwól monstrualnego 275 mm opon potenza, aby zaśpiewać znaną piosenkę słowami: jesteś na dobrej drodze, teraz nie idź z przełączaniem, Cowboy . W rezultacie przyspieszenie do setek trwało 5,1 sekundy, a ćwierć mili przesłała do 13,4 s. Na mecie samochód przyspieszył do 168,3 km/h. Świetny!
Byliśmy oszołomieni, gdy rok modelowy BMW 335i 2007 podjął pierwszą próbę kwoty, pokazując w przybliżeniu te same wyniki. I zgadnij co? Nasze 135i praktycznie skopiowało wyniki Z, przyspieszając od 0 do 96 km/h dla tych samych 5,1 s i po minimalnej linii minęli ćwierć mili, przyspieszając do 166,6 km/h.
Dobrze, dobrze. Staje się gorąco i z trudem możemy łatwo zadzwonić do zwycięzcy, gdy nadszedł czas, aby wziąć wyniki naszego testu.

Sprzęgło i uśmiech
Dobrą wiadomością dla fanów Z jest to, że jest to najszybszy model ze wszystkich, ale także, że inżynierom udało się pokonać ciężkie przełączanie i niezręczną kierownicę. Ponadto, jeśli dodasz duże hamulce do tego koktajlu, przechodząc jako część pakietu sportowego, różnicowo ograniczonego tarcia z Vis-Mufta i lekkimi dyskami z szerokimi oponami, Z zamienia się w coś wyjątkowego.
Zapomnij o Cayman. Pamiętaj, że Porsche 911 Turbo, wyposażony w zestaw hamulców z ceramiki węglowej za 8800 USD, który zatrzymał ten bardzo wysiłkowy samochód z 96 km/h za jedyne 31,39 m? Nasz Nissan 370Z ze zmodyfikowanym układem hamulcowym zrobiła to przez 30,78 m przy pierwszej i piątej próbie, wykazując wysoką odporność na zmęczenie. Są to doskonałe, potężne hamulce, które gwarantują zaufanie do każdej sytuacji.
Nie ukryjemy faktu, że odkryliśmy małą wadę w pracy systemu hamulcowego. Jeśli naciskasz pedał hamulca przez długi czas, w systemie występuje pewien błąd, który sprawia, że \u200b\u200bprzynajmniej jeden czujnik myśli, że pedał jest stale wciśnięty na podłogę. Kiedy tak się dzieje, przepustnica działa zgodnie z programem awaryjnym i otwiera się tylko o 20% (w przybliżeniu ten sam system zapobiegania niechcianym przyspieszeniu jest umieszczany na samochodach niemieckich producentów). Ta wada jest korygowana po prostu: konieczne jest podniesienie pedału hamulca w lewej nodze. Nieco później znaleźliśmy kolejne proste rozwiązanie, które umieściło kilka groszy między pedałem a czujnikiem. Zauważ, że Nissan odkrył tę defekt wkrótce po uwolnieniu modeli testowych i natychmiast ją wyeliminował.
BMW 135i też nie spał. Podczas drugiej i piątej próby Bavaaret w milczeniu i pewnie zatrzymał się od 96 km/h przez 32,92 m. Z miał przewagę w postaci doskonałych opon w tym teście, ale udało nam się dowiedzieć, że system hamulca BMW odnosi się do ostrego naciska hamulce pedałowe i zapewnia przezroczystą reakcję, którą można łatwo dostosować.
Kiedy w testach slalomów ponownie zobaczyliśmy prawie identyczną prędkość 112,3 km/h w Nissan i 112,2 km/h w BMW, nie mogliśmy powstrzymać śmiechu. (Ogólnie rzecz biorąc, te dwa samochody są takie same na papierze, w rzeczywistości są bardzo różne.) Różnica wystąpiła podczas testu przyspieszenia bocznego, w którym BMW na jego stosunkowo małych oponach wykazywało bardzo dobry wynik (0,90 g), który utopił się cień genialnej wydajności Z w wyniku 0,97 g. (Jak to możliwe? Ta maszyna ma po prostu niesamowity poziom mechanicznej przyczepności na drodze.)
Szukam różnic
Ponieważ przez kilka dni przeszczepowaliśmy z jednego samochodu do drugiego i odwrotnie, zabawnie było poruszać się w przestrzeni z tą samą prędkością i uzyskać zupełnie inne doznania. Na tych samych torach z tą samą prędkością BMW niewątpliwie na czele stawia elastyczność, gładkość i beztłuszczowość silnika, podczas gdy Nissan zapewnia nienaganny kontakt z drogą, ostrą kontrolę i dźwięk V6, którego nie można pomylić z niczym. Oznacz to.
Szczerze mówiąc, dźwięk wydania Z jest znacznie lepszy do słuchania na zewnątrz niż z wnętrza kabiny. Seria VQ VQ jest nieco hałaśliwa, która męczy się podczas długich podróży. Odkąd zaczęliśmy rozmawiać o zmęczeniu, w ten sam sposób dudnienie ogromnych opon bridgestone. Podejrzewamy, że na standardowych oponach będzie nieco mniej hałasu. Ale wtedy ucierpiło nieporównywalne sprzęgło zarejestrowane podczas naszych testów.
Odkryliśmy jeszcze więcej różnic, rozpoczynając obliczanie standardowego i niedrogiego dodatkowego sprzętu. Intelektualny klucz zapłonu? W konfiguracji standardowej w Z opcja w 135i. Ten sam obraz z podgrzewanymi siedzeniami, ale w BMW są cztery (choć są one pokryte skórą, której mocujesz mocno, prawdziwa skóra jest uporządkowana osobno). Siedzenia 370Z są pokryte tkaniną (aby uzyskać skórę, będziesz musiał zamówić pakiet turystyczny , utrzymują kierowcę na miejscu przy określaniu granic umiejętności samochodowych. Jeśli ściśle przestudiujesz listę cech, Z wygląda bardzo pewnie.
Stylowe rzeczy
Zrozumiesz, że Nissan ma stylowy samochód, na pierwszy rzut oka na 370Z. Nie ma wątpliwości, że styl życia jest lepszy niż na zdjęciu, pomimo wszystkich wysiłków naszego fotografa, Scotta Jacobsa, naznaczonego wieloma nagrodami w dziedzinie fotografii. Potężne łuki kół, zwłaszcza jeśli spojrzysz z tyłu, nadaj 370Z rodzaj prawdziwego samochodu sportowego, z prostym, ale jasnym wyglądem.
Przezroczyste charakterystyczne linie, które przerażają kaptura zbieżne z kratą, która ma jasną osobowość w porównaniu z kwadratowym kanałem powietrznym poprzedniego modelu, a 10 cm odcięty od rozstawu osi nadają mu zapukany, zaostrzony wygląd. Lubimy to wszystko i całkowicie czarne 370Z z zabarwionymi okularami, po prostu uwielbiamy.
Przyznajemy, że niektórzy z was uważają, że BMW z pierwszej serii ma pewne podobieństwo do samochodu, który jest uważany za prawdziwy sportowy sedan BMW 2002, ale są wśród nas, którzy nadal uważają, że wygląda jak świnia rozdzielona przez garnek. Przepraszam, ale to nie jest zapierający dech w piersiach Z8, a nawet pożądany przedział 335i. To tylko klasyk, na który nie ma wpływ na czas.
Ciekawe? TAk. Zmontowane? Niewątpliwie. Luksusowy? Ale nie myj się.
Czy zamierzamy ustalić zwycięzcę?
Kiedy przybył do nas BMW 135I, uznaliśmy to za jedno z najczystszych wcieleń postaci BMW od czasu BMW 2002 TII 1971. Teraz stracił swoją nowość, ponieważ przejechaliśmy około 24 000 km. Ale nadal wierzymy, że to genialny samochód. Z pieczonym silnikiem, który przyciąga 2000 obr / min z taką samą gotowością jak 7 000, ten BMW ma nadal wygrać testy porównawcze i pokonać serca klientów przez wiele lat.
Nissan 370Z robi to samo dla Nissana. Pod każdym względem jest tak lepszy niż 350Z, że jest postrzegany jako zupełnie nowy samochód, który nie ma poprzedników. 350Z można postrzegać jako długi prototyp lub proces określania grupy fokusowej. Być może wyeliminowanie niedociągnięć zajęło sześć długich lat, ale wynik był tego wart. Jest to samochód sportowy i zamach stanowy, jak w początkowej koncepcji Datsun 240Z 1970 Mr. K, przyciągając zachwycone spojrzenia, takie jak BMW M3. I wygrywa w naszej konkurencji.
Pozwalamy nawet powiedzieć, że Nissan 370Z podnosi standard segmentu sportowego do nowego poziomu dostępnej doskonałości. Jego dynamika i obsługa są godne oddzielnej marki. Sam jego projekt sprawi, że ludzie pójdą do pokoi pokazowych Nissan. A połączenie przystępnych kosztów z wydajnością (10,69 litrów na 100 km w trybie mieszanym według ERA) bez wątpienia przyciągnie twoją uwagę na ten konkretny samochód.
Koncentracja Nissana 370Z najbardziej pożądanych cech: cena, projekt, sprzęt, dynamika, cechy specjalne i charyzma, która sprawia, że \u200b\u200bwchodzisz do tego samochodu i idź i idź szybko. Z to nie tylko samochód sportowy, jest to zamach sportowy, którego jest mało prawdopodobne. Jest niedostępny. Kto zaryzykuje?

Opinia starszego redaktora Ed Hallwig:
Łatwo byłoby ustalić zwycięzcę, gdyby nowy Z był taki sam jak stary, ale z mocniejszym silnikiem i nieco zaktualizowanym projektem. Nigdy tak naprawdę nie brałem pod uwagę 350Z. Ma duży potencjał, ale zawsze trudno było im użyć. W tej sytuacji wybrałbym 135i za sekundę.
Ale Nissan wiele osiągnął. W 370Z czujesz się jak w prawdziwym samochodzie sportowym, a nie tylko w dostępnym japońskim pseudo -sporcie. Z trudem możesz zaatakować jej zakręty, bez uczucia jednocześnie na skraju katastrofy samochodowej. Samochód jest schludny i zrównoważony przez samochód. A kiedy nie idziesz z pełną prędkością, Z staje się wygodnym, eleganckim samochodem, który nie spowoduje bólu głowy.
Mogę powiedzieć prawie to samo o 135i. W tym samochodzie po prostu jeźdź z dużą prędkością, jest komfortowy z innymi warunkami. Ma więcej miejsca w kabinie, a na autostradzie pokazuje lepszą izolację dźwiękową. Ale dlatego wybieram Z. Ma funkcje, które tworzą samochód sportowy z czymś więcej niż tylko szybkim samochodem na każdy dzień. Jest to niezwykły, szybki samochód sportowy, który był po prostu szczęśliwy, że był wystarczająco komfortowy, aby można go było używać każdego dnia. Więc nie zawsze było z Z, ale teraz wszystko się zmieniło i podoba mi się.
 
 

 
 

 

Źródło: Insideline