Porsche Cayman 987 Test Drive od 2008 roku

370Z okazało się szybsze niż TTS i Cayman, ale Niemcy nie pozwolili mu wygrać w teście porównawczym

Stało się to w 2008 roku, późną jesienią, kiedy zupełnie nowy z igły Audi TTS właściwie ustanowił ciepło na całej echelon coupe. Jednak Nissan 370Z i Porsche Cayman zwiększyli broń i wymagają zemsty na autostradzie Sachsenring.

Może znasz to: osiadłeś w miejscu pracy, usiadłeś na krześle, poruszył telefon i wykonał wszystkie niezbędne połączenia, podczas gdy nikt nie narzeka na ciebie. Ale pewnego dnia pojawia się nowy kolega: rodzaj śliskiego w gorącym, którego pewność siebie migocze nad krawędzią, wpada w jasny świat biurowy i w ciągu kilku sekund napędza szalone dziewczyny z rachunkowości, podczas gdy jesz lunch z swoim razem z swoim Wygląda na to, że oferty było kiedyś raz. Dwanaście szyte.

Porsche Cayman musiał się czuć podczas testu porównawczego w 2008 roku. Potem, skąd pochodził Audi TTS, po raz pierwszy zbudował oczy fanom swojego konkurenta, a następnie całkowicie samowystarczalnie postawił go na śmiechu na torze wyścigowym. Jak mu się to zdarzyło? Wraz z nim Cayman, który zasadniczo próbował zwabić kierowców Audi do świata Porsche. Ale po walce nie malują pięściami, lepiej po prostu odsunąć się na bok. Być może jego los nie był zazdrosny o pokonanie swojego wiodącego przeciwnika i za wszelką cenę zniszczyć opóźnienie w mieście Oshersleben przez półtora sekundy.

Pojawienie się Nissan'a zareagowało spokojniej. Częściowo dlatego, że emerytura 350z ma cholernie szczęście, gdy wkradł się tuż pod spoilerem Kajmana w harmonogramie okręgu. Ponadto Japończycy zdawali się zdecydować, że potrzebują kalibru GT-R, aby wyprowadzić niemieckie standardy samochodów sportowych z cokole.

Jednak nowy 370Z, który a priori może liczyć na brązowy medal, nie poszedł na tę ścieżkę. Przeciwnie, stał się krótszy i szerszy od swojego poprzednika, nabył reflektory w postaci strzał i bardzo głębokiego ugryzienia. Odcień wściekłości podkreśla kultowy język formy modelu Z. I tutaj ponownie pojawia się pytanie: Jak Nissanowi udało się wydać tak piękny przedział wraz z modelami Tiida i Pixo. Co więcej, warto zauważyć, że podczas modernizacji modelu Z producent stał przed pokusą kradzieży, aby przenieść ten samochód do kategorii wysokich cen.

Ta trójca została już spotkana na wyścigowej autostradzie. Ale potem TTS był całkowicie świeży, Nissan nazywał się 350Z, a Cayman został wezwany

Oznacza to, że po cenie 38 690 euro 370Z nadal kosztuje cały Peugeot 207 niż Porsche Cayman. Przyznaję jednak, że taka atrakcyjna różnica w cenie jest nadal taka czy inna. Na przykład w salonie, w którym plastikowe podkładki wyglądają na bardzo amatorską naśladowanie aluminium. Lub weź starożytny silnik atmosferyczny V6, który pomimo wzrostu objętości roboczej o 3,7 litra i obecnej mocy 331 koni mechanicznych, wciąż nie może ukryć swojego pierwotnego celu, został kiedyś stworzony do przenoszenia SUV -ów przez American Hayveam. Nieudolne ujawnienie potencjału mocy, przemyślanej inżynierii i dźwięku jest zauważalnie gorsze od seksualnego oddechu jego poprzednika, w porównaniu z konkurentami, dają sześciolintrinowrowemu motorowi widok górnika z zabiegiem zaciskającym nad jego mózgiem.

Przede wszystkim przeciwny silnik Porsche, którego objętość wzrosła po przywróceniu modelu do 2,9 litra i który został poprawiony przez bezpośrednie wstrzyknięcie, podnieca poczucie koneserów przysmaków w świecie silników. Wyjaśnia to głos silnika, który, w zależności od naciśnięcia pedału gazu, wydaje dźwięki od uderzenia w warczenie. Ale także fakt, że uwalnia swoje 265 koni z charakterystycznym mieszaniem delikatności i determinacji, a tylko sześć cylindrowymi silnikami atmosferycznymi z Tsuffenhausen jest do tego zdolnych.

W końcu, podczas gdy silnik V6 Nissana, jakby w wiadrach wylewa moment obrotowy na tylną osi i, pomimo blokowania, ponownie słucha instrukcji elektronicznych systemów sterowania, nowton-metry Caymana przepływają niekończący się strumień w cyklu przyspieszenia. Dwupoziomowy silnik z turbodoładowaniem Audi TTS, który jest pewnym środkiem między dostępnym przedziałem a pełnym samochodem sportowym RS, fontanna energetyczna szybciej wychodzi z wału korbowego. Ale najciekawszą rzeczą jest to, że ten silnik już osiąga szeroką półkę przy 2500 prędkości, podczas gdy jego przeciwnicy wciąż próbują wspiąć się na szczyt maksymalnych obrotów. Ale chociaż napęd na wszystkie koła dba o to, aby moc doładowania Borgwarnera jest przenoszona prawie bez straty na przedniej osie, TTS świadczy o tym, jak cięższy Nissan z pierwszych metrów sprintu powoli, ale poprawnie przechodzi w szczelinę. Po przeszczepieniu w 100 km/h i pokazując jego zdolność do rozwoju momentu obrotowego, Audi wyjaśnia, dlaczego udało mu się zostać zwycięzcą tak bez przeszkód na ostatnim spotkaniu.

Tymczasem poprzednia dominacja już zniknęła. Jeśli TTS po przyspieszeniu do 180 km/h, wyciągnął imponujące 3,8 sekundy od poprzedniego Kajmana, wówczas młody gad z centralnym silnikiem pozwala teraz przeciwnikowi się poruszać tylko na sekundę, nawet gdy przyspiesza do 200 km/h. Nissan, który wcześniej działał jako niestrudzony prześladowca, prawie zniszczył jego opóźnienie w przeszłości. Nawiasem mówiąc, chodzi o to, a nie wyniki pomiarów ... niestety dla 370Z. Podczas lądowania piloci Audi i Porsche czują się jak kostka Leo w idealnej formie kokpitu, siedzisz w Nissan'e, jakby w swetrze domowym: chociaż wygodne jest w nim siedzieć, ciągle nawiedzasz, że musisz, że musisz Skonfiguruj coś. Powód leży nie tyle na siedzeniach, że w sporcie starannie popierają cię jako okoliczność, że Japończycy uporczywie zignorowali wszystkie prośby o możliwość dostosowania kolumny kierownicy wzdłuż osi.

Druga runda przedziału Troeborye odbywa się pod zupełnie innym sztandarem. Pytanie brzmi to: Czy Audi może powtórzyć triumf z 2008 roku, czy może poddać się silnym przeciwnikom?

Ale Nissan 370Z zachowuje się uparcie nie tylko pod względem ergonomii, ale także na autostradzie: pochyla się na falach powłoki z ostrą kontrolą sterowania i przerwami, po tym, jak 19-calowe koła potykają się na burzę, a następnie wraca do Biorąc pod uwagę trajektorię. A może jest to ten sam wyposażony, zrelaksowany styl jazdy, który daje uśmiech. Po pierwsze, Nissan jest z tego słynie, gdy ESP jest odłączony, gdy strumień mocy sześciolinterowego silnika może swobodnie przejść na tylne koła o szerokości 275 milimetrów i obraca się w drogę przez szybę pod kątem Tutaj 45 stopni i kierowcy Porsche muszą ugryźć język, aby ukryć swoją rozkosz. Ponadto automatyzacja sześcioosobowej skrzyni biegów może uprzejmie wykonywać dla Ciebie pracę podczas przełączania biegów za każdym razem, gdy naciskasz ciężkie sprzęgło, takie jak ołów.

Niemiecki zespół może bezpiecznie porzucić takie podstępne urządzenie. Nie oznacza to jednak, że komponenty transmisji Niemców działają z większą łatwością niż transmisja Nissana. Jednak ich dwustopniowe adaptacyjne zawieszki z gorliwością próbują rozpoznać profil powierzchni drogi, nawet gdy 370Z już desperacko skacze na amortyzatory. Ogólnie rzecz biorąc, Audi i Porsche wyglądają bardziej niezależnie, innymi słowy, dorośli, podczas gdy nie nadrabiają nudy i nie wkraczają na siebie. Tak więc Porsche z centralną lokalizacją silnika wyraźnie walczy o tytuł pureczowego sportowca, jego muskularne ciało może przejść przez dowolne zakręty, a blokowanie różnic tylnej osi pozwala mu machać rufą. Audi jest bardziej skierowany do koneserów dynamiki. Oznacza to, że dla tych, którzy najpierw spokojnie podróżują z przyjemnością do świątyni smakoszy, a następnie spalić kalorie, które strzelały w wesołym wyścigu wzdłuż autostrady. Ale naprawdę Audi nie pozwoli się pocić: trzymając się pewnie na drodze, pomimo miękkiego sterowania, jest całkowicie chroniony przed głupcem. Tutaj, w oszołomieniu, wszyscy, którzy byli po drugiej stronie granicy, zezwalali na starym TT bez spoilera i ESP, ale z podstępnymi bułkami ciała potrząsają głowami.

A na zbierze trasy hartowanie TTS jest szeroko uśmiechane reflektorami LED. Wszystko to dodatkowo zwiększa rozczarowanie, gdy on, prawdziwy ulubiony, jest tylko trzecim na mecie. W Ingolstadt trzeba było uznać, że było to dobre przynajmniej z jego niewystarczającym obrotem nie uderzyło w twarz błota w przedłużających się zakrętach, zanim rywal z Tsuffenhausen jako idealna trajektoria. Ale fakt, że 370Z jest tak beztroski w przybyciu dorosłych samochodów, decydująco wyskakuje z zwężenia trasy, a na zakrętach utrzymuje się w pobliżu Porsche, prawdopodobnie zaskoczy nie tylko tych, którzy początkowo w związku z pochodzeniem Nissana „Wyznaczył trzecie miejsce po nim.

Ale najlepszy czas japońskiego koła nie jest już taki niesamowity. W końcu, jeśli Audi opiera się przede wszystkim na swojej turbinie w połączeniu ze wszystkimi napędem koła, a Porsche opiera się wyłącznie na turach, 370Z łączy oba talenty, ostatecznie otrzymując szybszy kompromis. Nie przekracza jednak swoich rywali ani w ich najlepszych umiejętnościach, ani w emocjonalności.

Wniosek
Rozumowaliśmy od dłuższego czasu i ostatecznie byliśmy zmuszeni do rozszerzenia cokowania zwycięzcy. Chociaż Nissan wygrał tor, musimy oddać hołd jego prześladowcy, który odważnie walczył pomimo braku 66 koni mechanicznych. Pod względem kosztów, nawet w podstawowej konfiguracji Kajmana, oczywiście nie pozostaje w przeznaczeniu. Ale ponownie ociera nos 370Z na autostradzie. Prawdopodobnie już zdałeś sobie sprawę, że gra zakończyła się remisem.

TTS ostatecznie staje się ofiarą cytatu, w której nie ma częstotliwych zakrętów, które są tak kochane przez samochody z turbinami i napędem na całe koła. W końcu jest to denerwujące Audi oferuje nienaganny wskaźnik ceny i możliwości.






Źródło: Auto Bild

Test wideo napędza Porsche Cayman 987 od 2008 roku