Dysk testowy Mazda BT-50 od 2006-
OBÓZ
Każdy obywatel okresowo odwiedza przypuszczenie, że prawdziwe życie nie występuje tutaj w mieście, ale poza pierścieniem megamollów, dealerów samochodowych i rynków budowlanych. To tylko promień fantazji jest ograniczony albo odległością do domku, albo na heliokard. Chcesz wyrwać się ze strefy wpływu metropolii? Kup odbiór. Nie będziesz miał czasu na znalezienie pracy nowo nabytego pojazdu, poczujesz pragnienie ucieczki z miasta. Odłóż na bok biznes, chwyć przyjaciół lub bliskich, kup szaleństwa na rekreację, rzuć ich z boku ciała. Zostaw tylko jedną opiekę - gdzie zatrzymać ...
Niezależnie od wykonania, wszystkie BT-50 mają salon tkaninowy, siedzenia z zagłówkami i podłokietnikami, są wyposażone w przednie poduszki, ręczne skrzynie biegów, różnicową różnicę i podgrzewanie układu paliwowego. Wyróżniasz niedrogą wersję Direct przez czarny zderzak i kratkę chłodnicy. Sprzęt Spartan - elektryczne okna, ABS, poduszki boczne i radio nie powinny. Wszystko to jest w trasie, a najnowsza wersja istnieje zarówno z klimatyzacją, jak i bez. Stylowy Active BT-50 Active Chrome (kratka chłodnicy, klamki i lusterka boczne), schody i 6-Disk CD/MP3 Changer. Łukami bezpieczeństwa, wypolerowane tylne zderzaki i progi ze stali nierdzewnej, lampki przeciwmgielne i dekoracyjny panel ochrony dolnego są oferowane dla dopłaty. 550 dolarów będzie musiało zostać ułożone na metaliczne.
Uważa się, że są one niezgodne z miastem. Zasada samochodu nie jest luksusem zawartym w chłopskiej bezpośredności w pickupach, nikt nie potrzebuje go w megalopolisie z innymi wartościami. Ale jest to kontrowersyjne pytanie. To pickupy, a nie crossovery lub SUV-ów, które są tak popularne wśród obywateli, doskonale odpowiadają idei samochodu finansującego SUV-A. Przestronna kabina dla czterech pasażerów, doskonałe zdolności krzyżowe, na pokładzie - tona ładunku, na haczyk - jeszcze trzy. Każdy odbiór zajmie więcej i przejdzie dalej, spalając mniej paliwa. Wszyscy sam mogą wziąć i obliczyć, co jest bardziej opłacalne: zachować potężny SUV na wszystkie okazje lub stajni z miasta sedana i spartańskiego pickupa?
Już sami producenci samochodów doszli do paradoksalnego wniosku: na wiosce nie należy szukać nabywcy pickupów, ale w mieście. Tutaj masz materialne dowody: zupełnie nowa Mazda BT-50 i Mitsubishi L200. Jeśli spojrzysz na rejestrację w paszportowych ciężkich pracownikach-rolników. Ale jeśli spojrzysz na twarz - dwa stylowe, wygodne ciężarówki. Jeden jest bardziej efektowny niż drugi.
Mazda BT-50 jest wychowywana na drodze i wygląda groźnie, ale nie pozbawiona uroku. Ogromne schody, długie przednie zawieszenie, most na sprężynach eliptycznych - jednym słowem, klasyczny. Aby upewnić się, że nie musisz nawet patrzeć pod stalowym kręgosłupem CAR-A, a kończyny BT-50 są widoczne zarówno z przodu, jak i z boku, w ogromnych niszach koła. Wszystkie wątpliwości co do tego, czy pickup poradzi sobie z ciężką drogą, znikają natychmiast i na zawsze. Najniższy punkt korpusu - żebrowana obudowa ochrony połączenia Cardan w punkcie kontrolnym - znajduje się ponad 20 cm od ziemi. Do Twojej dyspozycji jest napęd na koła (z odłączonymi przednimi kołami), ulotka z pobliskim redukującym, blokującym środkową różnicę.
Salon w dobry sposób jest prosty, a nie banalny, przemyślany, ma różnego rodzaju wygodne rzeczy, wykończone materiałami wysokiej jakości. Jednak po wspinaniu się na krzesło jesteś nieco zdenerwowany lądowaniem pasażerskim - krzesło nie jest podniesione nad podłogą, jak zwykle. I nie jest możliwe, aby czuć się komfortowo z komfortem w Senen, chociaż wydaje się, że profil nie jest zły, a jest wsparcie boczne - główne korekty są zbyt dyskretne. A w pickupach z podwójną kabiną jest to często blisko pasażerowie. Na szczęście w BT-50 jest tam wystarczająco dużo miejsca. Cóż, być może prawie pionowy tył sofy może powodować niedogodności dla jeźdźców podczas długiej podróży.
Projekt L200 nie ma sensu. Podstawą samochodu jest ten sam klasyk, a skrzynia biegów jest napędem koła, z blokadami i opuszczaniem w pobliżu. Ale wygląd! Przód nie jest frontem. To jest arogancka twarz. Kabina jest odcięta z ciała za pomocą zakrzywionej linii. Z tego powodu L200 w profilu nieznacznie przypomina kęskowy, kręcony złoty monogram sugeruje się na tylnych drzwiach. Na szczęście designerskie rozkosze nie pogorszyły funkcjonalności. Ciało ma wysoką i silną stronę, a tył w pozycji otwartej może wytrzymać bardzo duże obciążenia (te same zalety ma jednak korpus BT-50).
Dwie baterie, przednie okna, podgrzewanie układu paliwowego i ogrzewanie siedzeń są umieszczane na L200. Zaproś i zaproszenie+ wstępne modyfikacje nie obejmują klimatyzacji, ABS, aluminiowych kół, rozszerzonych łuków kół, ogrzewania i elektrycznej regulacji luster bocznych, chromowanych długopisów i innych dekoracji. Ponadto stosuje się tutaj łatwą wersję przekładni 4WD (z sztywno podłączonym mostem przednim), a Super Select 4WD jest umieszczany na seniorskim L-200. Intensywna wersja (średnia) jest oferowana zarówno z uchwytem, \u200b\u200bjak i karabinem maszynowym, oba na najwyższym poziomie. Ostatnia modyfikacja charakteryzuje się skórzanym salonem, 17-calowymi tarczami odlewanymi, zaawansowanym systemem dynamicznym. Niestety, tabela sprzętu składa się w taki sposób, że nie jest całkowicie jasne, dlaczego musisz płacić dodatkowo za podstawową wartość, a za to, co nie.
Salon w L200 wygląda jeszcze bardziej pasażerskimi, sądząc tylko po wnętrzu - według kształtu torpedu i dość odważnej dekoracji. Ale lądowanie okazało się Jeper. Nie będzie w stanie się rozpadać - zostaniesz powalony do przedniej konsoli kolanami. Ale jeśli skonfigurujesz krzesło jako nauczane w szkołach jazdy (tył jest prawie pionowo, wydłużona ręka dotyka górnej części krawędzi kierownicy), wówczas roszczenia są usuwane do ergonomii. A w drugim rzędzie siedzeń w L200 czujesz się dobrze. Sofa jest umiarkowanie miękka, dość duża, wygodna, a tylne okno jest wyposażone w napęd elektryczny - można ją opuścić.
Sklasyfikuję sztywne (nawet odbiór) zawieszenie do minusów BT-50. Ale Mazda wygrywa konkurent z dynamiką przyspieszenia. Jego turbodiesel nie jest silnikiem, ale silną żelazną ręką, która niezależnie od wybranego biegu (jeśli tylko strzałka tachometru znajdowała się gdzieś pomiędzy serifami 1,5 i 3 tysiąca rewolucji) jest zawsze gotowy do wypchnięcia samochodu z siłą. Raczej silne wstrząsanie jest przenoszone z silnika do salonu, ale tylko na biegu jałowym. W trybie wibracji roboczej wcale nie jest to odczuwalne, a sam BT-50 rzuca się niezwykle cicho, pełnicze słowo, akustyczna komfort spowoduje zazdrość nawet wśród właścicieli sedanów z klasy biznesowej.
Mitsubishi L200 ma inną równowagę plusów i minusów. Gładkość kursu jest wyższa, wibracje jest mniejsze, ale pod względem hałasu jest gorszy - hałas koła, a trzask silnika oleju napędowego są wyraźnie różne w kabinie. Silnik jest słabszy, powolne przyspieszenie leży całkowicie na sumienie automatycznej maszyny, która z opadającym środkiem ruchu miejskiego jest głupia. Ale na lekkim i średnim poza nim L200 jest o wiele łatwiejszy do prowadzenia. Automatyczna skrzynia biegów o niskiej prędkości dostarcza wszystkie cztery koła samochodu zawsze więcej niż wystarczający ciąg. Na stromej wyboistej wspinaczce, gdzie BT-50 będzie wymagało przystanków i przejścia na niski rzędu, aby chronić zarówno silnik, jak i sprzęgło, L200 spokojnie pójdzie dalej, a nawet przy holowaniu ładunku.
Mazda BT-50 2.5
Silnik wysokoprężny, 4 z rzędu
Objętość robocza (Cubic Cub) 2499
MOC
(L.S. około/min) 143 o 3500
ZA CHWILĘ
(NM at RPM) 330 o 1800
Tylny lub kompletny napęd
Skrzynia biegów 5-biegowa, mechaniczna
Długość/szerokość/wysokość (mm) 5075/1805/1760
Wyposażona masa (kg) 1800
Maksymalna prędkość (km/h) 158
Przyspieszenie do 100 km/h (c) 12,5
Zużycie paliwa (autostrada/miasto, l/100 km) 7,8/10,9
Cena w Moskwie (cena testowanego samochodu) od 23 490 USD (28 190 USD)
Mitsubishi L200 2.5 AT
Silnik wysokoprężny, 4 z rzędu
Objętość robocza (sześcienne) 2477
MOC
(L.S. około/min) 136 przy 4000
Moment (NM at RPM) 314 w 2000
Dysk jest kompletny
Skrzynia biegów 4-biegowa, automatyczna
Długość/szerokość/wysokość (mm) 5000/1800/1780
Masa masy (kg) 1880
Maksymalna prędkość (km/h) 165
Przyspieszenie do 100 km/h (c) 16,7
Zużycie paliwa (miasto/autostrada, l/100 km) 11,3/8.3
Cena w Moskwie (cena testowanego samochodu) od 24 990 USD (31 490 USD)
Tekst Ruslan Tarasov
Zdjęcie Andrey Danilov
Źródło: „Autopilot”