Test Drive Volvo V70 1997 - 2000 Wagon

Alternatywny

W raporcie z Detroit Car Dealership (Motor E 3, 1999) odnotowano narodziny nowej kategorii samochodów - hybrydy łączących cechy sedanów, wagonów i SUV -ów. Ostatnim dodatkiem w tej kategorii jest BMW X5. Ten samochód miał ideologicznych poprzedników - na przykład Matra/Simca Rancho pod koniec lat 70. Lub późniejszy kraj golfowy, Audi Allroad Quattro, Subaru Forester, Subaru Legacy Outback (wygląda na to, że nie zbudowała innych maszyn Subaru). Volvo V70 XC (Cross Country) Off -road Station Wagon, po raz pierwszy pokazany publicznie jesienią 1997 roku, jest jednym z nich ...
 
Odporność V70 XC nie przyciąga wzroku - zwykłego wozu kombi rodzinnego, który zewnętrznie różni się od Volvo V70 AWD, który spotkaliśmy dwa lata temu (Motor E 2, 1997). Tylko przy dokładniejszym badaniu zauważasz, że kształt zderzaka jest inny, szyby dachowe są bardziej masywne, wzór kratki chłodnicy stał się inny.
 
Salon wydaje się być niezmieniony. Wszystko jest na miejscu: pełny opakowanie elektryczne (szkło, lustra, siedzenia, klapa), kolumna sterująca regulowana długość i wysokość, wykończenie skórne, stereomagnetyczne z odtwarzaczem CD i możliwość podłączenia zmieniacza CD, krzesełka do ogrzewania, kontrola rejsów , Automatyczna instalacja klimatyczna i komputer na pokładzie, który wyświetla masę informacji na wyświetlaczu - jest niezbędna i niezbyt ... jednak trzymanie sieci w przedziale bagażowym pojawiły się, a także fartuch pochylający się do tylnego zderzaka - Ochrona kolan przed brudem podczas ładowania. Cóż, i ekskluzywne dywany ... i to wszystko?
 
Silnik jest taki sam (2 litrów objętości, 5 -cylinder, z turbodoładowaniem o pojemności 225 KM), znajduje się poprzecznie. Transmisja jest automatyczna, obejmuje międzydosowowe lepkie sprzężenie i samozwańczy tylny różnicę. Więc jaka jest różnica?
 
Patrzymy na dane techniczne. Jedynymi znalezionymi różnicami były zwiększony luz drogi, przedłużony rozstaw osi 10 mm i nieznacznie zmienione wymiary (długość zwiększona z powodu zderzaków, wysokość z powodu luzu). Może niektóre funkcje pojawią się w podróży?
 
Na suchym asfalcie dynamika V70 XC daje wrażenie na większości sąsiadów krzyżowych. Maszyna zachowuje się jak zwykły samochód z napędem przednim. Tylko 5% zasilania silnika jest przesyłane na tylny most w trybie normalnym. W przypadku poślizgu dowolnej pary kół - z przodu, z tyłu, lewej, prawej - siła jest redystrybuowana do pary, która ma najlepszą przyczepność na drodze. Elektronika, lepkie sprzężenie i ABS wykonują je niemal natychmiast. (Skręcenie momentu z tyłu wzrasta i wraz ze wzrostem obciążenia na nim, na przykład podczas poruszania się z przyczepą.)
 
Jeszcze bardziej przyjemne, że zachowanie samochodu nie zmienia się w lodowatej powładzie. Wydaje się, że prawa fizyki pozostają poza pracą. System elektroniczny TRAC z prędkością do 40 km/h reguluje ciąg na przednich kołach, zapobiegając ich poślizgu podczas przyspieszenia. Prowokacja ślizgania się z huśtaniem się do połowy pedału hamulca pozostaje bez odpowiedzi z powodu dobrego działania ABS. Ponownie przyspieszenie i ostre hamowanie, ale teraz próbuję manewrować, idź z węża. Samochód doskonale trzyma trajektorię! Próby zakłócenia samochodu w niekontrolowanego poślizgu doprowadziły do \u200b\u200bnic. Elektronika i lepkie sprzężenie potrafią śledzić i poprawić błędy sterownika.
 
Komplikowanie zadania. Platforma pokryta luźnym śniegiem, w którym Volvo okresowo się pali. Odczuwa się podziemna praca mechaniki - jedno koło lub drugie, jaka jest maszyna, szuka wyjścia z tej sytuacji. Zdarza się to bardzo szybko, a ostatecznie samochód radzi sobie z zadaniem - pozostawia taką pozycję, że przynajmniej ciągnik.
 
Pozwoliłem samochodowi w okręgu, stopniowo przyspieszając - w końcu przedni koniec zaczyna wyjmować. Samochód nie reaguje na kierownicę i nie dodaje gazu. Ale zrzut gazu natychmiast powoduje nurkowanie w środku ...
 
Zachowanie maszyny w różnych trybach wydawało się dość logiczne i przewidywalne (w przeciwieństwie do tego, na przykład wszystkie napęd na koła, mając bardzo podobną transmisję, ale z dość upartym zero). Ale nie można było znaleźć żadnych różnic w manier V70 AWD i V70 XC.
 
Dlaczego więc była wersja XC? Wygląda na to, że jest to nic innego jak ruch marketingowy, próba nadania samochodowi inny wizerunek. Warto przypomnieć, że głównym rynkiem Volvo jest amerykańskie (około 25% sprzedaży), co wymaga przede wszystkim SUV -ów, ale w zakresie nie ma firmy. Próbowali więc wydać świnię na karpia Crucian, oferując wagon kombi sportowej z możliwościami terenowymi jako bardziej cywilizowana i wygodna alternatywa (coś podobnego stara się stworzyć Saab ze swoim uniwersalnym 9-5).
 
Nie umniejsza to jednak cnót V70 XC (i V70 AWD). Doskonały samochód - zarówno dla miasta, jak i dla autostrady. Nie przyniesie ani lodowatej autostrady ani w wysypce lub niezbyt przygotowanym kierowcy.
 
Alexey Strelkov
 

 

Źródło: Magazyn Motor [nr 4/1999]

Test napędzają Volvo V70 1997 - 2000