Suzuki Grand Vitara XL7 2004 Test Drive - 2006 SUV

Bardzo duży

Suzuki jest dobrze znany w Rosji. Bestsellerami gamy produkcyjnej są Compact Vitara i Grand Vitara, które pomimo skromności wymiarów są bardzo poważne nieruchomości poza drogą.
 
Kilka lat temu firma postanowiła grać większe SUV -ów w niszę. Japoński debiut Grand Vitara XL-7 odbył się jesienią 2000 roku, a światowa premiera odbyła się na początku 2001 roku w Detroit. Nie wymyślili: rozciągnęli standardową ramkę Spar Grand Vitara, zwiększając rozstaw osi z 2480 do 2800 mm i długość maszyny od 4195 do 4685 mm. Wskaźnik XL -7 dodany do nazwy jest rozszyfrowany w następujący sposób: XL jest bardzo duży, a siedem oznacza liczbę miejsc.
 
Na zewnątrz, zgodnie z oczekiwaniami, Grand Vitara XL-7 jest kompletną kopią zwykłej pięciodrzwiowej Grand Vitara, jeśli nie bierzesz pod uwagę zwiększonych okien bocznych. Nie ma więcej różnic w kabinie niż z zewnątrz, jedyną rzeczą, która jest natychmiast uderzająca, jest trzeci rząd siedzeń, zainstalowany prawie w bagażniku (było to spowodowane z tyłu, że długość samochodu została zwiększona) i zaprojektowana dla nich dwa. Doskonałym rezultatem jest tak mały samochód i po pojemności może konkurować z innymi mini -dunikami. Jednak japońscy inżynierowie albo zapomnieli, albo po prostu nie chcieli wziąć pod uwagę różnicy w danych antropometrycznych przeciętnego Japończyka i przeciętnego Europejczyka. W rezultacie, jeśli z przodu i w drugim rzędzie znajdują się tematy o średniej wysokości europejskiej, będzie nie tylko małe miejsce na nogi - w ogóle nie będzie, ponieważ plecy drugiego rzędu praktycznie będą praktycznie Nałożyć się na trzecie poduszki (siedzenia drugiego rzędu mają regulację podłużną). Ponadto, aby wrócić, będziesz musiał pokonać przeszkodę w formie środkowego rzędu, co nie jest tak proste, jak się wydaje. Najpierw musisz posunąć krzesło do przodu, a następnie złożyć jego tył, a wszystkie operacje wymagają zastosowania przyzwoitych wysiłków, w wyniku czego otrzymasz dość wąski fragment. Jeszcze trudniej jest wybrać, szczególnie bez pomocy zewnętrznej - wszystkie dźwignie znajdują się tak, aby z tylnego rzędu były prawie niedostępne. Ogólnie rzecz biorąc, ta maszyna powinna być dostarczana na rynek europejski z indeksem XL-5+2, a gdybym był właścicielem, usunąłbym tylny rząd siedzeń, aby nie było konieczne używać pnia w jego zamierzonym celu.
 
Po osiedleniu się w miejscu kierowcy, jakoś zapominasz o problemach pasażerów. Krzesło jest dość wygodne i ma szeroki zakres regulacji wzdłużnej, jednak z tyłu regulacja jest przesuwana i trudno jest złapać właściwą pozycję. Landowanie jest pionowe w bitwach, podczas gdy przez cały dzień chodziłem do Grand Vitara XL-7 i nie odczuwałem specyficznego dla zmęczenia dzięki kierownicy z dobrze dobranym przekrojem i położonym pod optymalnym kątem (zasięg regulacji jest taki taki To pozwala znaleźć idealną pozycję).
 
Tarcza instrumentu jest tym, jak skromna, tak funkcjonalna, wszystkie istotne informacje są odczytywane od pierwszego wejrzenia. Jednak przełączniki kierownicy wykonują standardowe funkcje, ale prawą jest również kontrola kontroli rejsu. Konsola centralna wygląda nieco archaicznie: w górnej części znajduje się długi rząd przycisków odpowiedzialnych za rozkład przepływów powietrza, tuż poniżej - trzy stare - modne silniki poziome, znając temperaturę, intensywność i miejsce przepływu powietrza. I oczywiście brak radia nie poprawił obrazu wnętrza - na jego miejscu (2din) była dużą czarną wtyczką. Pomiędzy siedzeniami znajduje się automatyczny selektor skrzynki i dźwignia przełączania trybu operacyjnego transmisji. W sumie są trzy: 2H - jazda na tylne koła, 4H - stały napęd cztery koła i 4L - stały napęd na koła z opuszczającym sprzętem.
 
W przypadku głodnej maszyny silnik został opracowany silniejszy - 2,7 litrów V6, w którym 29 koni ponad 2,5 l silnika Vitara o mocy 144 -koniu. Nie ma żadnych zmian w podwoziu ...
 
Eksperymenty wykazały, że najbardziej przewidywalna maszyna zachowuje się w wersji napędu na tylne koła - pedał gazu i kierownicy oraz kierownica pozwalają przekształcić rozbiórkę w poślizg i całkowicie kontrolować maszynę. Na napędu na wszystkie koła prędkość manewrów oczywiście rośnie, ale logiczne połączenie kierowcy samochodu cierpi i nie czujesz się tak komfortowo. Sytuacja pogarsza bardzo nietypowy projekt ręcznego hamulca: jest to transmisja, to znaczy nie zatrzymuje kół określonej osi, ale całej transmisji, więc nie będzie już możliwe zaufanie samochodowi w śliskim zakręcie ze standardową techniką. Jednak Grand Vitara XL-7 nadal nie jest maszyną wyścigową, ale pod względem niezawodności taki program da stu punktów do przodu: główne i zapasowe układy hamulcowe są uwolnione kinematycznie, a nawet jeśli masz dyski hamulcowe, Maszyna będzie nadal możliwa.
 
Na terenie, w owsianku z ziemi i śniegu, XL -7 okazał się prawdziwym wojownikiem -pomimo faktu, że był wstrząśnięty gumą drogową. To prawda, że \u200b\u200bdługa baza utrudniała przezwyciężenie fałd terenu. Ale w głębokim koleinie czujesz się absolutnie spokojnie: przed silnikiem jest pokryta ochroną, a z tyłu najniższe miejsce znajduje się wiązka mostu, co jest prawie niemożliwe do uszkodzenia. Ale, jak wiecie, jest dobrze na drodze, jest źle na drodze. Zależne tylne zawieszenie nie pozwala czuć się pewnie przy prędkościach powyżej 120 km/h - rozpoczyna się badanie, a na nieregularności rufa po prostu przestawia. Szkoda, ponieważ Six 173 Horse Six zapewnia Grand Vitara XL-7 bardzo dobrą dynamikę.
 
Tekst: Alexander Nadens

 

Źródło: Magazyn Motor [nr 4/2002]

Suzuki Grand Vitara XL7 2004 Drives - 2006