Test Drive Nissan NP300 Pickup Double Cabs od 2008 uniwersalny

NISSAN NP300.

Pełny ładunek testowy jest poważny. Czy Nissan NP300 może uciekać od ziemi? Caver-Version Blues szesnaście ton urodził się w obozach pionierskich z Związku Radzieckiego i przędzenia w głowie, gdy zostaliśmy załadowani do limitu pickup odbioru NISSAN NISSAN NP300.
Niedawny eksperyment na ładowaniu najbliższego konkurenta Mazda BT-50 zakończył się dachem wioślarskim podczas hamowania lufy z wodą nadrukowaną w tylnej ścianie kabiny wózka. Potem nie przeszkodziła Mazda radzić sobie z maksymalną wagą, ale przerażało manewr. Balast zwiększył środek ciężkości samochodu i silnie rozładowany z przodu, z powodu tego, co próbowałem jeździć tylko w linii prostej. Dziś, kiedy przyszedł sprawdzić NP300, okazało się być bardziej przygotowane.
 
Cleant Control.
Po raz pierwszy wypróbowaliśmy Nissan NP300 odbiór trzy miesiące temu, a spotkanie było całkiem fajne. Obsługa nie była zadowolona. Ustawienia podwozia i kierowanie zanurzają się w przygnębienie. Ciężarówka pozostała jedną szansą na wyrażenie balastu w ciele. Jako doświadczeni ludzie rzuciliśmy traumatyczne beczki z tworzyw sztucznych (które zostały użyte do pobrania wcześniej) i nabyliśmy zbiornik miękkiego przez 1000 litrów, co również opuściło środek ciężkości pojazdu eksperymentalnego. I przeniósł się w polu.
Jak poszedł! Brak konkurenta w pobliżu! Poszedłem na ulgę, włączył pierwszą podwyższoną, a następnie drugi i trzeci. Doskonały i bez ogrodzenia. Przełączony na ograniczony wiersz i usunięto stopę z pedału gazu, aby zbiór przyspieszaczy nie miał sensu, ciężarówka sama prowadziła. Przypomniałem sobie, że ostatni raz poszedłem w ten sam sposób na TOYOTA LC200 z kontrolą indeksowania, umożliwiając poruszanie się na terenie terenu na danej prędkości, a nie dotyk gazu.
 
Pierwsze zmniejszone ciągnie ze wszystkich przetworników, ale NP300 włączyłem drugi, trzeci i czwarty. We wszystkich trybach bez podagazovki samochód jadł wokół nierównego terenu jako asfalt. A na stosunkowo stromych zjeżdżalniach w pierwszej sekundzie wspiął się również niezależnie. Nie byłoby nic zaskakującego, gdyby nie było dla tony na pokładzie.
Powrót do korespondencji w porównaniu z Mazda BT-50. Dlaczego nie wyglądała na tak cholernie? W końcu diesel jest podobny do niego, a moment w ogóle w ogóle. Musiałem iść głęboko w meczu. Wymagane dane na rywalizacjach. Okazuje się, że transmisja NISSAN jest bardziej ładunków. Główna transmisja 1: 4.4 (w Mazda 1: 3.7). Ponadto poziom emisji z BT-50 Euro-4 oraz NP300 Euro-3, a środek do czyszczenia oleju napędowego, tym bardziej słabsze na Nizachh. Ekologia jest dobra, ale lepiej byłoby nałożyć zakaz korzystania z jednorazowegotwarejstwa i plastikowych worków.
 
Matchast: NISSAN NP300
 

 
Nissan również bardziej opłacalny
Może użyj Nissan do strojenia terenowego? W końcu znamy ten sam rosyjski facet, który został naprawiony przez Nissanovsky Pickups w Nowej Gwinei. Mówił o nich: urządzenia są nieszczęśliwe. Tak, a winda ciała jest całkowicie łatwa. Najważniejsze jest, aby nie zapominać, że pracownicy zbiornika gazowego, chociaż żelazo, ale utrzymuje dwie śruby i mocno zapamiętane. Sterowanie TUSH i skrzynka transferowa wymagają również dodatkowych kosztów ochrony.
 
Producent nalega jednak na komercyjne wykorzystanie swojego transportu. Dlatego też, jeśli mówimy o transporcie ciężkich ładunków, a nawet w trudnych warunkach, zdecydowanie wybieramy Nissana. A kiedy ważniejsze, komfort i kontrola Mazda. I nie zapominaj, że zmiana oleju na zoom-zoom co 5000 km, a NP300 jest dwa razy więcej niż.
 
 

Autor: Dmitry Leontyev, Zdjęcia Aleksandra Insurance Baranova
 

Źródło: 4x4 Magazine [Luty / 2009]