Test Drive Volvo V70 2000 - 2004 Wagon

Gdzie nasz nie zniknął

Kręta ścieżka lasu. Pod kołami - asfalt posypany piaskiem, naprzemiennie z rozmytą glebą. Prędkość około 60 km/h. Dużo, biorąc pod uwagę, że sosny ustawione na bokach lub głębokie karłki wykopały. Zamknięta skręca w prawo, zamknięta w lewo, zjeżdżalnia, strome zejście, zamieniając się w prawą obrót z nieoczekiwanym - zawsze to się zdarza - wizja. Instynkt sugeruje, że to koniec przygody.

 

Cały dalszy scenariusz udaje mi się wykonać w mojej głowie: szybki lot w tym bagnach i bliskiej znajomości lokalnych żab. O ile oczywiście jakieś pomocne drzewo nie zdecyduje się na zatrzymanie. A potem - ciągłe połączenia: w policji drogowej, do firmy ubezpieczeniowej, do usługi ewakuacji, redaktorowi i - najbardziej przyjemnej - sprzedawcy.
 

Lot wyobraźni przerywa zakręt pozostający z tyłu i łapię się, myśląc, że nawet nie miałem czasu na naciśnięcie hamulca, tylko pedał gazu. Cholera, ale po wszystkich obliczeniach musiałem wymknąć się z tej tury!

 

Tak, prawie zapomniałem. Pode mną znajduje się Volvo V70 Cross Country i jest to druga generacja wszystkich samochodów z szwedzkiej marki. Wagon kombi jest oparty na tej samej platformie co sedany S60/S80, ale zwykłe V70 i Cross Country są wyraźnie różne. Wersja napędu na wszystkie koła jest nie tylko zaprojektowana inaczej, ale jest wyposażona w pojedynczy silnik i ulepszone zawieszenie. Pod maską maszyny znajduje się pięciocylindrowy silnik z systemem do zmiany rozkładu gazu CVVT i turbiny o niskim ciśnieniu, co pozwala osiągnąć płaską charakterystykę momentu obrotowego. Jego szczyt znajduje się w zakresie od 1800 do 5000 obr / min, pomimo faktu, że czerwony sektor tachometru zaczyna się już od 6000. Innymi słowy, silnik opracowuje maksymalny moment obrotowy 53% swojego zakresu roboczego! A transmisja usuwa go ślad.

 

Podczas jazdy wzdłuż suchego asfaltu moment jest rozmieszczany między przednimi i tylnymi kółkami w stosunku 95: 5. Kiedy przednie koła poślizgnęły się, część momentu jest przenoszona przez lepką fabrykę z tyłu. A w trudnych warunkach drogowych pomoc systemu antywingowego TRACS przy użyciu standardowych mechanizmów hamulca w celu spowolnienia kół jest bardzo znacząca. Dzięki jej: a) Łatwiej jest dotknąć lodu, gdy przyczepność wszystkich kół na powładzie jest niewystarczająca, B) Start jest ułatwiony na zboczach, gdy przednie powierzchnie uruchomi się na luźnych powierzchniach, Przednie koła nie mają czasu na palenie, dopóki tył nie będzie z tyłu. Kilka słów o skrzyniach biegów. W przypadku Cross Country są ich dwa: pięcioosobowa mechaniczna lub markowa maszyna adaptacyjna. Pod moją prawą ręką znajduje się łapa automatycznego selektora pudełka. Strach zastępuje entuzjazm.

 

Ale samochód jest zdolny! Chodźmy szybciej, jak się okazuje później, do nowej przygody. W międzyczasie strzałka prędkościomierza przekroczyła linię 70 km/h i zbliża się do 80. Oko nie zauważa już migotania słońca, które przebija się przez liście. Puls staje się częstszy, a Volvo doskonale stoi na drodze, zachowując się całkowicie w przejściu w szczególnie stromych zakrętach, płynnie próbując wyprostować łuk trajektorii. Ostre zrzut gazu powoduje subtelne zrzucanie tylnej części samochodu, ale nie można na to zwracać uwagi - i tak dryf nie nastąpi. Nawiasem mówiąc, w przypadku przekroczenia rozsądnej prędkości w zakrętach, możesz bezpiecznie zwolnić - dobre, ABS daje możliwość utrzymania pełnej kontroli nad maszyną, zwracając ją do zamierzonej trajektorii, nawet bez korygowania działań przez kierownicę. W trakcie manewrowania o wysokiej prędkości pojawia się kilka uwag - więc sterowanie nie ma wystarczającej ostrości i powrotu wysiłków, a miękkie siedzenia nie zapewniają wsparcia bocznego, którego oczekujesz. Nie tracąc tempa, odwracam się na ścieżkę prowadzącą do malowniczego jeziora. Przed nimi jest piękny łuk drzew, a pod nim gigantyczna suszona kałuża z skamieniałymi koleinami ciężarówek czaonych pod nim. W oczekiwaniu na kruszenie strajków palce, wbrew woli, ściśle ściskają kierownicę, kręgosłup jest napięty jak sznur. Gdyby tylko kierownica nie została znokautowana! I biegne, jakby obrażone moim niedowierzaniem w swoich możliwościach, słynnie wskoczył na doły, kołysząc się kilka razy z boku na bok.

 

Potężne zawieszenie dało błyskawiczne bitwę do nierówności, walcząc o utrzymanie poziomej pozycji ciała i pominęło tylko kilka elastycznych wstrząsów. Według subiektywnych wrażeń, w tym obszarze kierowca UAZ skoczyłby do sufitu. Nawiasem mówiąc, należy w ten sposób powiedzieć specjalne podziękowania bardzo miękkie siedzenia - bardzo gasną drżenie ciała. Na zepsutych drogach przedni pasażer zawsze może chwycić wygodną poręcz po lewej stronie jego siedzenia; Kierowca oczywiście jest za kierownicą. A oto jezioro. To wszystko, wystarczające wrażenia, czas zrobić sobie przerwę, jednak na świeże powietrze i spojrzeć na ten cud szwedzkiego sprzętu na zewnątrz. Kto mógł sobie wyobrazić kolejne dziesięć lat temu, że pod marką Volvo może pojawić się taki samochód bojowy? Maksymalne niż najbardziej naładowane modyfikacje zostały ozdobione chłodnicy kwadratowymi komórkami. Ma też to. Co więcej, zintegrowane z dużym plastikowym pyskiem, jednocześnie grając rolę zderzaka. Jest wykonany z plastiku, więc nie boi się ani kamyków spod kół przechodzących ciężarówek, ani toksycznych śladów złamanych owadów. Elementy plastikowe chronią również łuki kołowe, progi i dno drzwi. Dodaj tutaj kolejną metalową płytkę pod przednim zderzakiem i 20-centymetrowy prześwit i zdobądź bardzo agresywne otoczenie. W szczególności idealnie w połączeniu z niegrzecznymi formami samochodu z linią pomocy, powodującą klasyczne Volvo siedemdziesiąte w pamięci.

 

Pionowa tylna ściana ciała również dobrze się tu pasuje. Taka decyzja jest wniesiona przez namacalną wygraną w ilości bagażu i jej praktyczności. A przedział bagażowy to święty Świętych, duma wagonów stacji Volvian. A w V70 jest przestronny i niezwykle wygodny. Od wewnątrz komora ładunkowa jest wyłożona łatwą gumową paletą detergentową, pod którą znajdują się dwa duże pojemniki z czapkami miłośnikowymi. Ponadto tylna pokrywa, utrwalona w otwartej pozycji tylnej pokrywy, ma siatkę i haczyki dla toreb. A metalowa sieć jest przymocowana do sufitu, który w obniżonej pozycji oddziela bagażnik od kabiny. Do transportu czterech znajomych nie możesz sobie wyobrazić! Tylne siedzenie jest podzielone na trzy sekcje w proporcji 2: 1: 2, a każda jego część jest składana osobno. Jeśli wynik przejdzie na centymetry, poduszka do siedzenia może być w ogóle rozebrana i wreszcie włożyć do maszyny cholerną lodówkę. Ograniczenia tylnej głowy duże wywarły na sobie wrażenie - jeśli pociągniesz specjalne pętle, tworzą się, pozbywając się mrozów za pomocą fiksatorów i odrywając ograniczenia głowy z tyłu. To jest problem konsumenta!

 

Dwadzieścia kilometrów do miasta leciało niezauważone. Na autostradzie samochód idzie jak statek, kołysząc się lekko na falach poprzecznych i ledwo zauważając małe fale powierzchni drogi. Maszyna jest nieco przemyślana, cechy momentu obrotowego silnika, które zostały omówione powyżej, całkowicie wyeliminują ją z potrzeby pośpiechu między transmisjami podczas przyspieszenia i hamowania. Zakresy prędkości obsługiwane w każdym z programów są duże, co najbardziej pozytywnie wpływa na poziom komfortu. Jak delikatne, delikatne przełączanie. Nie ma tu modnego sekwencyjnego (ręcznego) reżimu, ale zdolności adaptacyjne transmisji kompensują jego nieobecność. Pudełko szybko dostosowuje się do sposobu prowadzenia danej osoby, a także do określonych warunków drogowych. Poruszanie pedału akceleratora, stopnia poślizgu koła, kąta podnoszenia/zejścia i innych czynników nie ujrzają uwagi elektroniki. Analizując wiele parametrów, maszyna niezależnie decyduje, kiedy i jak przełączać biegi. Stosunkowo rozładowany tor daje szansę rozejrzenia się w kabinie.

 

Volvo V70 jest jednym z tych samochodów, które są nasycone duchem końca XX wieku. Wewnątrz design przemysłowy dominuje z niemal płaskimi i szeroką powierzchnią. Pulpit nawigacyjny zawiera cztery frekwencje i trzy wyświetlacze, które nie naruszają postrzegania informacji. Trapezoidalna konsola centralna jest pokryta masą guzików i uchwytów. Co można powiedzieć - spójrz na zdjęcie. Moim zdaniem wygląda fajnie. Udało się już wymyślić ten styl - styl Star Wars. Milesiles pokazuje, że szwedzcy projektanci pracowali, nie patrząc na konkurentów i nie szukali inspiracji w technice ostatnich dziesięcioleci. Pozostaje czekać na imitacje ze Wschodu.

 

Czy uważasz, że salon krzyżowy jest samą perfekcją? Nie, są też do niego roszczenia. Na przykład klucze przednich siedzeń są sadzone w niedostępnym miejscu. Okej, przynajmniej muszą ich używać nie tak często. Ale długopisy temperaturowe kontroli klimatu mogą być większe-skręcasz sto razy dziennie.
 

Jeśli jednak przyniesiesz takie punkty podstawowej konfiguracji maszyny, jak fotele grzewcze, lustra, dozorcy i deflektory w centralnych stojakach ciała, te niedociągnięcia mogą wydawać się nonsensowne. V70 Cross Country - jak mamut. Prawdziwy słonia północna: duży, potężny, nie wybredny. Nie jest szczególnie zagłębiony w nogi, które są tworzone pod stopami i doskonale dostosowywane do przetrwania w najtrudniejszych warunkach. Z jakiegoś powodu wydaje się, że wyginięcie z pewnością mu nie zagraża.
 
   

 
 

Źródło: Magazyn Wheel [nr 49/2001]

Test napędzają Volvo V70 2000 - 2004