Test Drive autorstwa Renault Espace od Minivana 2006
Przeciwnik limuzyny
Reno-esps czwartej generacji jest jak samochody z fantastycznych powieściPracownik ostrzegł, że prędkość wynosi nie więcej niż 130 km/h, przekazując klucze nowym Renault Espas.
Jokerzy ... poślizgnęli jakieś akwarium oleju napędowego, w którym jest więcej okularów niż w moim mieszkaniu i wciąż kpią. Nie zamierzam się spieszyć. Obcy kraj, ruch jest gorszy niż Brownian; Nacisk jest taki, że wydaje się, że lustra wystają na sąsiednich paskach, a szalone skutery latają jak pociski ... czujesz się jak chrząszcz w hodowli.
Wykręcając się w wieloosobowych wymian rzymskiego lotniska Leonardo da Vinci, wychodzę na właściwą drogę. System nawigacji Carminat ostrzegł, że następna tura odbędzie się dopiero po 27 km i zajął limit czasu - możesz się zrelaksować i toczyć powoli, powoli opanowując w samochodzie.
Ciekawe uczucie - wydaje mi się, że znałem ją od dłuższego czasu! Nie mówię o wyglądie - wszystkie Espasy są absolutnie rozpoznawalne i niosą podobieństwa, podobnie jak członkowie tej samej rodziny. Mini-wen czwartej generacji otrzymał nowoczesne krocze i szeroko rozłożone koła, wzrosły do \u200b\u200b16-18 cali. W środku znajdziesz znane funkcje.
Zazwyczaj tarcze przed oczami, wiele przełączników i przycisków wokół kierowcy pchają kierowcę do roli operatora za pomocą inteligentnego sprzętu - posłusznie monitoruje strzelców, kliknie przełączniki, według słowa - działa. Tutaj, podobnie jak w poprzednim, trzecim ESPA, czujesz się, jak w przytulnym, tylko bardziej nowoczesnym mieszkaniu. Wygodne miękkie krzesła, pokryte wiklinową tkaniną lub Alcantarą, panel przedni wolny od instrumentów, wspaniały przegląd werandy - usiądź i ciesz się życiem bez wysiłku drobiazgów. Istnieją oczywiście technokratyczne dzwonki i gwizdy, ale są one popchnięte na tło i są bardzo dyskretne.
Na przykład główny pilot kontroli klimatu został przymocowany do drzwi kierowcy, nieco mniejszej, do indywidualnej regulacji - z pasażerami. Przyzwyczajesz się do tego szybko, znajdując swoją logikę - w końcu to na drzwiach zwykle znajdują się przyciski okien elektrycznych, które są również odpowiedzialne za pogodę w kabinie. Konieczne będzie jednak skorygowanie działania automatyzacji: otrzymuje informacje z czujników intensywności światła słonecznego, temperatury, wilgotności i zanieczyszczenia powietrza. Grzeźby elektryczne wbudowane w grzejniki powietrza o całkowitej pojemności 2 kW pomogą szybko rozgrzać salon, a dla krajów północnych zapewniono autonomiczny grzejnik na 5 kW.
Wyświetlacz informacji był ukryty w wąskiej niszu u podstawy przedniej szyby, jakby powiedzieć: nie możesz na mnie spojrzeć, ale jestem gotowy podać wszelkie informacje. Nawiasem mówiąc, jaki rodzaj 142 jest na nim wyświetlany? Panie, tak, to moja szybkość! I pomyślałem, jadę dziewięćdziesiąt kilometrów, nie ma już ...
To właśnie czuję niezgodę w odczuciach: oczy sugerują, że prędkość jest znaczna, a słuch, ręce, całe ciało kłócą się - nie może być, ponieważ nie ma napięcia, drżenie stalowych mięśni, protestujące do jęków złamanej przestrzeni kosmicznej . Przy tak wspaniałej izolacji hałasu i wibracji nie rzadko spotykasz się.
Mówiąc dokładniej, poziom ekspozycji na szum na ESPA IV jest o 50% niższy niż dopuszczalny limit i wynosi 71 dB (a). Ale pod maską nie jest w żadnym wypadku maszyna do szycia-najpotężniejszy turbodiesel, który kiedykolwiek został zainstalowany na mini-wenu: sześć cylindrów, trzech litrów, 180 sił. Jednak zakres jednostek mocy jest bardzo szeroki, w nim sześć silników można wybrać bardziej skromne. Na przykład jeden z dwóch ekonomicznych turbodiesels: 2,2 litrów (150 KM) - przewiduje to maksymalną popularność do 50% sprzedaży lub 1,9 litra (120 KM). Istnieje para dwóch litrów benzyny w wariantach atmosferycznych (140 KM) lub turbodoładowanych (165 KM). Sześciopasmowa manualna skrzynia biegów jest przeznaczona dla silników, dla potężnych, adaptacyjnej pięcioosobowej maszyny z ręczną kontrolą. Na samym szczycie znajduje się benzyna o długości 3,5 litra szóstej, prawie dwa i pół setek. Jest to rekord mocy dla mini -Jenes - właśnie to dostałem za kilka godzin. Cóż, powiem ci, nazwij to językiem po prostu nie obraca języka w sprincie, który nie da większości szybkich sedanów, przyspieszając do 100 km/h przez 8,1 s i osiągając maksymalną prędkość 225 km /h!
Pojawienie się tak potężnych jednostek mocy nie jest przypadkowe. Faktem jest, że twórcy ESPA skierowali go w najbardziej prestiżowy segment rynku-reprezentatywną klasę E, w której nowa mini-van będzie wyróżniała się jedynie kształtem ciała. Jeśli chodzi o sprzęt, komfort, bezpieczeństwo - wszystko zgodnie z najwyższymi standardami. Na przykład właściciel zostanie zidentyfikowany automatycznie - na karcie, ukryty gdzieś w portfelu. Wystarczy pójść do drzwi i wziąć uchwyt - zamki są natychmiast odblokowane. Na karcie powtórzono indywidualne regulacje siedzeń, luster, audio i systemów klimatycznych. Pozostaje tylko naciśnięcie przycisku startowego silnika. Następnie elektronika sprawdzi ciśnienie w kółkach, podkreślając wartości na wyświetlaczu centralnym, a w momencie dotykania automatycznie zwolni hamulec postojowy. Wszystko, jak na reprezentatywnym Renault Vel Satis.
W deszczu wycieraczki ożywają same, wieczorem włączają reflektory Bixenon z automatyczną regulacją. Ciekawa funkcja - przechodząc na bliski światło, specjalna zasłona w reflektorze wie.
W zależności od prędkości poziom dźwięku Hi-Fi dostosuje audytorium Audio System Gran. Istnieje mały dźwięk - zamawiaj obraz z całego studia DVD: odtwarzacz, dwa wyświetlacze ciekłokrystaliczne na przednich zagłówkach, dwie pary bezprzewodowych słuchawek, kamera wideo lub kamera cyfrowa, zdalne sterowanie. Na tym tle rozmawianie o trywialnych rzeczach, takich jak czujniki parkowania lub czujniki parkowania, jest nawet zawstydzające.
Pewnego razu ESPAS III uderzył mnie wygodnym salonem z najbogatszymi możliwościami transformacji - czwarty model generalny poszedł jeszcze dalej. Oczywiście istnieją zasłony, podłokietniki, opierające się stoły, pudełka-nish-kartes z całkowitą liczbą 100 litrów (!) I innych przyjemności ustanowionych przez minivan. Ale żaden wagon nie ma tak zaawansowanych systemów bezpieczeństwa - wydaje się, że pięć z pięciu możliwych gwiazd (zgodnie z metodą EURONCAP) na Renault chce uczynić normę.
Jednak gwiazdy są gwiazdami, a nie czysto ziemskimi obawami. Światło wgniecenia na przedniej skrzydle jest lekko podgrzewane - a termoplast przywróci swój oryginalny kształt. Konsekwencje kolizji z prędkością do 15 km/h - chłodnicy, skrzydła i przestrzenie pozostaną zminimalizowane. Odstępy między wymianami oleju są zwiększone do 30 tysięcy km lub dwóch lat (20 tysięcy km dla sześciu cylindrów), filtr powietrza będzie musiał zostać zmieniony dopiero po 60 tysięcy km, świece i pasy dystrybucji gazu będą trwać 120 tys. Km, A układ wydechowy stali nierdzewnej będzie trwał, wydaje się, że przetrwa więcej niż jedną zmianę właściciela. W rezultacie koszt usługi w porównaniu z poprzednim modelem został podwojony.
Pamiętasz zdjęcia z książek science fiction, które zostały odczytane w dzieciństwie? Wciąż były takie usprawnione oszklone krople - samochody przyszłości. Wygląda na to, że przyszedł ...
Pozornie anty -powłokowe na dachu jest nie tylko elementem wystroju - są to łuki poruszające się wzdłuż podłużnych płozów, na których, powiedzmy, narty można przetransportować.
Możesz pewnie zidentyfikować Grand Prix ESPA tylko wtedy, gdy w pobliżu stoi zwykły ESPA - nieznaczny (65 mm) wzrost podstawy ukrywa wzrost o całkowitą długość 200 mm, pozostawiając sylwetkę jako proporcjonalną. Tymczasem minimalna objętość bagażnika Grand Espas wzrosła półtora razy (456 l), a maksimum - przekroczyła trzy metry sześcienne (3050 l).
Krzesła drugiego i trzeciego rzędu są dokładnie takie same - można je tasować w dowolnej kolejności.
Projekt i układ Reno-Espassa IV powtarza mini-van poprzedniej generacji: korpus podtrzymujący, napęd na przednie koła z poprzeczną lokalizacją jednostki energetycznej, z przodu stojak McEFerson, na tylnej części niepewna wiązka.
Pod względem bezpieczeństwa pasywnego Reno -espassa IV wyprzedził wszystkich kolegów z klasy i zbliżył się do reprezentatywnych samochodów: trzypunktowe pasy bezpieczeństwa na wszystkich siedzeniach, a z przodu -dwa napięte napinacze pirotechniczne (dla każdej gałęzi); osiem poduszek powietrznych, w tym adaptacyjne zasłony boczne z czołowo i pełną rozmiarem; Nadmuchiwane wnęki w tylnych siedzeniach poduszki, które zapobiegają poślizgnięciu pasażerów. Ponadto zastosowanie stali o ultra -wysokiej płynności zwiększyło zdolność do zabawy energii ciała o 2,5 razy.
Zamiast zwykłego pulpitu nawigacyjnego - wyświetlacz informacji u podstawy przedniej szyby.
Taki potężny silnik na mini -Zwen nie został jeszcze zainstalowany - 3,5 L, V6, 245 litrów. Z. I 330 N.M!
Połowa szklanego dachu zajmuje gigantyczna przezroczysta klapa o powierzchni 2,16 m2 - twierdzą, że największy we współczesnym przemysłu motoryzacyjnym. Całkowita powierzchnia oszklenia osiąga 7,42 m2! W razie potrzeby możesz schronić się z zasłoną, która wygląda jak całkowicie zwyczajny sufit.
Historia modelu
W 1979 r. Firma Matra Automobile rozpoczęła prace nad stworzeniem pojedynczego samochodu objętościowego, używając modelu American Ranch jako prototypu. Po ocenianiu perspektyw tego pomysłu, nieco później firma Renault połączona z rozwojem, a wkrótce pierwszy projekt P23 był gotowy na podwozie z napędem na przednie koła Renault-18. Latem 1984 r. Wydanie mini-Wan Reno-Espas rozpoczęło się w fabryce Mattra, która w ciągu siedmiu lat rozprzestrzeniła się z krążenia 191694 PCS. Od 1988 roku program miał nawet modyfikację napędu na wszystkie koła. W 1991 r. Pojawił się ESPA drugiej generacji. Po zwiększeniu popularności swojego poprzednika, w ciągu najbliższych pięciu lat został wydany już w wysokości 317225 komputerów PC. Pod koniec 1996 r. Pokazano ESPAS III - w przeciwieństwie do poprzedników z podłużną lokalizacją silnika, przenieśli się do schematu poprzecznego. Przez niekompletne sześć lat sprzedano 357120 mini-wenów, w tym (od 1997 r.) I wydłużonego Grand of ESPA (ZR, 1998, nr 6). W sierpniu tego roku Reno-Espas IV zadebiutował. Do 2009 r. Planowane jest sprzedaż 450 000 samochodów, zajmując około 20% rynku mini-wenu w Europie. Te ambitne plany oparte są na najwyższym segmencie zaangażowania w model - dwóch z trzech nabywców miało już wcześniej ESPA.
Tekst / Yuri Nechetov
Photo / Yuri Nechetov i Renault
Źródło: Magazyn „Jazda”