Hyundai Santa Fe 2006 Test Drive - 2009 SUV

Starzy rabusie

Jeśli znajdziesz gdzieś dużą platformę i wprowadzisz na nią crossours wszystkich światowych producentów, wówczas Hyundai Santa Fe Classic i Kia Sportage łatwo zostaną utracone na tej targach próżności.
Te samochody nie są w stanie odkręcić głowów do widzów: wygląd jest zwyczajny, a w ruchu jest niczym niezwykłym. Ale ceny dla nich są dość konkurencyjne, co w połączeniu z godnym zestawem cech konsumenckich sprawia, że \u200b\u200bte samochody są kuszącą ofertą.
Wychodząc z parkingiem na nowym Santa Fe Classic, zatrzymuję się w niezdecydowaniu przed krawężnikiem (jest to oszołomienie; w kluczowym krawężniku), aby wskoczyć na drogę. Liczba cech technicznych pojawia się w głowie, ale linia prześwitu została beznadziejnie utracona w zakątkach pamięci.
  Są podstępni, te crossovery: będziesz do nich podróżować przez chwilę, a potem bez powodu przyszło mi do głowy szalona myśl, aby mieszać brudu gdzieś poza miastem lub skorzystać z najkrótszego wyjścia z parkingu przez takie krawężnik.
A godzina jest nierówna, możliwości samochodu zakończą się znacznie wcześniej niż chcesz. A plastikowe części zestawu do ciała to drogi
Tym razem zakończyło się bezpiecznie: 207 mm prześwitu drogi jest najbardziej dla takich manewrów. Sportage, który nastąpił, nie zawiódł, chociaż jego prześwit jest mniejszy: 195 mm.
Nieźle, bardzo dobrze! Być może nie musisz być super wymowy lub bardzo młody, aby codziennie dostarczać właścicielowi tak małe radości, a nawet zwycięstwa?
Te samochody są stare na rynku. Santa Fe pojawiła się ogólnie w 2001 r.; Pięć lat później zastąpiono drugą generację modelu. Chociaż w tym przypadku termin ten nie jest całkowicie dokładny: produkcja starej wersji migrowanej do Tagaz została nabyta przez klasyczny prefiks i sprzedany równolegle z nowym.
Sportage jest nieco młodszy od obecnej generacji od 2004 roku. Nawiasem mówiąc, ten model ma brata bliźniaka Hyundai Tucson, ale przystąpiliśmy do testu KIA, ponieważ modele pod tą marką są ustawione (nie przez amerykańskich producentów zawartych w jednym przypadku) mniej) mniej) niż my Hyundai. Ale czy to jest sprawiedliwe?
Wydawało się, że projektanci Hyundai w dzieciństwie nie grali wystarczająco dużo. Zostali dorośli, nie stracili humoru i nieco chuliganska zasada: i zrobimy na swój własny sposób! Dla nich pozostał fundamentalny.
  Stałe formy, drapieżne ciała ciała? Nie tutaj! Santa Fe wygląda jak niegrzeczny szczeniak. Rozdęte faliste strony nie wyglądają na wyzywające, a w spojrzeniu reflektorów Lupo czytane jest naiwne prostotę.
W pobliżu stojącego w pobliżu Kia Sportage jest znacznie surowsze: panele ciała są prawie równe, a tylko łuki koła są lekko rozszerzone wokół obwodu. Z tego wizualnie samochód wydaje się znacznie mniejszy niż jego przeciwnik, ale w rzeczywistości różnica wielkości nie jest tak duża: długość Kia wynosi 4350 mm w stosunku do 4500 w Hyundai.
Ale ogólnie projekt obu maszyn przyciąga klasyczne formy. Nie ma tu trendów mody, ale czy dobroć samochodu jest zdeterminowana?
Po wejściu do Hyundai Santa Fe, ponownie wydaje się, że zanurzasz się w świecie bezchmurnego dzieciństwa. Masz prawie dwieście sił pod maską i popęd wszystkich czterech 16-calowych kół aluminiowych, ale w ogóle nie ma żadnych wskazówek.
  W niekończącym się, niemal chaotycznym świecie dmuchaniach, zakrzywionych plastikowych linii, czujesz się w Disneylandzie. Ale po pół godzinie w takim wnętrzu zaczynasz szukać cennego zaworu, przez który ten bardzo dmuchający salon można nieco obniżyć.
Nie ma tak wielu roszczeń do ergonomii. Tak, nie najbardziej wygodne krzesła bez żadnego namacalnego wsparcia bocznego. Tak, cienka kierownica o dużej średnicy, słabo leżąca w dłoniach. Tak, czytanie zeznań kontroli klimatu jest wygodne tylko z tylnego siedzenia, jeśli spojrzysz w szczelinę między dwoma przednimi siedzeniami, a następnie leżeć
Ale jak dobra jest recenzja i ile miejsca nad twoją głową! I możesz dostać się do wnętrza samochodu, nie zastanawiając się, która noga należy przynieść jako pierwsza: po prostu weź i usiądziesz. I jesteś przestronny. I to jest ważne
Wszystko to w pełni dotyczy Sportage. W tym sensie projektanci nie żałowali przestrzeni życiowej.
Ale do projektu salonu tutaj jest kolejne podejście. Zobacz deflectors dmuchania na brody konsoli? Są prostokątne. A te, które znajdują się w rogach panelu przedniego, przy przedniej szybie? Te okrągłe.
I tak we wszystkim, co okrągłe tematy kwadratowe są całkowicie ujawnione (być może nawet za dużo). A jeśli w salonie Santa Fe czujesz się w pokoju gier dla dzieci, to sportowe wnętrze bardziej przypomina biuro biznesowe: surowe, ale nudne.
Pasażerowie drugiego rzędu siedzeń byli zadowoleni z obu samochodów, ale po procedurze układania tylnych siedzeń podzielono opinie. W Kia Sportage operacja odbywa się bez przedsięwzięcia: ciągniesz uchwyt z tyłu, a teraz masz płaską platformę ładunkową.
Hyundai Santa Fe staje się coraz trudniej: powinieneś najpierw usunąć zagłówki, a następnie podnieść dolną poduszkę, a dopiero wtedy opuść tył. Ale zapalni letni mieszkańcy już pocierają ręce w Santa Fe, mogą zostać powielone do rekordu 2100 litrów przydatnego tomu!
Sportage jest bardziej skromny: maksymalnie 1411 l. A dostęp do bagażnika jest wygodny dla zarówno samochodów, jak i przez bramę drzwi lub przez tylne okno.
W podróży obaj starzy mężczyźni zadowoleni i nie tylko faktem, że otrzymaliśmy najlepsze wersje 2,7 litra, choć po co oszukać? Oczywiście zadowoleni! W mieście samochody pokazały sobie te same ożywie: przyspieszenie do 60-70 km/h dla nich dla przyjemności.
  Ścisłe skonfigurowane zawieszenie, które Sportage, że Santa Fe połknęła dobrą dziurę i wcale nie pozwoliło ciała ciała! Kiedy poszliśmy na autostradę, prawa fizyków zaczęły czuć się ostrzejszy: ciężki Hyundai zaczął być leniwy podczas wyprzedzania, jednoznacznie wskazując, że czuł się wygodnie tylko z prędkościami określonymi przez zasady ruchu drogowego.
Lżejsza Kia przy dużych prędkościach okazała się bardziej żywa, ale musisz przyzwyczaić się do nieinformacyjnych i bawełnianych hamulców, dodali niepotrzebną adrenalinę z ostrymi manewrami.
Poza drogą? W porządku! Kolega powiedział i wyłączyliśmy wiejską drogę nasączoną po deszczu. W arsenale obu maszyn automatycznie podłączony napęd na koła i brak obniżenia biegów, które zasadniczo pozwolą ci pieprzyć się poza dróg w znanych granicach.
Ponadto w Sportage jest mniej prześwitu, jest blokowanie Centrum Różnic. W Santa Fe nie ma jego konfiguracji w żadnej konfiguracji, więc poszedł na pokonanie umiarkowanego off -roadu, gdzie Sportage utknie, Santa Fe ulegnie zagłębieniu się, a tym bardziej.
Na śliskiej drodze, bardziej przypominającą koktajl gliny i brudu, Kia porusza się napiętą, ale szczególnie (przy okazji, odłączonej) pomaga pewnie podczas hamowania). Hyundai jest pozbawiony tego systemu i dlatego chodził z boku na bok z każdym pedałem hamulcowym.
Co jest do przodu - strome pochodzenie? Cóż, spróbujmy dobrego, oba samochody mają ręczny tryb automatyczny, który pozwala zwolnić bardziej wydajnie, co jest szczególnie ważne na tak śliskich zboczach. Ale tam, gdzie droga przecina głębokie doły, nie będziemy usiąść: zamki różnicowych różnic są pozbawione obu samochodów i zawiesić koła na crossoverach po przekątnej - obudowa jest szopą: fragmenty wisiów są małe.
  Więc kim są nasi rabusiowie równi współczesnym crossoverom lub resztom przeszłości? Całkiem stary -modny klasyczny Hyundai Santa Fe Classic nie jest w stanie trafić w wyobraźnię, ale raczej praktyczne i przyjemne w dyscyplinach sanków. Kolejny argument dotyczący samochodu jest stosunkowo dostępny (szczególnie na tle konkurentów).
Kia Sportage jest bardziej nowoczesna i lepiej wyposażona dokładnie w to, o ile droższe. Ale japońscy i amerykańscy konkurenci kosztują jeszcze więcej, a opcje oferują prawie w ten sam sposób, więc jeśli nadal znajdziemy notoryczną platformę, o której rozmawiano na początku, poprowadzimy starszych osób z przewodnikiem. Zasłużyli.
 
Testy bez niebezpieczeństwa.
Hyundai Santa Fe walczył zgodnie z metodologią Euro NCAP w 2002 r. Następnie pokazał, że dobre wyniki, zdobywając łącznie 4 gwiazdki. Samochód doskonale wycofał się z boku, zdobywając 16 z 16 możliwych punktów, ale przednia zderzenie zniknęło: przeciążenia klatki piersiowej kierowcy były duże. Wynik to 9 z 16 punktów.
Kia Sportage nie przeszła europejskich prób, ale stopień bezpieczeństwa maszyny można ocenić na podstawie wyników rodzimego brata Hyundai Tucson Model. Maszyny różnią się tylko elementami dekoracyjnymi i uderzeniami.
Tucson został przetestowany w 2006 roku i zdobył tak samo jak gwiazdy Santa Fe 4.
Samochód z uderzeniem bocznym wytrzymał samochód bezbłędnie 16 punktów; Starcie czołowe było nieco gorsze: 11 z 16 punktów. Przynieśli wszystkie te same duże obciążenia na klatkę piersiową kierowcy.
Avtomir dostarczały samochody z oficjalnym dealerem Hyundai i Dakar z oficjalnym dealerem KIA.

Tekst: Alexander Michhailov
Zdjęcie: rzymski ostanin
 
   

 
 

 

Źródło: Magazyn Wheel [marzec 2008]

Hyundai Santa Fe 2006 Krash Test - 2009

Test Krash: szczegółowe informacje
29%
Kierowcy i pasażerowie
36%
Passengowie dzieci