Honda Legend Test Drive od 2009 roku sedan

Diamenty z legendy

W świecie samochodów, podobnie jak w świecie ludzi, istnieją legendy i mity. Japończycy wkroczyli do jednego z nich, uwalniając legendę Mitsubishi Diamante i Hondy w połowie lat 90.
 
druga klasa mobilna musi mieć klasyczny układ, to znaczy napęd z tyłu. Uważamy, że pod koniec XX wieku takie stwierdzenia są pozbawione wystarczających podstaw. Takie mity są korzystne tylko dla tych, którzy opanowali pewną niszę na rynku motoryzacyjnym i starają się chronić ją przed konkurentami pod każdym względem i metodami. Uznane władze w produkcji pełnych sedanów z najwyższej klasy zaczęły być atakowane z kraju wschodzącego słońca. Początek został położony w Stanach Zjednoczonych, na rynku w pierwszej połowie lat 90., luksusowe wersje Toyoty, Nissanov i Chond wprowadziły się pod markami Lexus, Infiniti i Acura. Test pióra zakończył się powodzeniem i wydaje się, że zniknął nowy etap pełzającej agresji Japończyków. Pełne sedany o najwyższej klasie z napędem na przednie koła zaczęły opanować nowe rynki. Samochody te można sklasyfikować jako granicę między klasą środkową i luksusową. I tutaj, jeśli chodzi o sprzedaż, Japończycy osiągnęli oczywisty sukces.
Klasyczne cięcie. Pomimo faktu, że oba te samochody należą do tej samej klasy, nie trzeba mówić o podobieństwach zewnętrznych. Klasyczne kontury legendy kontrastują z drapieżnym wyglądem Diamante. Błagane zakątki przedniej części z zintegrowanymi w nich wąskimi reflektorami, gładkim kapturem i delikatną przednią szybą częściowo nadają Diamante podobieństwo do sportu. Dodaj tutaj dach blisko półkuli, a brak ramy okularów będzie prawie kompletny.
Legenda jest nieco bardziej konserwatywna. Ale w starej -modyle nie można go winić. Zewnętrzny konserwatyzm nadaje mu element solidności, którego nieco brakuje Diamante.
Skórzane wnętrze obu maszyn jest ozdobione wkładkami symulującymi orzechy. W dekoracji legendy twórcy nieco wystąpili na tym materiale, w Diamante jest reprezentowany znacznie bardziej hojnie. Ale być może jakość Hondy będzie wyższa. Orzech wydawał się nam bardziej naturalny, chociaż być może ta opinia jest subiektywna
Różnica w długości wymiarów podstawowych i zewnętrznych na rzecz legendy. Z tego punktu widzenia Honda jest bardziej zorientowana na pasażera tylnego siedzenia. Dla niego ogromny podłokietnik z boksem na małe rzeczy i oczywiście podwójny uchwyt. Chociaż nie zapomnieli także o kierowcy: górna część centralnej konsoli między siedzeniami podnosi centymetr do czterech doskonałych wsparcia dla prawego łokcia w długiej podróży.
Wielu konsumentów reprezentatywnych samochodów nie jest skłonnych do bycia oryginalnym i preferują klasyczne formy. Tutaj, na nich, a przede wszystkim w Starym Świecie, a także legenda trzeciej generacji. A Diamante jest nadal dostarczany na rynek Ameryki Północnej i tam, jak wiadomo, gust są nieco inne.
Sytuacja zobowiązuje się. Samochód tej klasy jest nie do pomyślenia bez określonego zestawu dżentelmena. Kontrola rejsu, skóra, kontrola klimatu z filtrem powietrza zaburtowego i dwoma trybami, foteli ogrzewania, ogrzewanie zewnętrznych luster, klapka dwupozycyjna, pełny pakiet elektryczny, wbudowany system audio Bose lub Infinity z CD i ośmioma głośnikami ... oczywiście to wszystko, co było.
Standardowy zestaw legendy obejmuje między innymi napęd elektryczny dwupozycyjnej regulacji kolumny kierownicy. Siedzenie pasażerskie jest również wyposażone w napęd elektryczny. Istnieje wspomnienie dwóch przepisów siedzenia kierowcy i kierownicy, a gdy zapłon jest wyłączony, kierownica odsuwa się od kierowcy, ułatwiając wyjście. Wcześniej znaleziono to tylko w Jaguar lub 140. ciała. A w 1999 r. Dodano automatycznie zasłonięte lustro wewnątrzsierne, a teraz zostaną dodane reflektory ksenonowe.
Diamante ma nieco inne środowisko. Istnieje to samo lustro automatyczne do płukania, ale tylko siedzenie kierowcy jest wyposażone w regulacje elektryczne i pamięć, kolumna kierownicy jest regulowana mechanicznie i tylko w płaszczyźnie pionowej. Ale z drugiej strony odkryto potrójny komputer, informujący o przebiegu, dostawie paliwa, średniego zużycia i średniej prędkości.
A Diamante ma również przydatny, prawdopodobnie ktoś jest rzeczą: jest to tak zwany system linków domowych. Za pomocą urządzenia zamontowanego w suficie nad lustrem możesz, nie opuszczając samochodu, otworzyć bramy willi, włączyć do niego światło itp. Więc jeśli masz wszystko, możesz zdobyć Diamante ... ale jeśli jest też liczny sługa, który wykona wszystkie powyższe działania, możesz już zwrócić uwagę na legendę.
Diamenty na zawsze. Silniki wyposażone w legendę i diamante są podobne jak braci bliźniaków. Różnica około pięciu koni na drodze jest całkowicie niezauważalna. Projektanci, którzy stworzyli legendę, zrobili trochę mocy, ale zdobyli moment obrotowy. Silnik ten daje swoją maksymalną wartość przy rekordowej prędkości dla tego typu silnika tylko 2800. Honda inżynierowie udało się osiągnąć takie wyniki, stosując zasadę zmiennej geometrii kolektora dolotowego na tym silniku.
Diamante jest w nas wyposażony przez Mitsubishi Pajero z 3,5-litrowym silnikiem 6G74. Pod względem cech jest prawie podobny do Hondy. Zrównoważony, prawie cichy i bardzo niezawodny. Maksymalny moment obrotowy spada przy 3000 obr./min. Czy różnica jest świetna?
Honda słynie z silników, a silnik Legend nie jest wyjątkiem od reguły. Z istniejących analogów jest uznawany za jeden z najbardziej cichych i zrównoważonych silników. Absolutnie brak hałasu i wibracji, niezależnie od tego, czy to działa, czy nie, z przedziału pasażerskiego można określić tylko tachometr.
Potężny, pewny siebie, ale jednocześnie miękka dynamika legendy daje prawdziwą przyjemność. Dzięki swoim wymiarom samochód jest łatwo kontrolowany, ma doskonałą manewrowość. Zawieszenie, jak przystało na klasę, jest bardzo wygodne, ale wciąż jest w nim przyjemna atrakcja sportowa. Prawdziwa natura legendy przejawia się z dużą prędkością na autostradzie, a im wyższa prędkość, tym bardziej wyraźne cechy wygodnej limuzyny, pewnie i mocno stojące na drodze.
Legenda jest wyposażona wyłącznie w automatyczną transmisję w systemie adaptacyjnym do warunków sterowania logicznego. Podczas zrzucania gazu zapewnia hamowanie z silnikiem, a także utrzymuje stabilną prędkość samochodu, przełączając się na transfer poniżej lub wyżej. Rodzaj uproszczonej wersji kontroli rejsu. W końcu środowisko drogowe nie zawsze może je uwzględnić. A jednak ten karabin maszynowy był trochę rozczarowany. Nie, nie ma wątpliwości o notorycznej troskliwości, ale obecna jest pewna bezwładność, szczególnie w trybie Kik-Daun. Który jednak jest częściowo kompensowany przez urządzenie pudełka, co pozwala przyspieszyć w trybie ręcznym przełączania z drugiego do czwartego biegu i odwrotnie, pomaga w hamowaniu silnika.
Takie sztuczki nie przechodzą z Diamante. Ustanawia unikalny rozwój Mitsubishi Adaptive GPP IVECS-II, którego istota w możliwości dostosowania się do stylu jazdy. Czysty subiektywnie wrażenie pozostało, że punkt kontrolny diamante działa nieco bardziej energicznie. Ale ta różnica jest trudna do złapania.
Ogólnie rzecz biorąc, w zachowaniu jest bliżej typowych amerykańskich bitew asfaltowych. Nie oznacza to, że kierownica słucha gorzej, utrzymuje drogę lub coś w tym rodzaju. Po prostu jego reakcje są nieco inne, co jest spowodowane zupełnie innym schematem zawieszenia i, najprawdopodobniej, ustalanie go dla amerykańskich smaków. Chociaż sterowalność, stabilność kursu walutowego i wytrwałość, z jaką Diamante trzyma na drodze, zasługuje na wszelkie pochwały, obserwuje się nadmierne nałożenie.
W każdym razie oba samochody mogą równie dobrze cieszyć się tymi, którzy wolą trzymać kierownicę w rękach samodzielnie, jak i tym, który bardziej pociąga pasywną rolę pasażera.
 
Tekst Andrey Timofeev, zdjęcie Alexey Ilyin
 

Źródło: „Autopilot”