Toyota Prius Test Drive od 2009 roku Hatchback
Toyota Prius Test Drive: Oszczędzanie pod ciosem elementów
Podczas gdy Petersburg powoli, ale z pewnością zasypia na śniegu, portal Kolesa.RU martwi się, że w tym czasie niewiele martwi się kierowcy. O zużyciu paliwa. Podjęliśmy test najbardziej ekonomiczny samochód na rynku rosyjskim - hybrydowa Toyota Prius, doceniliśmy, jak obłok wpływ na śnieg i zimę.Prius - zabawka dla dorosłych i liczba bawiących się w niej - sądząc po samochodach na ulicach - stopniowo rośnie. Z kilku powodów zwróć uwagę na japoński Miracle Mobile.
Po pierwsze, jest to najtańsza hybryda na naszym rynku. Przynajmniej na razie. Po drugie, Toyota Prius jest symbolem. Wydaje się, że mówi o swoim właścicielu: nie obchodzi go, co stanie się ze środowiskiem. Jest przeciwny eksterminacji Tigers Amur lub żółwi Karetta ... Po trzecie, hybrydowa elektrownia, według danych paszportowych, pozwala wydać mniej niż 4 litrów benzyny na 100 km biegu, które w chwili obecnej paliwa paliwa jest uważany za pierwszy punkt ze znaczenia. A jeśli pierwsze dwie pozycje nie wymagają dowodów, wówczas trzeci powód, aby spojrzeć na Priusa, postanowiliśmy przetestować nasze doświadczenie, jednocześnie komplikując zadanie Toyoty: jazda testowa trafiła do akompaniamentu obfitego śniegu, który utrudnia Ruch i podniesienie zużycia paliwa z samochodów.
Aby zaoszczędzić na paliwie, musisz teraz zapłacić. Nasz Prius jest w najlepszej wersji prestiżowej o wartości 1 347 500 rubli. Ta wersja jest droższa niż Basic o 243 500 rubli, a przede wszystkim różni się optyką LED, kontrolę rejsów, czujniki światła i deszczu, skórzany salon, podgrzewane siedzenia, kamera tylna i system nawigacji. Silnik, w obu wersjach, jedna, 1,8 litra benzyny, którą pomaga silnik elektryczny, jest umieszczony w obu wersjach, a wariator donosza jest odpowiedzialny za przenoszenie momentu obrotowego na koła.
Myślę, że nie ma sensu opisać, jak wygląda Prius, i rozumować, co może lubić lub oderwać. Ogólnie rzecz biorąc, projektanci tego stworzenia będą mieli również swoich fanów. W sytuacji w środku warto się zatrzymać bardziej szczegółowo. Salon jest przynajmniej niesamowicie przestronny, takie wrażenie pozostaje dość wąski panel przedni i ogromny obszar oszklenia. Istnieje poczucie przestronności i odpowiedzialność szybkiej konsoli centralnej, przypominającą podobne szczegółowe szczegóły w najnowszych modelach Volvo. To tak, jakby oddzielony od deski rozdzielczej i wygodnie przeniesiony, aby utrzymać elektroniczny selektor wariatorów pod ręką sterownika. Tak, niebieski uchwyt z przepisami RNB i D nie jest ustawiony i działa jak joystick komputerowy. Najważniejsze jest nie łamanie się od częstego użytku ...
Kierowca o wysokości 180 cm nie będzie zbyt wygodny; Chciałbym podnieść kierownicę wyżej i podnieść nieco bliżej. Ale siedzenie od tyłu zauważy wystarczający zakres na przednie siedzenia. Jedyną wadą jest pasażer powyższej kategorii wzrostu, wyprostowanie pleców, z głową do sufitu.
Cały panel przedni jest usiany przyciskami, które na pierwszy rzut oka nie są łatwe do ustalenia. Ekran przechodzi wzdłuż górnej krawędzi torpedu, gdzie wyświetlane są parametry napędu hybrydowego, zużycia paliwa i innych przydatnych informacji drogowych. Na konsoli centralnej znajduje się kolorowy wyświetlacz dość jakościowo rosytego systemu nawigacji, po lewej stronie - przyciski kontrolujące wyświetlacz projekcji (powyżej pulpitu nawigacyjnego wyświetlane są prędkość ruchu i nawigacji), a poniżej kontroli klimatu jednostka. Nawiasem mówiąc, te ostatnie można również kontrolować z przycisków na kierownicy i sensorycznych!
Możesz poruszać się na Priusa na różne sposoby: na konsoli centralnej istnieją trzy tryby jazdy. PWR - pełny czas silników z możliwością intensywnego ładowania akumulatora elektrycznego; Eko - tryb najbardziej ekonomicznego ruchu z naprzemiennymi silnikami elektrycznymi i benzynowymi; A EV jest algorytmem, w którym stosuje się tylko silnik elektryczny, który może bez udziału koleżanki benzynowej przeciągnąć samochód z prędkością do 45 km/h. Chociaż zimą, z niekompletnym ładunkiem baterii, nie mogliśmy iść szybciej niż 32 km/h.
Aby sprawdzić, jak śnieżne drogi miasta Prius pokaże jego pragnienie oszczędności, postanowiliśmy jechać około 20 km wzdłuż ulic (w godzinie szczytu), a następnie spieszyć tę samą kwotę (lub stać - jak szczęśliwy) o godz. CAD. I na początku to się nie udało: w trybie ECO staliśmy trochę w korku, trochę przyjęto na objętych pasach dzielnicy Nevsky, ale średnie zużycie paliwa nie przekraczało 8,5 litra na 100 km! Kiedy dotarliśmy do obwodnicy, a dwa małe segmenty jechały pojazdem elektrycznym (EV), a resztę ścieżki zostały naładowane przez akumulatory w algorytmie PWR, ostateczne zużycie paliwa wykazało nieco ponad 6 litrów na sto!
Prius na drodze pozostawia sprzeczne emocje; Z jednej strony reaguje na kierownicę i powinno to być logicznie tam, gdzie planują wysłać. Ale w celu uzyskania pozytywnej oceny nadmierną tendencję Toyoty nie może opuścić trajektorii, przeszukiwania i pływania na owsiance śnieżnej. Wydaje się, że opony tarcia zimowego w połączeniu z ESP radzą sobie, ale musisz uważać na ciasną ulicę wymuszoną samochodami. Ponadto na złych drogach amortyzatory są surowo napotykane przez nierównomierność, do tego stopnia, że \u200b\u200bplastikowe skrzypia i tappy salonowe ...
W rezultacie Prius lubił przynajmniej jedną z jego wyjątkowości. Kto jeszcze jest taki - z hybrydą i umiejętnością poruszania się z wyłączonym silnikiem i ponad milionem? Ponadto tylko kompakty nadciśnienia, takie jak Daewoo Matiz lub Chevrolet Spark, mogą zapewnić takie zużycie paliwa, naruszając sprzęt, wizerunek, przestrzeń i bagażnik (który, nawiasem mówiąc, Prius jest dość przestronny - 445 litrów). Ale dlaczego powinieneś zapłacić milion tysięcy za ochronę przyrody i paliwa i iść w tempie jazdy edukacyjnej? Chociaż pytanie jest istotne, klub właścicieli Pruisova będzie bardzo powoli uzupełniony nowymi członkami ...
Nie lubiliśmy Toyota Prius
Nieistotna stabilność na zimowej drodze, świerszcze w kabinie, wysoka cena, przyspieszenie, niewystarczająca przestrzeń nad głową na tylnym siedzeniu ...
Podobało nam się Toyota Prius
Cała reszta
Samochód dostarczył Toyota Nevsky, oficjalny dealer Toyoty.
Autor: Maxim Shesternin
Zdjęcie: rzymski ostanin
Źródło: Magazyn Wheel [grudzień 2010]