Hyundai Santa Fe Test Drive od 2012 roku SUV

Silniejszy, szybszy, więcej

Hyundai Santa Fe nie jest dla Ciebie wystarczająco droga? Poznaj IX55 za cenę półtora razy wyżej
Hyundai IX55 został przygotowany przede wszystkim na rynek Ameryki, tylko tam nie został nazwany kilka łacińskich liter, ale nosi nazwę jednego z ciepłych stanów Meksyku Veracruz. Podobnie jak nasz, model jest oferowany z jedynym możliwym silnikiem i tylko z automatycznym pudełkiem.
Platformą nowości był wydłużony wózek z najbliższego krewnego Santa Fe; Od niej model przyjął geometrię wisiorków, Mac Farson z przodu i z tyłu.
Projekt IX55 okazał się kontrowersyjny. Amerykanie uwielbiają takie skomplikowane, zdcząte formy, ale może wydawać się europejskiemu kontemplatorowi, że styliści byli dręczeni, gdy zbierali tak wiele różnych linii, szczegółów, elementów
Okazało się, że bardzo na Wschodzie: pompatyczne i dla amatora. W ogóle nie ma jednego stylu, ale krytyk powinien być po prostu zmiażdżony przez masywne formy stromego ciała.
W kabinie obserwuje się kompletną idyll (w sensie koreańskim, wtedy czarno-szare wnętrze jest rozcieńczone kilkoma uderzeniami pseudocarbon i aluminium pseudo). Sam plastik jest wysokiej jakości, miękki w dotyku, a panele nie są zamontowane. Architektura panelu przedniego jest znacznie bardziej ograniczona niż zewnętrzna
Tutaj wiele przypomina Santa Fe! Ta sama, wystająca domieszka środkowej konsoli, te same klasyczne tarcze instrumentów, trujące niebieskie podświetlenie losowo rozproszone wzdłuż panelu skromnego ekranu
Na tle zaawansowanych konkurentów Hyundai IX55 wygląda jak nuda, nudny środkowy chłopiec. Czy w Korei naprawdę nie ma innych kolorów niż szary, czarny i niebieski? Nie ma wystarczającej ilości, a duże ekrany systemu multimedialnego dla wielu kolegów z klasy jego obecność jest normą.
Aplikacja premium wymaga większego modelu z nowego modelu niż Santa Fe, wysiłków na rzecz komfortu. Wszystkie regulacje, w tym kierownica, są zelektryfikowane w IX55. Dopiero teraz nie było możliwe, aby komfort pracy. Podstawa kolumny kierownicy jest wysoce zlokalizowana, a jeśli jest opuszczona, masywna kierownica blokuje górną skalę urządzeń. I wręcz przeciwnie: podniesiesz się jako kierowca Ikarus.
Może te nit -cicking z okiem na cenę? W końcu ergonomia Hyundai Santa Fe nie spowodowała żadnych specjalnych skarg, aw IX55 wnętrze zostało zbudowane. Dopiero teraz miejsca za kierownicą są większe i powyżej głowy
Chociaż niedogodności ma obiektywne powody. Przednie krzesło podoba się ogromnej amplitudzie mikrolifu, ale tęskni za tym, że porusza się tutaj bardzo ograniczeniem wysokiego kierowcy, skręcając. Jednocześnie jest wystarczająco dużo miejsca z marginesem co najmniej 7-10 cm, szczególnie z tylną sofą. Mamy nadzieję, że koszykarzy Hyundai IX55 nie zostaną uwiedzione lub będą jeździć tylko od tyłu.
Drugi rząd jest nie tylko przestronny, ale naprawdę wygodny. Oto poduszka z podgrzewaną i oddzielną kontrolą klimatu oraz potężne dmuchające deflektory w środkowym stojaku i dachu oraz pod podłogą w bagażniku jest również ukryty trzeci rząd siedzeń. Nawet jeśli zostanie ułożony, 184 litrów wolumenu dla pary toreb pozostanie w jelitach bagażnika. Z dwoma rzędami krzeseł bagażowych przydzielono prawie 600 litrów.
Wysokie ciało zażądało innego wypełnienia, zanim menedżerowie testu w salonie powiedzieli nam, abyśmy wyrzekali się wspomnień Santa Fe, znajdując próbę porównania obu potwornych modeli. Nowy silnik, bardziej zaawansowana skrzynia biegów, wszystko to powinno doprowadzić IX55 do poziomu premium bez rezerwacji!
Zacznijmy od pudełka. Sześcioosobowy automatyczny automatyczny w niepokojach miejskich, który wynosi 20 kropli Corvalola. Jego praca jest tak płynna, że \u200b\u200bbardzo trudno jest zmiażdżyć w przepływie ciągłego przyspieszenia. Dopiero teraz naciśniesz akceleratora silniejszego, a IX55 pozostanie leniwy niezręczny.
Dwieście sześćdziesiąt cztery koni ukryte w jelitach 3,8-litrowej szóstki, nie spiesz się, aby obrócić koła wstrząsające w śliskich koreańskich oponach. Aby osiągnąć zadeklarowane 8,3 ° C do setek, musisz bardzo ostre poradzić sobie z pedałem gazu. Nie dostrzega samochodu płynnie unoszącego się na jezdni, powoli przyspieszając. Być może jest to premia w języku koreańskim: trudno jest zarządzać dynamiką, ale liczby jej rejestracji raczej nie nazywają nikogo niegodnym.
I po raz setny o Santa Fe: on, ze swoim 187 l. p., W ruchu i głośniejszym i nie tak dynamicznym, ale przyzwyczajasz się do najbardziej szybkiego karabinu maszynowego przez kilka minut, a reakcja na gaz jest żywy i przewidywalny. Może w ogóle napęd IX55 jest ukryty za źródło premii? Ale na śliskiej gumie, nawet przy wirtualnych zamkach, możesz dostać się do pułapki w pierwszym śniegu, co zrobiliśmy dobrze i zrobiliśmy
Taki wynik. Przede wszystkim komponenty kontrowersyjne, ale ogólnie samowystarczalne, projektowanie, wnętrza i techniczne wypełnienie nowego crossover, ducha modelu Santa Fe ukrywa się. Tak, IX55 wyszedł silniejszy, szybszy, bardziej, ale jakby gąbka pochłonęła wszystkie jej zalety i wady. A jeśli pierwszy, niewątpliwie, stał się bardziej, wówczas ten ostatni na tle nieskromnej ceny uderzają dość mocno.

Autor: Alexander Michhailov
Zdjęcie: rzymski ostanin

Samochód jest dostarczany do testu Dakar przez oficjalnego dealera Hyundai.

 
 
 

Źródło: Magazyn Wheel [kwiecień 2009]