Suzuki Grand Vitara XL7 2004 Test Drive - 2006 SUV

Dla siebie, ukochany

Bez względu na to, jak dobry samochód jest zewnętrznie, całe jego piękno należy do społeczeństwa, a wcale nie do właściciela. Będąc przez większość czasu w samochodzie, właściciel samochodu pozbawia możliwości podziwiania pojawienia się zmechanizowanego przyjaciela. Szkoda? Trochę. Ale kierowca zawsze może odkryć bogaty wewnętrzny świat samochodu, niedostępny dla wszystkich innych.
 
Jednak do niedawna nie odważyłbym się nazwać wewnętrznego świata Suzuki Grand Vitara jako bogatego, nieskomplikowanego salonu tego SUV -a, stworzonego w duchu starej japońskiej szkoły, był bardzo poważnie i akt figuratywny. I pomimo braku jakichkolwiek skarg na wygodę i ergonomię z ciała, dusza wymagała łaski. I w końcu go otrzymałem.
 
W salonach Suzuki pojawiły się duże wita z nowym salonem. Panel przedni w klasycznym stylu jest rysowany od zera. Prostota minęła, pojawił się lakonizm. Trzy okrągłe hilty kontrolne mikroklimatu wzrosły na konsoli centralnej, której obrót obręczy można ustawić temperaturę, prędkość obrotu wentylatora i kierunek przepływów powietrza o wiele bardziej wygodniejszy niż poprzednie suwaki a la vaz-2109 . Po prawej stronie uchwytów znajduje się koło, które reguluje intensywność zasilania powietrza do tylnych siedzeń; I tuż nad nimi elektroniczny zegarek znalazł swoje miejsce.

  

Tablica urządzeń o wysokiej zawartości z minimalnym zestawem wskaźników i ogromnym, łatwo strawnym prędkościomierzem i tachometrem ma efekt optronowy: z silnikiem niezwiązanym z obróbką tarcze są prawie nie do odróżnienia. Nawiasem mówiąc, zanim starter zacznie się obracać, w oknie elektronicznym licznikiem liczby liczników liczby zapłonu pojawia się powitanie, a zamknięciu zapłonu towarzyszy dobroć See You!, Po czym urządzenia są płynnie wygasane.
 
Starą kierownicę bezpiecznie zastąpiono nową z trzema szerokimi igiełami i dużym emblematem na środku piasty. Oprócz tego, że jest to całkiem przyjemne w dotyku i ma optymalny przekrój i średnicę, nie ma nic do powiedzenia. Tylko nowa kierownica.
 
Jeśli samochód jest produkowany przez długi czas bez poważnych zmian, oznacza to, że istnieje dobry powód. Podczas gdy konkurenci stają się coraz bardziej asfaltowe, w swoich cechach konsumpcyjnych zbliżających się do samochodów, uderzanie według prawdziwie terenowych kanonów Grand Vitara pozostaje bardzo poważne, opuszczając, stopniowo przekształcając się w kategorię klasyków gigiper. A nowe wnętrze jest tym, czego bardzo brakowało samochodu, aby nadal uważać go za nowoczesny SUV.

  
Samochód został dostarczony przez Suzuki-Neva.
 

Tekst: Kirill Brevdo
Zdjęcie: rzymski ostanin
 
 
 
 
 
 
 

 
 

Źródło: Magazyn Wheel [nr 69/2003]

Suzuki Grand Vitara XL7 2004 Drives - 2006