Ford Escape Test Drive od 2008 roku SUV

Dlaczego Ford ucieka jest lepszy niż lider sprzedaży Hondy CR-V?

Prosty amerykański Ford Escape zrujnował japoński ogród ... Posiadłość Crossovers jest tradycyjnie krajem wschodzącego słońca. Jakość, zrównoważone ceny i optymalny zestaw cech konsumentów.
Jeśli nie weźmiesz segmentu premium, japońska forteca była i pozostaje niezniszczalna. A kiedy wszyscy już się z tym pogodzili, skąd pochodził Ford Escape w Tajlandii i powiedział: Słyszałem, potem pasje gotowały się, może spróbuję? Tak więc pomysł tego testu narodził się: lider sprzedaży 2008 roku wśród crossoverów Hondy CR-V przeciwko nowicjuszowi Fordowi Escape.
Gdyby tak się stało przed kryzysem, umieściłbym niektórych przegranych Kraisler przeciwko Forda, ale teraz czasy są inne, a brak konsekwencji modelu już się opłaca za mniejszą cenę ma szansę na rywalizację z Japończykami.

Ponownie obok radia
Wszystkie zwrotnicy tej klasy są beznadziejnie przerażające. Nie ma sensu rozważać ich na zewnątrz. Inna rzecz jest w środku. Jest już coś do omówienia. Escape odbywa się na uderzeniach w oczy czarnej dziury deski rozdzielczej. Ponure pozdrowienia z lat 90. Przypomnienie tych czasów, w których wnętrza maszyn były wykonane ze starych gumowych łodzi. Ale ta niegrzeczność jest rekompensowana przez brodę z jednostką sterującą klimatyczną i muzyką. Amerykańsko-amerykański, nie oszczędzający, nawet przed palcami Schwarzeneggera, żąda wszystkiego temperatury. Moje palce nie są tak palcami, ale mogłem założyć rękawiczki hokejowe, a także z pewnością je kontrolę. Recyrkulacja, którą czasami patrzysz, jadąc pod rury wydechowej ocalałego Kamaza, jest ułożony bosko. Jest to połączone z mocą przepływu: przekręcasz lewy i wiatr z wentylatora, rosną, krąży wewnątrz kabiny, a cały prawy promień, zwiększając przeciąg, zabiera powietrze na zewnątrz. Niezwykle ergonomiczny algorytm. Nikt jeszcze nie uczynił go wygodniejszym. Nieco trudniej jest kontrolować radio ze względu na fakt, że poszukiwanie stacji nie jest przydzielane do oddzielnego bloku, dobrze przeczytanego przez oczy. Ale okrąg objętości, w połączeniu z przełącznikiem -on/włączającym, nie ukrywa się w środku. Wielu konkurentów tego nie ma.
W Hondzie algorytmy są mądrzejsze, musisz zrozumieć i przyzwyczaić się do tego. Ale wykończenie jest o wiele bardziej szlachetne, piękniejsze i przyjemne w odczuciach dotykowych. Japoński salon jest wykończony skórą. Amerykanin może oferować tylko tekstylia i chociaż szmata Yankee jest najbardziej godna taniego miękkiego i ładnego, w połączeniu z plastikiem Eskaypovsky, nie rysuje bardzo sklasyfikowanego obrazu.

Pasażer - gwóźdź
W tylnym rzędzie w CR-V jest bardziej przestronny niż w Escape, a to jest wielki minus. Za dużo miejsca dla kolan innych ludzi. Słysząc o tej własności japońskiego crossovera, ktoś z pewnością dostanie się do innych podróżników, a potem będzie chciał palić, a potem chce pchnąć swoją płytę zamiast twojego ulubionego radia, a podróż jest beznadziejnie zepsuta. Pasażer powinien poczuć zobowiązany kierowca, a jego komfort jest ostatnią rzeczą. Po Escape inni podróżnicy są mniej przestronni i im się to podoba. Radość przyćmia, że \u200b\u200btylne siedzenia Ford są tworzone w sposób amfiteatru, pasażerowie bardzo wygodnie będą mogli oglądać drogę.
Otwieram bagażnik Forda i rozumiem: to potężny stymulant. W życiu jest czarny pasek, ale otwórz piąte drzwi Escape, a twoje awarie wydają się być drobiazgami komarów w porównaniu z problemami w fabrykach Forda, gdzie filc jest dodawany do półki z chińską taśmą, a opona zapasowa jest pokryta z zanikającym obcym krzesłem.
Honda nie zezwala na taki cyrk, ale ma tak wiele problemów. Na przykład idzie gładko i jest dobrze kontrolowana. Podwozie było do tego dostrojone. Ale ta rustykcie kierownicy jest zbyt dobra na bunt -nabrzeże. W Japonii nie ma składowiska sprzedawanego przez przeciążone ciężarówki. Również w Ameryce Ford nie boi się tak kolein i guzków, bez żadnych ustawień, idzie we właściwym kierunku. A CR-V jest dokładność. Dlaczego potrzebujemy wyrafinowanej sterowalności? Fidget z rzędu z rzędu? Ale bez względu na to, jak kierownica i sąsiednia linia zawsze idą szybciej. Próżność.

Ciągnięcie i plucie
Hondovskaya Power Plant Nimble, psotna. Nie ma w nim reżimu sportowego i bez niego. Silnik jest dopuszczalny. Przyspieszenie nie jest powolne. Nieprzyjemny. Przygnębiająco poprawne cechy. System kontroli zaworów działa zbyt dobrze. Gwar. Para Forda silnika ustawia kolejny przykład. Zasy w podróży, pokazując obojętność na paranoiczne nowoczesne trendy: czas, wyścig kariery i gorączka konsumpcyjna. Głupna kierownica, zawieszenie dębowe, martwy silnik to zalety, na których, podobnie jak na białym koniu, Escape wszedł do naszego rynku, a jeśli dziś w 2007 r. Nie miałby szczęścia. Ale w 2009 r. Nikt nie zwróci na to uwagi, ponieważ tylko cena jest zainteresowana wszystkimi, a Ford jest normalny.

Materia: Honda Cr-V




Materia: Ford Escape



Renowacja z wyspą
Na drodze -Escape może mieć nadzieję na dobre geometryczne zdolności krzyżowe, wysoki profil gumowych i zamiatających fragmentów zawieszenia. Nawiasem mówiąc, jego rezerwa jest pełna. Ale nie ma elektroniki anty -powings. Wielu nie zauważy tego, ponieważ budżetowe asystenci elektroniczni są często bez znaczenia w błonie, ale w rzeczywistości obraźliwe. W UAZ pozostaje przeszkodą w przyspieszeniu. Kąt wejścia o 27 stopni pozwala, ponieważ dla SUV -a wszystko, co jest większe niż 25 stopni, jest już w porządku. Gdyby producent próbował chronić przynajmniej trochę, byłoby to przyjemniejsze. Bilna CR-V jest również otwarta na wszystkie gałęzie i dzienniki. A wyposażenie samochodu testowego Mugen nie był całkowicie skuteczny, z wyjątkowo niskim przednim zderzakiem. To, jak widzisz, wersję z sportowym zestawem ciała. Tylko naśladowanie zamków międzycoil zapisuje, jeśli wyraźnie możesz złapać algorytm jego działania.
Nigdy nie kupię dla siebie Hondy CR-V, ale rozumiem ludzi, którzy czyni ją kasjerem. Proste stworzenia z niezniszczającym pragnieniem mody-miarowego aure. Mam nadzieję, że nikt nie zmusi mnie do Forda Escape. Nie chcę zmieniać ścierej taśmy w bagażniku u oficjalnego dealera.


Autor: Dmitry Leontyev, zdjęcie Alexander Ortnova-Baranov
 

Źródło: Magazyn 4x4 [lipiec /2009]

Test wideo Drive Ford Escape od 2008 roku