Test Drive Mercedes Benz S-Klasa W221 2005-2009 Sedan

Mercedes-Benz S 430 4matic


Mimo to przydatna rzecz jest konkurencja. To ona, a nie ludzkie lenistwo, jak wielu uważa, jest zachętą do rozwoju postępu technologicznego. Pojawienie się wersji Mercedes-Benz S-Klasy S jest związane dokładnie z najcięższą konkurencją w segmencie premium, ponieważ do niedawna tylko Audi AG może się pochwalić w tej kategorii w tej kategorii.

Mówienie o pojawieniu się tego samochodu jest jak powtarzanie prawd alfabetycznych, ale mimo to będą ludzie, którzy będą próbować obalić te prawdy. Nie zanurzymy się w rozumowanie, zwłaszcza od 1998 roku, kiedy nowa klasa S zobaczyła światło, wszyscy byli w stanie docenić zarówno mocne i słabe strony jego projektu.
To, czego nie można mu zabrać, jest eleganckie: jest surowy, jak fortepian w elitarnym klubie cygar, zmusił wielu do zerwania biblijnego przykazania, nie tworzy idola i stał się przedmiotem ślepego kultu i bezgranicznego szacunku. Ale zostawimy emocje, ponieważ mamy kolejną modyfikację kultowego samochodu, o której planują zniszczyć hegemonię Audi w Stuttgart w segmencie sedanów z napędem na koła.

Transmisja napędu Mercedesa All -Wheel jest oparta na systemie elektronicznym, który łączy układ anty -booom, ABS i układ stabilizacyjny. Intersose i międzyokrotnie różnice są bezpłatne. Moment obrotowy jest rozmieszczony między osiami w proporcji 40:60, więc samochód zachowuje prawie wszystkie klasyczne nawyki. Rolę zamków odgrywa system 4TS i ESP antywings.

Oczywiście cała ta kuchnia jest kontrolowana przez komputer centralny, który śledząc odczyty wielu czujników, daje polecenia systemom. Ponadto, zgodnie ze schematem klasycznym, znanym z wielu SUV -ów. Jeśli czujniki rejestrują utratę sprzęgła koła z drogą, elektronika płynnie spowolni zwiędłe koło i rozdzielą siłę na kołach w najlepszych warunkach. Jak to działa na pojazdach terenowych, widzieliśmy wiele razy, ale jak to działa w klasie S, musieliśmy się dowiedzieć.

Pogoda okazała się przydatna: śnieg, zamieniając się w błoto i skórkę lodową w niektórych obszarach. Lepiej i nie możesz wymyślić. Na długiej liście zalet całego napędu koła musisz wykonać proces dotykowy z miejsca na śliskiej powładzie z osobnym przedmiotem. Standardowa Klasa S. bardzo poważne opony zimowe wykonują to ćwiczenie z dowolną klasyką związaną z poślizgnięciem się nawet z załadowaną tylną oś. A przy wszystkich napędach koła ciężki samochód z łatwością przedziału sportowego wychodzi z niewoli lodowej na akompaniament wypracowanej elektroniki.

Nie można poczuć procesu redystrybucji przyczepności, pozostaje tylko stwierdzenie faktu, że różnica między dwiema modyfikacjami samochodu w tym przypadku jest bardzo duża. Na linii prostej 4Matic zachowuje się w taki sam sposób, jak jego tylne koła, poruszając się w przestrzeni z godnością i zapewniając maksymalny komfort. Możesz dodać małe notatki sportowe i zwiększyć sztywność amortyzatorów za pomocą klucza na tablicy rozdzielczej, ale wibracja jest daleka od przyjaznych do pasażerów. W narożnikach ze średnią prędkością zachowuje się 4matic, jak przystało na samochód z taką materialną częścią: opisując łuk, pokazuje tendencję do rozbiórki przedniej osi, ale tylko tendencję.

Ograniczenie samochodu jest dość łatwe, a elektronika w takim przypadku nie będzie długo. Ale w celu aktywnego zmniejszenia ducha sportowców, pełnoprawna klasa S nadal nie jest położona, samochód wyraźnie nie lubi ostrych i szybkich manipulacji kierownicy, na którą spotyka się z przekąską. Ale ogólnie odtąd jest mało prawdopodobne, aby ktokolwiek pomyślał, że nazwałby klasę S nierentowną do operacji zimowej. Dzięki kompletnej jazdy jazda po śliskiej powierzchni drogi jest teraz tą samą prostą sprawą, jak jazda na asfalcie. Tak, a dzięki pokonywaniu przeszkód stało się łatwiejsze: warto nacisnąć mały klucz na konsoli centralnej, a aktywne zawieszenie Airmatic podniosą samochód o kilka centymetrów. Oczywiste jest, że tylko niska granica może być przeszkodą, ale mimo to ...

Mercedes nie może być tani! To zdanie od dawna wypowiadało jeden z naszych oligarchów. Potwierdza to również cena klasy S 4Matic: samochód z silnikiem o pojemności 4,3 litra i gigantyczną listę dodatkowego sprzętu, który był w naszym teście, kosztuje 114 tysięcy euro. Cena jest w przybliżeniu taka sama jak cena Audi A8 z silnikiem 4,2 litra i napędem Quattro. Oczywiste jest, że pojedyncy będą walczyć do ostatniego. Zastanawiam się, co o tym myślą w BMW?

Niektóre cechy techniczne Mercedes-Benz S 430 43 Matic
(dane producenta)
Wymiary, MM: 5045x1855x1450
Baza, mm: 2965
Front/tył, MM: 1575/1575
Średnica tury, M: 11,7
Typ silnika: 24-zaworowa benzyna V8
Objętość robocza, miernik sześcienny. Patrz: 4266
Max. Power, L.S./RPM: 279/5750
Max. Moment, NM/RPM: 400/3000
Drive: dla wszystkich kół
Transmisja: automatyczny 5-pasmo
Opony: 225/55 R17
Max. Prędkość, km/h: 250
Czas przyspieszenia 0-100 km, S: 7.4
Zużycie paliwa (UE), l/100 km: 9,2/12,5/18,3
Górna głośność, L: 88

Maxim Rakitin
 
   
 

Źródło: Magazyn Avtopanorama