Lexus GS Test Drive od 2008 roku sedan

Klasa biznesowa bez stewardessy

Czy luksusowe samochody nasycone elektroniką i inną muzyką zbliżają się do wkładek powietrznych, czy też samolot był uproszczony do samochodów? Odpowiedzi szukały Sergeya Kanunnikova. Zdjęcie: Konstantin Yakubov.
Od dzieciństwa było szczególny szacunek dla osób w mundurze lotniczym. Ich praca wydawała się szczególnie skomplikowana, odpowiedzialna, niebezpieczna. Oczywiście teraz wiele się zmieniło: w kabinie ogromnej wkładki są tylko dwa, a samochód leci prawie wszyscy sama elektronika. Ale w końcu, gdy zawód kierowcy został wymieniony na trudny, trudny, wymagający poważnego przygotowania. Dzisiaj kontrolerzy tankowają wielu, a asystentami są łatwe do latania Lexusem w naszych ekspansjach? Jaki jest pilot i pasażer? Niestety, nie dają samochodu stewardessy, czy będziemy musieli bez niego wystartować?
Ponieważ jesteśmy pilotami
Chcę powtórzyć przyspieszenie! Na szczęście samochód, w przeciwieństwie do samolotu, nie jest trudny. Wspaniale jest poczuć, jak zdecydowanie, asertywnie i jednocześnie delikatnie i łatwo biała wkładka zyskuje prędkość. Ten, który jest u steru, naciska trochę na krzesło, krajobraz szybko się toczy, strzałka prędkościomierza rzuca się w prawo. Ale pedał gazu prawie nie jest naciskany przez połowę ruchu. Tam, z tyłu, w salonie klasy biznesowej, moment zmiany biegów, jest prawdopodobnie całkowicie nieprzejezdna. Używać trybu ręcznego na takiej maszynie? Beznens! Lexus nie jest małym samolotem sportowym, a nie wojownikiem. Ponadto, próbując bawić się programami, zauważył: z prędkością 70 kilometrów jest włączony, czwarty lub nawet piąty jest zasadniczo nieważny. W każdym razie jest wystarczająca przyczepność. Nie chcę też testować trybu Kik-Dawn: naciśnięcie pedału przez dwie trzecie jest oczywiście wystarczające w prawie każdej sytuacji.
Będąc kierowcą Lexusa, czujesz lekkość, zrozumiałość kontroli i jednocześnie odpowiedzialność za więcej niż dwa tony drogiego metalu, drewna, plastiku. I oczywiście przede wszystkim dla tych, którzy są na tylnej kanapie. Nawiasem mówiąc, jak oni tam są?
Tablica wyników wyszła, zyskliśmy wysokość
Ustawiając tylną sofę, zapominasz, jak opuścił głośne próżne lotnisko, minęło nieprzyjazne strażników granicznych. Nie powiem, że plecy w Lexusie jest bardzo przestronne. W przeciwieństwie do samolotu na wzrost lądowania wpływa wzrost siedzenia z przodu. Szerokość jest świetna! Cóż, nigdy nie zdarzyło się sadzić w środku trzeciego? Co to za klasa biznesowa?
Specjalny luksus, taki jak panel sterowania klimatycznego lub audio, nie ma tu filmu. Obserwuje się zasadę niezbędnej (oczywiście według standardów klasy). I, jak się okazuje, już jedziemy! Przypomina to chmury lecące za oknami i cichą szelest opon. Przyspieszenie jest prawie niezauważalne, a także małe nierówności drogi. Gładkie fale również nie sprawi, że zapamiętasz strefy turbulencji. Ale ułaskawienie na niskich oponach nie akceptuje ich, reagują bolesnym ciosem w zawieszeniu. Nadal tak! To jest wkładka, a nie ciągnik lotniska.
Następnie wybierz się, a następnie lądowanie
Niestety, na drodze musisz zwolnić częściej niż w powietrzu. I z tego punktu widzenia Lexus-GS 460 jest niedoskonały. Kontrola spowolnienia jest niewygodna: początkowo samochód w jakiś sposób reaguje sennie na nacisk pedału, a następnie dziobuje nosem, ale warto trochę osłabić siłę, hamulce ponownie zamieniają się w wełnę bawełnianą.
Kierownica jest przyjemnie lekka w trybie parkowania i zauważalnie cięższa podczas szybkiej jazdy. Może nawet trochę cięższy niż byśmy chcieli. Na wzdłużnych guzkach samochód jest trochę zdenerwowany. Ale na kolejkach jest zgromadzony i posłuszny, nie wykazuje imponującej ważności.
Nawigacja w Moskwie z rosyjską mową dla samochodu tej klasy jest teraz normą. Urządzenie nawet myśli: czy zbliżamy się do włoskiej restauracji czy japońskiej? Ale w przebiegłości odwróci się na pierścień ogrodowy, czasami wędruje, a w obszarach śpiących całkowicie odmawia radzenia sobie z wieloma budynkami. W przypadku takiej liniowców w jakiś sposób noszenie ze sobą globu!
Klasa biznesowa ma miejsce, gdy jest coś zbędnego. Bez tego oczywiście możesz to zrobić, ale nie chcę. Nasz lot skończył się wydostać z samolotu, aby ugniatać nogi w powietrzu, przejść do nowych wrażeń. Ale rozstanie się z już zamieszkanym pierwszym salonem jest zawsze trochę smutne za kilka godzin, przyzwyczaiłem się do pocieszenia, przyjaznych, uprzejmych stewardesów. Mniej więcej te same wrażenia powstają, gdy opuszczasz Lexusa. Tylko stewardess w nim nie była _x0008_
Lexus GS 460
Seria GS zadebiutowała w 2000 roku, w 2004 r. Przedstawili drugą generację. Jesienią 2007 r. Zorganizowali i rozpoczęli wydawanie wersji GS 460.
Silnik: benzyna V8, 4,6 L (347 KM)
Skrzynia biegów: 8-biegowa automatyczna z możliwością ręcznego przełączania.
Podsumowanie: luksus.
Cena: 2 397 000 rub.
_x0007_ + Wygodny, cichy salon, doskonała dynamika, bogaty sprzęt.
- Nieznane zarządzanie osadzaniem, nawigacja wymaga moskiewskich lekcji naukowych, nie ma stewardessy.
Wygodna wkładka Lexus 460, wygodna dla bliskich i długich lotów na dobrych drogach.
Za te same pieniądze
Mercedes-Benz E-Slass
1 576 800 4 352 400 RUT.
Oczywiście najtańsza wersja dla 1,5 miliona rubli jest wyposażona tylko w silnik o mocy 184 koni mechanicznych, ale dla 2,7 miliona. Możesz już uważnie przyjrzeć się napędowi na wszystkie koła E500 z silnikiem o pojemności 382 KM. ZR, 2007, nr 5.
Audi A6
1 432 0003 809 000 rub.
Bawarska firma oferuje najszerszy zakres modyfikacji A6. Maszyna dolna z 2-litrowym silnikiem o mocy 170 koni mechanicznych. A za 3,8 miliona można kupić S6 SUPEPPOLFulful Sor z napędem na całe koła i silnik 435 KM. ZR, 2007, nr 5.
Sergey Kanunnikov
 
 

 

Źródło: Magazyn „Jazda”