Test Drive Mitsubishi Lancer Evolution VII 2000 - 2003 Sedan

Edycja mistrzostw

Model Mitsubishi Lancer Evolution VI można bezpiecznie nazwać kultem. W okolicznych krajach europejskich istnieje rzadkie emocje w prasie samochodowej - wału publikacji. Rosja nie jest wyjątkiem, specjalistami i tylko kierowcami z koncepcją mówią o tej maszynie z niezmienionym entuzjazmem. Dostaliśmy okazję dowiedzieć się, jaki jest powód takiego szumu. Orasta poszliśmy do biznesu, decydując, że zapewni to niezbędną obiektywność: w końcu Evo VI jest szczególnym przypadkiem ...

 

Sergey Ivanov

 

Do pewnego stopnia samochód był nam już znany - dokładnie rok temu, prezentacja Lancer Evolution VI odbyła się na polu Khodynsky. Nie było wtedy możliwe podróżowanie, prezentacja nie jest testem. Ale Mitsubishi wprowadził na rynek edycję Lancer Evolution Vi Tommi Makinen Edition Vi Tommi Makinen Edition - na cześć czterech światowych mistrzów rajdu Tommy'ego Myakinen, który zdobył wszystkie tytuły napędzające Lancer. (Nazwa samochodu został po raz pierwszy pokazany w Tokio w zeszłym roku, w marcu wszedł do sprzedaży.) Tym razem samochód był naprawdę reprezentowany w polityce samochodowej Dmitrov. Brak ograniczeń na tobie - z wyjątkiem czerwonej strefy na tachometrze ...

 

Na zewnątrz Evo VI TMA różni się od podstawowego EVO VI z przednim zderzakiem z powiększonym spoilerem i kołami kołowymi z rzadszymi igiełami dzianinowymi, a także ekskluzywną naklejką. W kabinie występują więcej zmian, najbardziej zauważalne są wycofujące siedzenia typu sportowego z haftowaną edycją T. Makinen i klimatyzacją. Pojawił się AYC (Active Yaw Control), rozkładając moment obrotowy między tylnymi kółkami. Moc silnika pozostała taka sama - 280 KM. (6500 vol./min.), Moment obrotowy - 373 nm (3000 obr/min).

 

Przybyłem na wysypisko składowiska na czterdziestu dwudziestu Fiat Uno (po tym, jak się do niego przyszło, powinno to dać dodatkową ostrość odczucia, które musiałem doświadczyć) ... zakończono krótkie odprawę przed figłą siedzenie kierowcy. Wszystko jest tak, jak wcześniej, tylko siedzenie stało się jeszcze wygodniejsze, wsparcie boczne bezpiecznie mnie zarejestrowało. Początek silnika, w towarzystwie charakterystycznego szarpanego dźwięku - możesz iść. Pedał sprzęgła jest dość ciasny, ale bardzo pouczający, programy przełączają się bardzo, z minimalnymi ruchami, jedną ręką - nie dźwignią, ale joystick. Początek.

Wsadzona na siedzenie strzałka tachometru skoczyła do siedmiu tysięcy z prędkością błyskawiczną - jakby silnik pracował na biegu jałowym, a ja po prostu grałem z gazem dla neutralnych. Niewielkie wyładowanie, druga - historia jest powtarzana, a następnie przyspieszenie trwa w tym samym duchu i tak dalej do piątej. Dynamika jest niesamowita. W dowolnym zakresie prędkości zasilanie trakcji jest kolosalne. Lubię jeździć w ten sam sposób - a Lancer Evo VI TME jest na to gotowy. Jeśli chcesz się uspokoić - proszę, Evo zamienia się w zwykłą maszynę z silnikiem o wysokiej i eleat.

 

Zaczynam kręcić wiatr. Z dużą prędkością, tylne wycie przeciwwagi i jego stojaki zaczynają wibrować. Skrzydło nie jest dekoracją, pod koniec szybkiego wzrostu przed zejściem poczujesz ostry cios na tylne koła ...

 

Zachowanie samochodu na drodze jest nieporównywalne. Sztywna krótka zawiesina nie pozwala na znaczne rzuty w zakątkach, nie ma opóźnienia w reakcjach na ruch kierowniczy. Kierownica jest bardzo ostra i wrażliwa, pedał gazu ma się dopasować, co w agregatu daje doskonały wynik. Samochód jest bardzo stabilny zarówno w rogach prostych, jak i w rogach, jak i jakby mówiąc kierowcy, co należy zrobić w określonej sytuacji. Zwrotami może być utrzymywane z ogromną prędkością - zwykły samochód od dawna byłby wysadzony przez wiatr. EVO VI TME ma ultra-neutralny obrót i nie wykazuje tendencji do reakcji napędu przedniego lub tylnego koła. Pod gazem równomiernie i stopniowo przesuwa się z tury, co można łatwo dostosować za pomocą małego skrętu kierownicy bez zmniejszania prędkości, ale możesz upuścić gaz i powrócić do mniejszego promienia ...

 

A oto droga dynamometryczna - prosta linia kilku kilometrów z dobrą powłoką, w której wykonane są pomiary prędkości. Przyspieszam. W samochodzie są trzech jeźdźców, a na prędkościomierzu - 250 km/h! Tak szybko nigdy nie podróżowałem. Hamowanie to oddzielna rozmowa. Teraz wiem, co to znaczy zaciemnić w oczach i co wisi na paskach bezpieczeństwa ... siła pedałowa jest niska z dość długim kursem, ale szybko się do tego przyzwyczaisz ...

 

Czy możesz sobie wyobrazić, co miałem usiąść w Uno, kiedy nadszedł czas, aby wrócić?

 

Alexander Nadens

 

Wiadomość, że możliwe będzie podróż do Lancer Evo VI TME, a nawet na terenie treningowym, przyniosła mi świąteczny nastrój. A oto samochód przede mną. Zmiany w wyglądzie -nowy przedni zderzak z ogromną kolekcją ustami do powietrza i wyścigowymi kółkami -wydawały się całkiem odpowiednie, dodały wyglądu dynamizmu. Ogromne wentylowane dyski hamulcowe z jaskrawoczerwonymi zaciskami Brembo (czterokrotnie z przodu i tłoka binopoy od tyłu) świecą przez dzianinowe igły. Poważna rzecz ...

 

Założyłem krzesło, lądowanie - jednoznaczne, z rozciągającymi się rękami (inne opcje wyklucza wysoce rozwinięte wsparcie boczne), ale bardzo wygodna: każda część ciała ma swoje własne wsparcie. Rozglądam się po salonie ... nic specjalnego, nie ma zbyt wielu różnic w stosunku do zwykłego Lancera. Obudowa dźwigni skrzyni biegów zostanie zszyta czerwonymi niciami, głębokie tylne siedzenie jest zasłonięte dla dwóch miejsc. Między przednimi siedzeniami znajduje się mały przycisk - wlać wodę do chłodnicy, jeśli nie poradzi sobie ze swoimi obowiązkami (nie jest to możliwe, jeśli nie uczestniczysz w wyścigu).

 

Podbijam silnik i znowu nic nie zdradza wyścigowej esencji w Evo VI TME. Silnik na biegu jałowym działa równomiernie, a przy gładkich dotknięciach nie wymaga pompowania, a także sprzęgło jest niewiele trudniejsze niż w zwykłym Lancerze. Możesz nawet poruszać się bez dotykania pedału gazu i spokojnie toczyć. Ale jeśli pedał jest podawany, następuje potężne przyspieszenie, około 3500 obr./min. Zmienia się po prostu w szalony, a następnie nie osłabia, dopóki ogranicznik nie zostanie uruchomiony. Dotyczy to pierwszych czterech programów. W piątym tempie zestawu osłabia się i można bezpiecznie spojrzeć na urządzenia, jednak prędkość jest już silna w 200 (i wydaje się, że nie więcej niż 170-180). W tej chwili chciałem sprawdzić hamulce. Hamuję. Samochód natychmiast utknął w asfalcie ... Dobrze, że pasażerowie zostali przymocowani: sądząc po tym, jak zwisali na paskach, prawdopodobnie mieliby przyzwoity ...

 

Początkowo wchodzę w margines, ale stopniowo zwiększam prędkość, coraz więcej - przeciążenia są już poważne, a maszyna stale utrzymuje trajektorię. Ale wreszcie gumowe poddają się, a gładkie rozbiórki zaczyna się od wszystkich kół. Dodaję więcej łuku, ale rozbiórka pozostaje taka sama. Wydaje się, że samochód ignoruje prawa fizyki, w każdym razie siła odśrodkowa nie wpływa na to. Po prostu science fiction!

 

Okazuje się, że w ten sposób zastrzeżony system kontrastujący AYC (aktywna kontrola YAW) przejawia się w pracy. W rzeczywistości jest to zróżnicowana kontrolowana przez elektronikę, która w zależności od warunków redystrybuuje moment obrotowy między tylnymi kółkami. Tak więc, mijając obrót pod przyczepność, przenosi większy moment na zewnętrzne tylne koło, pomagając w ten sposób utrzymać samochód na trajektorii. Zastanawiam się, w jaki sposób ten system będzie zachowywał się w dryfu?

 

Okazało się, że bardzo trudno było zakłócić Evo VI TM. Do przodu, na śliskiej powładzie - w kałuży. Przyspieszam, mijam węża oznaczoną szyszkami i lecę do wody przy wyjściu od ostatniej tury. Samochód gwałtownie wpada w głębokie poślizg, wyładowanie gazu, kierownica z boku jest równie ostra i nieoczekiwana stabilizacja.

 

Spróbujmy inaczej. Ponownie przyspieszenie, wąż, narty, ale teraz zamiast resetować - pedał na podłogę. Znacznie mniejsze było skręcenie kierownicy, a samochód, zyskuje prędkość, jest płynnie stabilizowany. Niezrównany. Z zewnątrz moje eksperymenty prawdopodobnie wyglądają bardzo imponująco - obracając wentylator ...

 

Prawie zapomniałem o skrzyni biegów - nic dziwnego, że działa bardzo wyraźnie i mogę tylko powiedzieć, że podczas testu nigdy nie popełniłem błędu z programami ani ze sprzęgłem ...

 

Lancer Evo VI TME wywarł na mnie silne wrażenie. Wyróżniając się wyjątkowymi cechami prędkości, jest logiczny w swoich reakcjach i przebacza nawet obrzydliwe błędy - tym samochodem można zaufać osobie, która nie posiada ekstremalnych umiejętności jazdy. Ale aby uzyskać większą przyjemność z jazdy, lepiej jest przedsimować specjalne szkolenie gdzieś na wyścigowej autostradzie.

 

Sergey Yakubov

 

Wydawało mi się, że evo vi tme z pewnością powinien być czerwony - jak Meakinen. Na składowisku czekaliśmy na srebrny samochód ...

 

Wątpliwości zostały rozrzucone, gdy zbliżyliśmy się: kolejny przedni zderzak i naklejka na okładce pnia - Evolution VI Tommy Makinen Edition. Okazuje się, że oprócz czerwonego (podstawowego) koloru Evo VI TME jest pomalowany na biało, czarny i srebrny.

 

Samochód jest piękny. Funkcje cywilne ledwo zgadują. Wyróżniają się ogromne 17 -calowe koła klasycznego projektu sportowego - nieco naruszają proporcje samochodu, ale nawet mi się podobało. Asymetryczny przedni zderzak dał mu agresywność. Kolejne kilka reflektorów ...

 

Kształt foteli sportowych osłonięty nubuk nie pozwala na wyprostowanie ramion, sugeruje się, że miejsce dla rąk znajduje się na kierownicy. Kolejną różnicą od samego Evo VI jest skóra (przepraszam, nie zamszowa) kierownica Momo.

 

Uderzono prostotę zarządzania standardowymi trybami. Żaden wysiłek to lekka kierownica, miękkie i pouczające pedały. Możesz łatwo poruszać się na biegu jałowym. Usiadł i poszedł, nie jest wymagana adaptacja. Wygląda na to, że nawet całkowicie zielony sterownik jest w stanie zarządzać Evo VI TME. Jedyne, do czego musisz się przyzwyczaić, to krótki i twardy KP.

 

Na linii dynamometrycznej po 4000 obr./min. Po włączeniu turbiny przyspieszenie jest huraganem. Głowa opiera się na zagłówku wielokrotnie - na każdym biegu, aż do czwartego włączenia. Wszystko dzieje się bardzo szybko - nie masz czasu na śledzenie prędkościomierza. To było tylko 130 - a teraz 250. Światło przy niskich prędkościach kierownica jest zauważalnie rozłączona ...

 

Maszyna doskonale utrzymuje linię prostą, wyraźnie opracowując wszystkie nieprawidłowości powłoki. Aerodynamiczne odgłosy nakładają się na wszystkich. Zwłaszcza próba tylnego anty -powłowa, dostosowana pod maksymalnym kątem ataku - zapewnia to największą siłę zacisku.

 

Linia prosta pięciokoślak nagle kończy się. Śpiewając do 220 km/h, zwolnij na podłodze. Wszyscy wisi na pasach - prawie na całkowitym zatrzymaniu. Krew rzuca się na twarz (następnie oszacowana - przeciążenie było ponad 2,5 g). Ścieżka, którą samochód poszedł po rozpoczęciu hamowania, była zaskakująco krótka - z niezmienioną trajektorią.

 

Przed moimi oczami - welon. Wychodzę z samochodu, moja twarz jest włączona - mogę sobie wyobrazić, jaki to kolor. Możesz usłyszeć trzask gorących hamulców ...

 

Jazda wzdłuż wąskich krętych ścieżek składowiska dała szczególną przyjemność. Evo vi tme jest dobrze posłuszne przez kierownicę, wyjątkowo łącząc moc i posłuszeństwo w jej przejawach ...

 

Tak, ten samochód jest prawdziwym narkotykiem i bardzo silnym. Łatwo się zaczepić, prawie niemożliwe jest skok. Wrócili do domu w ciszy - wpływ dotkniętego leku.

 

Czas podsumować. Mitsubishi Lancer Evolution VI Tommi Makinen Edition jest dziś jednym z najlepszych samochodów sportowych o fantastycznym temperamencie. Jazda daje wielką przyjemność, a jeśli nadal wstajesz z kontrolą ... wyjątkowo posłuszne i responsywne, niezależnie od warunków zewnętrznych i trybu ruchu, samochód pozwala samochodowi. To prawdziwy samochód mistrzów.

 
 
 

Źródło: Silnik magazynu

Drives Test Mitsubishi Lancer Evolution VII 2000 - 2003