Ford Explorer Test Drive od 2005 roku SUV
Czy uważasz, że Mitsubishi Pajero jest w stanie łatwo ominąć Forda Explorera?
Czy uważasz, że Mitsubishi Pajero może łatwo ominąć Forda Explorera pod każdym względem? Jakby nie tak. Metoda wyboru dwóch samochodów warty półtora miliona. Jestem gotowy, aby poradzić sobie z tym wspaniałym biznesem, tygodniami i miesięcy.Poczuj każdy pióro. Dodaj i zmniejsz bas w akustyce. Myślenie, że w tym samochodzie sufit nie jest zbyt stłumiony w dotyku, ale w nim jest przyjemniejszy. Tutaj dwa litra Jack Daniels nie pasują do przedziału rękawic, a tam błyszczy monitor. Przez całe lato chodzę na codzienne wycieczki próbne, słuchałem hałasu silników i zastanawiałem się nad możliwościami przekształcenia przedziału bagażowego, ale co jest interesujące: kiedy zaczynasz jeździć codziennie, szybko łączysz się z sprzętem i przestajesz skupić się na szczegółach . I odwrotnie, im krótszy napęd testowy pary, tym bardziej widzisz różnice.
Po pierwszych dziesięciu minutach prowadzących Forda Explorera i Mitsubishi Pajero prawda jest natychmiast potwierdzona przez prawdę, że nie męczymy się głoszeniem. Faktem jest, że nie można leczyć samochodów z uprzedzeniami. Czy to wystarczyło do poprzedniego wykonania modelu? Co jeśli odkrywca był głupi na drodze i na zewnątrz, a Pajero jest na odwrót?
Typowy, podobny
Ford Explorer i Mitsubishi Pajero można bezpiecznie nazwać typowym SUV -em na początku XXI wieku. Oba są na całkowicie niezależnych zawieszkach, ale jednocześnie są słusznie uważane za uniwersalne SUV -ów. Tak więc na przykład Pajero, według producenta, może pociągnąć przyczepę o wadze 3,3 tony, przezwyciężyć półmeter Ford i wzrost o 40 stopni. A Explorer, mający podobne cechy, pokazuje również doskonałe obchodzenie się, pomimo faktu, że mamy strukturę ramki w naszej parze, a Japończycy mają ciało podtrzymujące.
Oba mają zaawansowane transmisje ze zmniejszonym biegiem, ale Pajero pozwala prowadzić zarówno na napędu z tylnego koła, jak i na stałym pełnym (ma blokowaną różnicę środkową). W przypadku Explorera przedni most jest połączony automatycznie, gdy tylne koła są poślizgnięte. Dzieje się tak, niezależnie od braku międzydensacyjnego różnicy, raczej delikatnie.
Pajero dla wszystkiego innego ma dobre geometryczne zdolności krzyżowe i siłą zablokowany różnica w tylnym moście. Ale to jest na tereny i nadal musisz się do tego dostać. I najlepiej tak szybko, jak to możliwe, aby nie marnować czasu na próżno. Najpierw dowiedz się, kto jest na asfalcie.
Krylatsky Drift
Tutaj podjeżdżamy do linii startowej i czekając na Go -aae, dostaniemy pedały na podłogę. Siedziałem w amerykańskim i najpierw zgrzeszyłem na fałszywym silniku, ponieważ Mitsu pozostał w miejscu. Próbowaliśmy ponownie. Pajero cała sama bezradnie wypolerowała asfalt, gorączkowo spowalniając maskujące koła, a potem musiał tylko poczuć ślad Explorer, ponieważ Ford już zniknął. Dlaczego? Ponieważ przyczepność na dole i skuteczna elektronika.
Ale kiedy nadejdzie czas, aby zatrzymać Forda Explorera, nie jest już taki dobry. Nie, hamulce działają skutecznie, ale z jakim wysiłkiem musisz wywierać presję na pedał! Przyzwyczajając się do zdobycia szarości ... w przeciwnym razie jego zachowanie na drodze jest bardzo godne dla SUV -a. Tak, czasami może dziobać na ostrym przystanku, ale ogólnie zawieszenie jest w europejskim. Nawiasem mówiąc, jest to tak samo jak wiosenna wersja LR Discovery. A sterowanie jest również o wiele bardziej wyraźne, niż można się spodziewać.
Mitsubishi Pajero IV zachowuje się na asfalcie znacznie bardziej zrelaksowanym. Następnie równowaga ustawień wyraźnie przewyższa komfort. Dopóki łagodna tendencja do pionowego huśtawki ... Kontrola Forda jest tak łatwiejsza, jak lepiej jest wybrać się na lód na kauczuku z ćwierkaniem niż w lecie. Jest to jednak na asfalcie, ale wygląda na to, że już przybyliśmy?
Materiał: Mitsubishi Pajero IV
MATER: Ford Explorer
Podniesione krainy dziewicze
Na drodze zaczęliśmy od faktu, że próbowaliśmy prowadzić oba samochody na śliskim wzgórzu. Ani Ford, ani Mitsubishi nie zabierają jej w spokojnym ruchu. Z przyspieszeniem tylko Pajero dostał. Seeting poszedł za nim Explorer natychmiast usiadł na poprzeczce ramki. Jego geometria jest gorsza niż zmieniliśmy się na mniej strome zmiany, a tutaj Mitsubishi dokonał pełnego programu braku miejsca rozproszenia Forda. Silnik doskonale wyciąga się z dna i zrównoważony system przeciwbólowy pozwolił odkrywcy wziąć przeszkody bez zgiełku, nawet z wiszonymi kółkami. Tymczasem Pajero zawiesił się na następnym nierówności, a jego elektronika na próżno próbowała zrozumieć, czego chce kierowca.
Następnie wybraliśmy śnieżny obszar skrzyżowanego terenu i na zmianę wychowaliśmy dziewicze ziemie w rywalizujących samochodach. Przy stosunkowo niskich prędkościach Mitsubishi był lepiej kontrolowany, ale ze wzrostem prędkości bardziej sztywne zawieszenie Forda dało mu przewagę. Ogólnie rzecz biorąc, z dynamicznym ruchem terenowym, obaj doskonale trzymają się w rękach.
Jeśli w tym samym czasie Mitsubishi jeszcze nie rozebrał wszystkich swoich plastikowych paneli! Z tych pozycji Ford umieszcza go na obu łopatkach. Ponieważ promieniuje władzy, komfort i solidność wraz z całą swoją istotą. Wielu jest na tych haczykach. A jednak inni podważają hipnozę z pióra i rzeczywiście mocno przekonani, że Japończycy są zawsze lepsi niż Amerykanin. Chociaż, jak widać, w rzeczywistości wszystko nie jest takie proste.
Autor: Dmitry Leontyev, zdjęcie Alexander Ortnova-Baranov
Źródło: Magazyn 4x4 [kwiecień/2008]