Test Drive Kia Rio Cinco 2001 - 2005

Nieprawidłowe porównanie

Porównaj Mazda 323 i Kia Rio? Tak, między nimi, otchłań kilku tysięcy Cu! Niemniej jednak spróbujmy. Tak, znaczące różnice między tymi samochodami są oczywiste, ale coś jest z nimi związane. To jest coś - niezwykłe pięciokrotne ciało: albo hatchback lub kombi. W rzeczywistości na rynku jest bardzo niewiele takich hybryd, które są również bliskie w ogólnych wymiarach. Bierzemy to!

BA, ale mają też silniki, które drugie - oba z 98 KM. Rozdają się i nie różnią się zbytnio w objętości roboczym! A fakt, że jeden samochód jest znacznie droższy niż drugi, nie stanowi problemu: tym bardziej interesujące jest porównanie.

To tak, jakby stać na rynku i cierpisz na problem z wyborem: weź koreańskie radio lub japoński (cóż, nie japoński zgromadzenie, ale jakiś rodzaj ...). Wydaje się, że nie ma różnicy - oba drugie mają równy zestaw funkcji, parametry są takie same i wydają się brzmieć tak samo ... ale dlaczego druga wartość jest tak wiele? I natychmiast pojawia się kilka opcji:

a) Kiedy płacisz i zdobywasz - lepiej jest trochę przepłacić, aby nie żałować tego później;

b) Japończycy już obrócili się i zarabiają na nazwie, a Koreańczycy nie mieli jeszcze czasu, a zatem tańsze;

c) istnieje różnica, ale tylko ją złapie; W skrajnych przypadkach będziesz musiał pogodzić się z wadą, ale za tego rodzaju pieniądze - łatwo!

I w końcu wszyscy decydują się na siebie, czego potrzebuje. Jest nieco inaczej z samochodami, ale zasada jest utrzymywana: tani model może być dobry (z wieloma zastrzeżeniami), ale nie najlepszy. Chyba że pod względem ceny/proponowanych cech.

Jedyny samochód w rodzinie? Projekt jest widoczny!

Być może była to ta rola, którą zarówno Mazda, jak i Kia dla swoich modeli z góry ustalili. Podstawą takiego założenia jest znowu niezwykłe ciało. W Europie Zachodniej najpopularniejszym typem jest hatchback. Ale taki samochód, choć różni się praktycznością, ale nie zawsze może oferować dużą ilość przedziału bagażowego. Jeśli jest to drugi samochód w rodzinie - nie ma problemu. A jeśli jedyny? Istnieje wszechstronność, ale nie wagon stacji ...

Nie, kombi, UPV, minibus nie zawsze odpowiadają życzeniom niektórych klientów. Nie potrzebują samochodu objętościowego - dość zwyczajnego hatchback klasy golfa, ale tylko z transformowanym salonem i przestronnym bagnem. Co następuje z tego? Ale co: skromny urok na każdy dzień. Innymi słowy, samochód powinien być wygodny, atrakcyjny i z zrównoważonym projektem.

Wygląd Mazdy jest naprawdę zrównoważony. Tak bardzo, że nawet nieco nudne. Ciekawe, że poprzednik o tym samym indeksie (323 f) miał wyraźnie wyrażony charakter sportowy. Co doceniono przez aktywnych kierowców, ale nie zainspirowało rodziny: niskie ciało z małymi drzwiami bez ramek okiennych przygotowanych z wyprzedzeniem do zginania się podczas wejścia na pokład samochodu, a także zasugerował, że tylko kierowca i pasażer przedni będą przestronne, I jest pożądane, aby bagaż był bagaż mniejszy.

Nowe pokolenie pozbyło się agresywności, dodając komfortu i pojemności - jest to widoczne na pierwszy rzut oka. Główną cechą są proporcje ciała. Gdyby dach był nieco krótszy, a kąt nachylenia tylnych drzwi jest większy, pojawiłby się zwykły hatchback. Ale to wydłużenie nie tylko dodaje wnętrze salonu, ale także pojawia się 323. Ogólnie rzecz biorąc, Mazda jest postrzegana jako nieco nie droga dla normalnej całkowitej długości kombi, która sama w sobie jest zabawna.

Jednak co porozmawiać o projektowaniu - model został opracowany od 1998 roku, aby jej wygląd udało się solić. Jednak w zeszłym roku Mazda 323 została zmodernizowana i nieznacznie zmieniła jej wygląd. To kwestia smaku, ale bardziej lubię wersję wstępną z szerokimi reflektorami - samochód wyglądał bardziej harmonijnie. To 626. wąskie reflektory, i tutaj wyschły z przodu EFCA. Ale smak i kolor ...

Ach, jak to pasuje do Kia Rio! Z pewnością jest to, kto to polubi. Zakłada się, że wspaniałe ciało z optyką powinno sprawić, że samochód jest droższy. Ponownie subiektywna opinia: projekt jest niezwykły, ale nie wydaje się drogi, prawdopodobnie dlatego, że nie wszystkie elementy są ze sobą harmonii.

Spójrz: jaki pomnik znajduje się za tylnymi drzwiami - z jakiegoś powodu linia idzie w górę. Prawdopodobnie, aby nie powtarzać innych. Ale w końcu obszar szkliwa jest zmniejszony, w wyniku wizualnie zasilania, a okrągły przegląd staje się gorszy. Gdyby jednak nie było - samochód stałby się zwykłym wozem stacji. I tak hatchback z intrygą ...

Przestrzeń wewnętrzna

Cóż, wystarczy podziwiać - czas w salonie. Siedzę w japońskim samochodzie i ... tak, możesz natychmiast zobaczyć: rozwinęli go w ostatnim stuleciu. Nie, nic złego, tylko salon jest tradycyjny dla modeli, że tak powiem, poprzednie pokolenie. Co jest w modzie? Zgadza się, grube stojaki na dach, pozostawiając wraz z dolną częścią przedniej szyby pół metra do przodu, dość wysokie lądowanie, ogromna liczba kieszeni, sekretarzy, uchwytów kubków itp. I panel w stylu techno.

Wewnątrz 323. nie jest tak. Na pewno nie w ten sposób. W konsoli centralnej nie ma ogromnego wyświetlacza ciekłokrystalicznego, a urządzenia są najbardziej zwyczajne. Co jednak nie uniemożliwia kierowcy wygodnego prowadzenia pojazdu i bez problemów uzyskania potrzebnych informacji, ponieważ urządzenia są dobrze odczytane.

A salon jest przekształcony! Tak więc krzesło przedniego pasażera można zamienić w stół - po prostu wyrzuć tylne do przodu (gdzie jest przedni pasażer, aby położyć przód w tym przypadku?). Co więcej, tylne siedzenia można również ułożyć w proporcji 2: 3, więc możliwy jest kompromis w kwestii wyboru między pasażerami a bagażem. Nawiasem mówiąc, z tylnym rzędem możesz zrobić inne interesujące rzeczy: przesuń poduszkę, zmień tył tyłu i tak dalej. Oczywiście teraz nikogo nie zaskoczysz. Ale pamiętaj, kiedy pojawił się ten samochód. Możemy powiedzieć, że w firmie pracują w firmie. W końcu, prawda, tak?

Okej, nie możesz odpowiedzieć. W międzyczasie usiądę w Rio. Hmm, ta sama kombinacja plastiku w konstrukcji deski rozdzielczej jest czarna z szarym. Ale sama jakość materiału jest gorsza i wygląda jakoś łatwiej. Wygląda jednak dość nowoczesny i ... nudny. Przyjemnie zaskoczył siedzenie kierowcy niemieckim wsparciem bocznym. I co to jest? Och, poduszka do siedzenia jest regulowana osobno w wysokości: zarówno z przodu, jak i z tyłu! Mam na myśli, że jego przednia część iz tyłu. W rezultacie usiadł jak rękawiczka, ale kiedy usiadł z tyłu (bez zmiany pozycji krzesła), moje stopy były zatłoczone.

Nawiasem mówiąc, rozstaw osi Rio jest krótszy niż 20 (!) Cm, podczas gdy długość jest w przybliżeniu na tym samym poziomie. Ale koreański samochód i tylny zwis jest dłuższy, dlatego będzie więcej bagażnika. Tak jest: zgodnie z danymi paszportowymi Kia zawiera z 450 litrów i Mazdy - z 345 litrów. Ale jednocześnie transformacja salonu Rio 323. salonu nie może się pochwalić. Tak, a w japońskim bagażniku ... wygodniej - osobiście sprawdzony!

Pójdziemy, spieszymy ...

Chociaż nie, lepiej po prostu iść. Faktem jest, że oba samochody nie twierdzą, że tytuł samochodu miejskiego - najwyraźniej, że racjonalne ziarno było zbyt dobre ...

Jak wspomniano powyżej, samochody o równych możliwościach dotarły do \u200b\u200btestu. Po modernizacji zamiast starego silnika o półtora litra o pojemności 88 KM. Mazda miała 1,6-litrowy w 98 KM. Dokładnie to samo jest silnik Rio, ale z działającą objętością 1,5 litra. Zgodnie z oczekiwaniami do szesnastu klapanów, oba silniki przy niskich prędkościach, jak mówią, nie są ciągnięte. Oznacza to, że rozpraszają samochód, ale nie wszystkie dziewięćdziesiąt lat. W sensie siły.

Sytuacja poprawia się, gdy strzałka tachometra mija 3.000 obr / min - natychmiast wzrasta intensywność przyspieszenia. Stąd potwierdzenie starej prawdy o silnikach wielu zaworów: lubisz jeździć - trzymaj pęd! Co więcej, warto zauważyć, że jeśli Mazda po prostu przyspiesza, wówczas silnik Kia wykonuje przyzwoity hałas we wszystkich szesnastu zaworach ...

Według paszportu oba samochody do stu kilometrów na godzinę są przyspieszane jednakowo - przez 11,6 s. W praktyce koreański samochód jest nieco wolniejszy: zaczepu występuje z powodu rozmytego włączenia biegów. Ale szybkie prowadzenie pragnień nie powstaje ani na Rio, ani na 323. Zwłaszcza na naszych drogach. W końcu wisiorki obu maszyn zostały utworzone w normalnych warunkach pracy, dlatego reagują na nasze dziury, powiedzmy, nieodpowiednio.

Ogólnie rzecz biorąc, ten obraz wydaje się. Mazda w jakiś sposób nie twierdzi, że rola aktywnego samochodu, czyniąc wszystko, ponieważ jego celem jest niezawodny ruch ludzi i ich bagaż od punktu A do punktu B., ale jeśli pojawi się awaria (którego sam samochód raczej nie sprowokuje ), Że dobra obsługa powinna pomóc wydostać się.

Ale Kia ustawia i prowokuje szybko. I jak idziesz - rozumiesz, że to nie jest jego element. A silnik wydaje się ciągnąć, a zawieszenie na dobrej drodze się porusza, a kierownica jest być może ostra, ale silnik jest głośny przy dużych prędkościach, dzięki czemu chcesz przejść na najwyższy bieg, a pudełko jest bawełna ...

Podsumowujemy:

Mazda 323 F to japoński widok samochodu budżetowego. Bez żadnych specjalnych rozkoszy, ale dobrze dostosowanych i pewnych siebie. Nawet po czterech latach od rozpoczęcia produkcji nadal dobrze sobie radzi, chociaż w Arsenalu nie ma nowych dzwonków i gwizdków. Stosunkowo niewielka ilość komory bagażu jest kompensowana przez dobrą transformację przedziału pasażerskiego.

Kia Rio gra łapa, ale jak dotąd przegrywa. Teraz jasne jest, dlaczego różnica w cenie jest tak wielka: pod każdym względem koreański samochód nie dociera do japońskiego, chociaż pojawił się dwa lata później. Nie było większych wad, ale jest wystarczająco małych wad. A ostatecznie poziom ogólny jest średni lub nawet niższy. Ale cena też!

Japoński samochód jest znacznie droższy. Ale podczas operacji nie pojawiają się pytania. I zaczynasz zgłaszać się do Kia prawie z pierwszego kilometra. Możesz znosić wady, jeśli pamiętasz, ile zaoszczędziłeś na zakup.

Jeśli jest wystarczająco dużo pieniędzy tylko dla Kia, dlaczego nie wziąć tego? Jeśli jest na 323., a nawet z marginesem, nie ma również pytań. A jeśli tak: albo teraz Kia z kompletnym mielonym mięsem, albo pustą Mazda za rok? Ale taka sytuacja raczej nie nadejdzie: te samochody są różne, a zatem także kupujący.

Tekst: Sergey Pustoznov
 

Źródło: Autogazet / N 20 (366) z dnia 05.06.02

Test Drive Kia Rio Cinco 2001 - 2005