Test Drive Mercedes Benz S-Klasa W220 2002-2005 Sedan

Mercedes-Benz S 350


Zawsze był liderem. Od czasu pojawienia się pierwszej klasy M Mercedes-Benz w historii, byli mu równi, był on przykładem, próbowali go naśladować, próbowali go wygrać. Ale okazało się to tak proste: pomimo faktu, że wielu konkurentów pojawiło się na świecie przez prawie pół wieku istnienia modeli klasy S, żaden z nich nie mógł zbliżyć się do Mercedes-Benz. I nadal są mu równi, jest ustawiony jako przykład, próbują go naśladować. Jednym słowem, standard!

Król nie żyje, niech żyje król!

Po premierze nowej klasy M Mercedes-Benz, której debiut miał miejsce w 1998 r To był żart, a opinii publicznej zostanie pokazana nowe, prawdziwe Mercedes. Tak, rzeczywiście, po gigantycznej klasie S w 140. ciele, która w Rosji nazywała się tylko słoniem, który stał się prawdziwą personifikacją reprezentatywnego samochodu, nowy W220 w jakiś sposób nie był imponujący. Gdzie poszły masywne formy? Gdzie w rzeczywistości jest reprezentatywność? Słoń został zastąpiony srebrną strzałą. Ogromne jedzenie, wraz z masywną sylwetką i ogromną fałszywą kratką chłodnicy (główne cechy projektu W140) przeszło w zapomnienie, nie pozostawiając nic jako pamięci. Nowa klasa S wydawała się zupełnie inna: masywna, ale nie ciężka sylwetka, opadająca maska \u200b\u200bi zaokrąglone ciało. Nawet fałszywa kratka chłodnicy z okiem, duma właścicieli Mercedes-Benz, zmodyfikowana nie do rozpoznawania. Teraz nie można go nazwać prostokątem, chociaż wszystkie poprzednie Merps, nie tylko klasa reprezentatywna, miała po prostu taką formę. Właściciele lat 140. zszokowani takimi rewolucyjnymi zmianami zaczęli nawet gorączkowo zamawiać najnowsze, najbardziej wyrafinowane wersje samochodów z poprzedniej generacji, wydawało się im, że nowa, 220. Klasa S byłaby całkowicie nieistotnością. I mieli powód, aby tak myśleć, ponieważ samochód nie tylko zmienił się zewnętrznie, ale stał się bardziej zwarty dla klasy reprezentatywnej, nie jest to wcale błogosławieństwo ...

Ale ogólnie, kiedy było zszokowane, wielu rozpoznało nową klasę S Mercedes-Benz bardzo piękną. Tak, nie było śladu statyczności poprzedniej generacji, ale to jest wyczyn projektantów. Stworzyli zupełnie nowy, prestiżowy model, a jednocześnie oba samochody nie miały ogólnych rozwiązań. A teraz, po czasie, Klasa S w ciele W220 wydaje się znacznie bardziej interesująca i bardziej dynamiczna, szczególnie jeśli rysujesz podobieństwa ze słoniem W140. Chociaż przez pięć lat jest to wiek, nawet w przypadku tak wspaniałego arcydzieła projektowego, jak Mercedes-Benz S-Klasa S. I dlatego po pojawieniu się całej wielu wysokiej klasy konkurentów w formie nowego, rewolucyjnego zrywającego siedem BMW, nowego Audi A8 z aluminiowym ciałem i napędem na wszystkie koła, a także główną premierę W reprezentatywnej klasie ludowej VW Phaeton kierownictwo troski Daimlerchryslera postanowiło zmodernizować klasę S, nie czekając na premierę nowej generacji jego najlepszego modelu, który powinien mieć miejsce w nadchodzących latach. Postanowili nie dotykać wyglądu: W220 pozostał taki sam, tylko przednia optyka stała się kryształowa, tylne światła zmieniły się, a spoiler pod przednim zderzakiem stał się taki w Mercedes-Benz SLR. Reszta ponownej maszyny z roku modelowego 2003 nie różni się od tego samego samochodu z poprzednich lat produkcji. Ale w środku ...

A wewnątrz Klasy S była prawdziwa rewolucja. Nie, salon również pozostał prawie niezmieniony, ale część techniczna została dokładnie przetworzona. Nowe silniki (benzyna i olej napędowy), nowe nalewki wisiorków i, co najważniejsze, możliwość zainstalowania 4-metrowej skrzyni biegów na wszystkie koła na reprezentatywnym Mercedesie. Wcześniej 4x4 Woolds w składzie Mercedes-Benz mogły być obnosowane tylko przez SUV-y i niektóre wersje modeli klas C-i E, a teraz taka opcja jest dostępna dla klientów reprezentatywnych samochodów. Co daje transmisję napędu na pełne koła, myślę, że nie jest konieczne wyjaśnienie: oprócz poprawy drożności, która w tym przypadku nie jest szczególnie ważna, wszystkie napęd na koła znacznie zwiększa stabilność samochodu we wszystkich zakresach prędkości i Sprawia, że \u200b\u200bjest bardziej dynamiczny na śliskich powłokach. Kolejna wiadomość, która okazała się miłą niespodzianką dla wszystkich fanów Mercedes-Benz, najważniejsza wersja S 600 jest nadal najpotężniejszym samochodem w swojej klasie. Jeśli w przypadku dwunastu -cylindrów W140 maksymalna moc była ograniczona na poziomie 405 KM, a następnie została również zmniejszona, to ponownie wyryty W220 obnosi się moc o pół sto koni mechanicznych! Jednocześnie przyspieszenie w potworze jest takie, że właściciel każdego samochodu sportowego zazdrości ...

Taki wskaźnik, rekord w klasie, został osiągnięty ze względu na zastosowanie turbosprężców na każdym bloku dwunastocylindrowego silnika w kształcie litery V, jego własna turbina znajduje się, co daje dodatkową moc. A także dodatkowe nowtonometry momentu obrotowego. Ci, którzy mieli szczęście jeździć na nowym S 600, podekscytowany rozmawiaj o niesamowitej mocy, która nie wysycha, nawet gdy strzałka prędkościomierza spadnie na znak 250. Jeśli usuniesz ogranicznik prędkości, wówczas sześć lat setna z łatwością pójdzie Do trzystu linii kilometru, która, nawiasem mówiąc, potajemnie potwierdza, że \u200b\u200btajni specjaliści daimlerchrysler o mocy tego silnika są naprawdę wystarczające we wszystkich sytuacjach. Producent musiał nawet podjąć pewne środki, aby uspokoić bujne usposobienie V12. Przy ostrym zrzucie gazu silnik wspiera przez pewien czas, odbywa się to tak, aby gigantyczny moment hamulca silnika nie rozrywał tylnych kół w ślizganie się. Jedyne minus nowego S 600 Ta wersja nie może być wyposażona w transmisję napędu na wszystkie koła. Silnik dwunastnicy z turbinami, interkulcjami oraz innymi dzwonkami i gwizdkami szczelnie zajmował całą przestrzeń inżynierską samochodu, a ponieważ przekładnia napędu na całe koła wymaga podniesienia silnika o kilka centymetrów w górę, aby można było umieścić wał Cardan i główny Transmisja dla osi przedniej okazało się, że V12 i że V12, V12 i 4-MATical wykluczają się wzajemnie. Nawiasem mówiąc, z tego samego powodu napęd na wszystkie koła nie jest oferowany dla przedziału CL: linia kaptura w dwudrzwiowym samochodzie, pomimo wyglądu podobnego do sedana, jest znacznie niższa, więc jest nawet sześć i jest nawet sześć i jest sześć i Tam silnik ośmiocylindrowy.

Podstawowy element

W rzeczywistości podstawowa wersja dotyczy brzmień Mercedes-Benz w jakiś sposób dziwnie, zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę, że mówimy o modelu, którego koszt jest obliczany dziesiątki tysięcy. W szczególności podstawowa klasa S z nowym 3,5-litrowym silnikiem kosztuje od 55 000 euro. W związku z tym jego podstawa zawiera prawie wszystko, co można reprezentować w nowoczesnym samochodzie. Zbyt długo wymienione według nazwy, lepiej porozmawiamy o niektórych opcjach oferowanych do dopłaty. Po wydaniu dodatkowej kwoty euro możesz przewidzieć przy zamawianiu klasy S, instalację tak ważnych rzeczy, jak na przykład tylne siedzenia regulowane elektro, zasłony boczne na tylnych oknach, podgrzewanie kierownicy lub drugie powietrze Kondycjonowanie dla tylnych pasażerów. Jeśli to nie wystarczy, a wciąż jest pieniądze, kup pilot bramki garażowej, lodówkę, która zostanie zainstalowana w tylnym podłokierzeniu, i pamiętaj, aby dodać do listy systemu autoryzacji i uruchomienia Keyless Go Nie będziesz musiał uzyskać klucza z kieszeni. Samochód rozpozna właściciela, otworzy zamki drzwi i zapewni dobre uruchomienie silnika. Które, nawiasem mówiąc, zostanie uruchomione przez klucz położony na końcu automatycznej dźwigni skrzyni biegów. Cóż, wszystko inne w tej maszynie, jak wspomniano powyżej, jest już: zarówno Airbegi w ilości ośmiu elementów (w tym zasłony boczne), automatyczny klimatyzator z funkcją korzystania z resztkowego ciepła silnika i aktywnego filtra, jak i deszcz czujnik i komputer na pokładzie. Istnieje nawet serwo do otwarcia/zamykania pokrywki bagażnika za pomocą pilota!

Kwestia sprzętu i wyrafinowania jest zamknięta, przejdźmy do silników. Najbardziej przystępnymi (jak to brzmi!) Wersje Klasy S to modele CDI S 350 i S 320. Wskazaliśmy już koszt pierwszego, a drugi będzie kosztował 52 tysiące euro. Następnie dwie kolejne wersje S 350 długotrwałego napędu na długie koła 4-MATic, które można również zaoferować w opcji z wydłużonym rozstawem osi, idą wzdłuż listy. Koszt odpowiednio 59,890, 58,100 i 62,990 euro. Wszystkie to sześć -cylindrowe wersje: silnik benzynowy rozwija moc 245 KM, a Diesel S 320 CDI 204 HP Jak widać, różnica jest niewielka, chociaż jeśli zagłębiasz się w dane techniczne, staje się oczywiste, że olej napędowy pod wieloma względami jest bardziej korzystny. Po pierwsze, jest kilkakrotnie bardziej ekonomiczny, a po drugie, w porównaniu z wersją benzynową, nie tracą tak szybko ceny. Cóż, po trzecie, na szczycie, który jest już osiągnięty przy 1800 obr / min, moment obrotowy silnika Diesla wynosi 500 nm, a silnik benzynowy 3,5-litrowy jest zadowolony z 350 nm, osiągając 3000 obr./min. Okazuje się, że różnica w przyspieszeniu od miejsca do 100 km/h jest mniejsza niż sekunda S 350 w 7,6 sekundy, a S 320 CDI w 8,2 sekundy.

Charakterystyka innego silnika Diesla zaproponowanego dla klasy S Mercedes-Benz są jeszcze bardziej niesamowite. Mówimy o 4,0-litrowym silniku turbodiesla V8: to 250 koni kładło większość samochodów benzynowych na kolanach. Moment tej wersji osiąga 560 nm, a dzięki takim wskaźnikom przyspieszenie setek trwa już 7,8 sekundy! Istnieje taka wersja z 67,350 euro, która jest porównywalna z ceną ośmiocylindrowego Mercedes-Benz S 430 IT kosztuje z 64,500 w zwykłej wersji i od 69,390 euro w długim. Jego 279 koni radzi sobie z zadaniem tylko nieco lepiej: przyspieszenie do 100 km/h zajmuje 7,3 sekundy, a maksymalna prędkość obu wersji jest taka sama ograniczona do 250 km/h. Jak widać, tutaj zalety wersji Diesla są oczywiste ...

Ale nawet najlepszymi silnikami Diesla nie mogą jeszcze konkurować, to legendarny pięciuset z ośmiolodowym silnikiem pięcioosobowym. Podobnie jak w poprzedniej generacji, s 500 jest uważany za najlepszą opcję pod względem ceny/mocy/stosunku jakościowej jakości, a zatem jest niezbędny. Ta wersja ma pod maską liczbę 305 KM, co pozwala jej konkurować z niektórymi modelami sportowymi przyspieszaniem od miejsca do 100 km/h 6,5 sekundy. A wersja 500 koni mechanicznych S 55 AMG, która została utworzona na podstawie tej modyfikacji, ogólnie zabija wszelkie samochody sportowe z jego przyspieszenia, zajmuje 4,8 sekundy! To prawda, że \u200b\u200bcena samochodu również poprawia się wraz z dynamiką: 500 kosztów Mercedes-Benz z 70,145 euro, a sedan sportowy s 55 AMG od 100,900 euro.

Najlepsza wersja, niezrównana sześcioma setna, w tym pokoleniu uzyskała niespotykaną moc po modernizacji w 2002 r. W 2002 r., Była wyposażona w podwójną modyfikację turbodoładowania, w wyniku czego pojemność wzrosła do 500 KM! Moment 800 nm przy 1800 obr / min jest jeszcze bardziej pod wskaźnikiem rekordu! To prawda, ze względu na zwiększoną wyposażoną masę, dynamiczne wskaźniki wersji S 600 nie różnią się bardzo od pięciu setnych: przyspieszenie do setek zajmuje te same 4,8 sekundy, a maksymalna prędkość, podobnie jak wszystkie wersje, wynosi 250 km/h.

STEKIVE SPRZEDAŻ

Podstawowe wersje klasy S Mercedes-Benz były tradycyjnie wyposażone w sześciocylindrowe silniki, a osiem i dwunastu cylindrowym nawrotem nadano miłosierdzie drogich najlepszych wersji, których koszt może być dwa i pół razy wyższy. Ale w każdym kolejnym pokoleniu podstawowa wersja stała się nie tylko bardziej luksusowa i lepiej wyposażona, ale także potężniejsza. Na przykład w Mercedes-Benz W140 baza została najpierw wyposażona w 2,8-litrowy 193-koni, a następnie 3,2-litrowy silnik o mocy 231 koni mechanicznych. W220 rozpoczął się również od silników o pojemności 2,8 i 3,2 litra, tylko ich moc została zwiększona odpowiednio do 204 i 224 koni. W tym względzie modelu utworzony okazał się bardziej opłacalny: w przypadku tych samych pieniędzy w podstawowej konfiguracji konsument otrzymuje teraz 3,5-litrowy silnik o pojemności 245 KM. To była taka wersja, która przyszła do naszego testu ...

Jeszcze przed testem usłyszałem od kogoś wyrażenia: prawdziwy przedstawiciel Mercedes-Benz powinien być co najmniej ośmiocylindrowy. I siedząc za kierownicą S 350, byłem gotowy walczyć o hipotekę, o której ta osoba po prostu nie wiedziała, o czym mówi. Po pierwsze, dynamika wersji 3,5-litrowej jest imponująca: 7,6 sekundy z miejsca do setek i maksymalna prędkość 245 km/h. Po drugie, nowy silnik okazał się tak elastyczny, że można go porównać z najstarszym ośmiocylindrowym w marginesie i temperamencie, może się z nimi kłócić. Przy niskich prędkościach jest to przyjemnie szybkie: lekki dotyk pedału gazu natychmiast odbija się, że samochód szybko i jakoś bardzo łatwo opuszcza skrzyżowanie, pozostawiając sąsiadów daleko w tyle. Skorupa nieco silniejsza, a silnik w tej chwili dostaje: strzałka tachometru idzie w zakresie 2700-3500 obr./min, to znaczy tuż przy szczycie momentu obrotowego. Osobiście, nawet z moimi nieodpowiednio zawyżonymi wymaganiami dotyczącymi dynamiki, ten silnik był wystarczający wszędzie na początku i na wyprzedzenie. Jedyna sytuacja, kiedy żałowałem, że nie poszedłem do 500 wyprzedzających z prędkością około 180 km/h, kiedy nie było już wystarczającej ilości miejsca, a zwierząt gospodarskich pod maską ledwo zdołał nas wciągnąć z powrotem do paska. Tutaj w tym trybie, gdy przyspieszasz od 160 do 250 km/h, ośmiolinterowy silnik lub V12 może być całkowicie zamanifestowany, a we wszystkich innych przypadkach sześciolinder 3.5 jest po prostu wspaniały.

Jest również dobry, ponieważ pozwala na szybkie jazdę, ale całkowicie bez wysiłku. Najbardziej wdzięczny z punktu widzenia przyspieszonej dynamiki i trybu zużycia paliwa wynosi pół pół. Oznacza to, że delikatnie zaczynasz od tego miejsca, a następnie delikatnie naciskasz prawy pedał do środka kursu, jest bardzo interesujący. Z jednej strony silnik nie obraca się do ogranicznika i jest całkowicie nieuzbrojony w kabinie, a z drugiej, dynamika jest tak fajna, że \u200b\u200bpo prostu nie zauważysz, jak zaczynasz jeździć 100-120 km/h wokół miasta. Dobrze, że nadal nie mamy automatycznych radarów z kamerami, w przeciwnym razie będę pensję na Klasie S przez rok z roku.

Nawiasem mówiąc, o samym wyprzedzaniu z prędkością około 180 km/h, jeśli myślałeś, że jestem całkowicie bezczelny w tej pracy i odchodzę tak ciągle, w ogóle nie mylę się zwolennikiem lekkomyślnego ruchu z maksymalną prędkością. Co więcej, nie każdego lata mieszkańca Passata, który widział gatunek, wie, że istnieją takie prędkości, a zatem jego manewry na drodze, nie zawsze pożyczają logiczne wyjaśnienie. Ale teraz, w tym przypadku, sam S 350 działał jako prowokator nadmiaru. W jakiś sposób bardzo łatwo idzie do reżimu przechodzącego na poziomie 100-120 km/h i po prostu nie spodziewałem się, że natychmiast przyspieszy do 180 km/h , zwłaszcza, że \u200b\u200bjechałem pół mężczyzny. Poza tym ten samochód ma po prostu niesamowitą izolację dźwiękową wynoszącą 140 km/h. Teraz wierzyłem, że ten głupi żart, w którym nowy Rosjanin wysiadł z samochodu, ponieważ wydawało mu się, że jego merce stał. Niemcy dokładnie pracowali nad izolacją hałasu flagowego i jest to naprawdę jeden z najwygodniejszych terminów akustycznych samochodów z najwyższej klasy. Nie twierdzę, że siedem lub Audi A8 jest gorsze, ale przynajmniej tylko Mercedes-Benz udało się zaimponować, chociaż wszyscy trzej niemieccy przedstawiciele najwyższej klasy odwiedzili już testy AG. W klasie S praktycznie nic nie ma: ani hałas wiatru, ani dolce opon, ani ryk silnika. Nawiasem mówiąc, silnik był głupi przy niskich i średnich prędkościach, wcale nie jest słyszany. I tylko po wyłączeniu muzyki i kontroli klimatu słyszysz jej ciche dudnienie. Chociaż jeśli przyniesiesz strzałkę Tachometry do czerwonej strefy, wydaje się, że silnik się budzi. Po pierwsze, po około 4000 obr./min pojawia się lekki odbiór, a samochód zaczyna przyspieszyć jeszcze szybciej. Po drugie, od około tego samego momentu ryk w kształcie basu zaczyna mieszać się z cichym, jednolitym wąchaniem silnika, który nie tylko się nie denerwuje, ale nawet zaczyna trochę od przyspieszenia. Ale tak samo, jazda w połowie, okazała się zarówno wygodniejsza, jak i wygodniejsza.

Jeśli chodzi o cechy biegania flagowego Mercedesa-Benz, w przeciwieństwie do projektowania, nie było jeszcze rewolucji, nie było całkowicie pustej kierownicy, o której tylko leniwi nie wspomniało jeszcze, i dokładnie tak samo, prawie jak w W140, Apatia Apatia do wad drogowych. Ten samochód nadaje się do roli kierowcy z odcinkiem: po prostu nie lubi ekstremalnych trybów ruchu i nie pociąga go szczególnie, aby jeździć w tych najbardziej ekstremalnych trybach. Nie doświadczyliśmy jeszcze samochodu w trybach prędkości wyjściowej, nie próbowaliśmy go położyć na boki, a ściana boczna przedniej opony była już w połowie likwiła, jechaliśmy zbyt szybko do tury. Chociaż w kabinie nie było nawet śladu rozbiórki przedniej osi to kolejny plus izolacji hałasu i kolejne potwierdzenie pustej kierownicy. Ale na autostradzie, gdy prawie 200 km/h, rozmawiając, nie musieliśmy nawet zwiększać poziomu hałasu w kabinie, było minimalne.

Ogólnie rzecz biorąc, była to klasa S Mercedes-Benz, niezależnie od wersji i modyfikacji, nadal można uznać za standard nowoczesnego samochodu wysokiej klasy. Wygodne, luksusowe, dynamiczne, bezpieczne, wreszcie, tylko zaskakująco piękny samochód. Co mogę powiedzieć, standardem ...

Tekst: Vitalny andrievsky

Źródło: Auto -gazeta / n 37 (429) z datą 10.10.03

Test napędza Mercedes Benz S-Klasa W220 2002-2005