Test Drive Mazda Mazda 6 (Atenza) Sedan od 2007 roku sedan

Przyjemne oszustwo oczekiwań

Wbrew oczekiwaniom, nowa Mazda6 nie okazała się japońskiego Forda Mondeo. Nie przeprowadziliśmy testów porównawczych: informacje producenta i nasze własne odczucia były dość wystarczające. Japończycy zostali odgranicy przez sedana od amerykańskiego współpracownika i, jak się wydaje, nie przegrali
 

Czy Mazda6 wyglądał lepiej? Oczywiście! Przynajmniej na zewnątrz. Projektanci z krainy wschodzącego Słońca są pewni, że w końcu stała się japońskim spektakularnym i spektakularnym, ucieleśniając orientalną filozofię i kulturę w każdym z jego elementów.
 

Z boku samochodu jest dodawana przez szybkość do niskiej linii profilu. Potężny front przypomina młodzieżową rybę i patrzył na kagańce RX-8 i CX-7, co nie jest zaskakujące, ponieważ są to projekty jednego projektanta.
 

Szerokie okrągłość łuków i szczegóły urządzeń optycznych przyczepiają ich oczy, a proces fotografii coraz częściej przerywa entuzjastyczne repliki przechodniów. Poprzedni sedan Mazda był tylko samochodem, bez szokujących i projektantów. Nie ma estetyczny etap szóstki, to skok do przodu.
 

Wnętrze znacznie poprawiło się pod względem funkcjonalności i odrobiny stylistyki. Szaro-czarna kierownica z przyciskami sterującymi częścią znaną innym Japończykom. Wygodne jest trzymanie go w dłoniach, ale pomarańczowe podświetlenie przycisków czyni je nieczytelnymi z szerokim kątem lekkiego kropli.
 

Urządzenia stylowe i dość pouczające są również podkreślone przez pomarańczowe żarówki tego koloru w formie zamówień fabryk Mazda. I do wąskiego paska komputera na pokładzie, chyba że wcześniej miałeś Mazdę, nie jest do tego łatwo przyzwyczaić.
 

Używanie go jest niewygodne: zwłaszcza jeśli system sterowania opakowaniem nie zawiera sieci CF na Mazdzie. Kilka kluczy na kierownicy pozwala kontrolować całą elektronikę serwisową, ale takie urządzenie nie jest zawarte w zestawie turystycznym.
  

Jeśli chodzi o jakość materiałów dekoracyjnych i ich dopasowanie, nie ma żadnych skarg. Siedzenia są nadal twarde, ale wygodne. Zmieniła się tkanina tapicerki i bocznych zębów; Wydaje się, że są nieco rozszczepione pod bardziej znaczącymi kierowcami. Czy Wschód ma również problemy z nadmierną wagą?
 

Mazda6 stała się trudniejsza. A punkt jest nie tylko na przednich krzesłach, które w miękkości wolałyby pasować do klasy C. Punkt w amortyzatorach, które znajdują i wyrażały guzy nawet przy pozornie gładkich połączeniach asfaltu. Lepiej było nie wsiąść do większych dołów z prędkością: nie było tak trudno wycisnąć amortyzator do poziomu krytycznego.
 

Kolejną rzeczą jest to, że istnieje mnóstwo maszyn z wygodną orientacją w klasie D i wydaje się to tak posłuszne i szybkie jak Mazda.

Kierownica z nową energią elektryczną, według wrażeń, stała się znacznie bardziej pouczająca i ostrzejsza: jak się odwraca, jest bardziej wyraźnie prześledzona chęć zajęcia pierwotnej pozycji, a poślizg i przednie koło uderzają w przeszkodę Czuje się dokładnie tak bardzo, aby informować, ale nie powodować dyskomfortu.

Sedan wchodzi do zakrętu pewnie, ale z przewidywalnymi rolkami. System stabilizacji DSC (odłączony) można zaufać i nie boić się go nieznacznie sortować z prędkością: nadmierny moment obrotowy natychmiast wycofa się z kontaktu koła, a sześć jest wolniejsze, ale bardziej niezawodne będzie po danej trajektorii. Jednak z 17-calowymi oponami asfaltowymi, a nie najlepszą powłoką do dynamicznego napędu. Przesuwanie tylnej osi (a zatem interwencja DSC) zaczyna się znacznie wcześniej niż mogła.
  

Hamulce raczej nie będą wymagały mechanizmów poprzednich sześciu do zmiany (przynajmniej w tej dwuletnim wersji).
 

Systemy elektroniczne doskonale rozkładają wysiłki hamulcowe i wypełniają pedał pełnymi informacjami o obecnym stanie spowolnienia. Małe trudności z hamowaniem na asfalcie można przypisać gumie.
 

Dwubiterowy silnik ze złotym karabinem maszynowym między komfortem niezauważalnego przełączania, gładkości, marginesem ciągu i terminowym (i poprawnym) wyborem biegów.
 

Stopień adaptacji transmisji zostanie doceniony przez wszystko: zarówno podatne na spokój, jak i rozdartą jazdę. W zależności od intensywności pracy z pedałem gazu maszyna zdecyduje, kiedy i ile biegów trzeba zmienić.
 

Lista funkcji funkcji Mazda6 uzupełnia izolację szumu. Pomimo faktu, że Japończykom udało się ukryć kilka dodatkowych funtów masy, cisza w kabinie jest niepokoiła tylko szelest opon zimowych.
 

Jednak automatyczne wzmocnienie objętości radia (ze wzrostem prędkości) nie zakłóciłoby się z pierścieniowym poziomem dźwięku, musiał zostać dostosowany ręcznie. Ale jak dotąd dla klasy D nie jest to pierwsza konieczność.
 

Chodzi o wrażenia nas po pierwszej podróży próbnej do nowej generacji Mazda6 z dwukrotnym silnikiem o mocy 147 koni mechanicznych i automatyczną skrzynią biegów.
 

Według następnego numeru zapoznamy się z resztą wersji 1,8- i 2,5 litra podczas oficjalnej rosyjskiej premiery samochodów w autonomicznej okrugu Khanty-Mansi. Jeśli chcesz wiedzieć o Mazda6, przeczytaj następny numer koła więcej!
 
Samochód został dostarczony przez Rolfa, oficjalnego dealera Mazdy
 
Tekst: Dmitrij Miedvedev
Zdjęcie: rzymski ostanin
 
 
 
 
 
 
 
 

Źródło: Magazyn Wheel [grudzień 2007]