Test Drive Mercedes Benz CLK 63 AMG Black Series C209 2007 - 2009 Przedział

Pureblowing

Każdy z nas ma własny pomysł na to, czym jest prawdziwy Mercedes. Niektórzy czczą wiecznie i niezniszczalny gelenvagen, dla innych jest sześć setnych i zaledwie sześć setnych, a pozostali są gotowi sprzedać duszę za jeden z samochodów lat sześćdziesiątych z pionowymi reflektorami. Wydaje mi się, że potężny duch niemieckiej marki żyje w czterech przedziałach, które są pozytywnie pozbawione oficjalnych sedanów, nerwowości sportowców i nadmiernie przyziemnie utylitaryzm SUV -ów. Jak zachwycające są samochody z światła 124 i 126. serii, pełen wdzięku, rasowy pod każdym względem! Idealne maszyny dla cichych egoistów, którzy uwielbiają się zrelaksować i prestiżowo poruszać się w kosmosie! Niestety, po tych samochodach nastąpiła zupełnie inne, na zewnątrz wyrafinowane, zdolne raczej zmiażdżenie ich demonstracyjnej monumentalności niż zachwyt z łaską.
 
Ale nie ma smutku! Teraz istnieje powód do radości: narodziło się drugie pokolenie Mercedes-Benz Clk, który ożywia stare tradycje. Ponownie mamy przed nami gwiazdą dwa drzwi, obnoszące się, pozornie utracone wyrafinowanie i wyrafinowanie. I niewątpliwie rozpoznawalne, ponieważ takie żebro dachu, żadne z tylnych świateł nie ma żadnego z plemion CLK. Nawet wszechobecne podwójne reflektory nie osłabiają indywidualności samochodu. Tak, po prostu tak (lub prawie tak) i powinien wyglądać z 124 piętnastu lat później!

  

Jeśli pamiętasz, poprzedni CLK był ustawiony między klasami C i E. Nowy samochód jest również zbudowany na platformie sedanowej klasy C, ale teraz, gdy istnieje młodsza sport, CLK jest jednoznacznie związany z dwudrzwiową wersją sedana W211. A ceny tych samochodów na tych samych poziomach wyposażenia niewiele się różnią. Z takimi myślami uchyliłem się w przedziale i byłem lekko zaskoczony. Patrząc od wewnątrz, okazuje się, że CLK nie jest równy klasie E! A kwestia tutaj wcale nie dotyczy poziomu sprzętu, ale lepiej było umieścić go w niewystarczająco zaawansowanym projekcie wnętrz. Odmłodzenie stylu i obfitość przycisków wnętrza samochodu powodują bardzo bogate wrażenie tylko jeden wielofunkcyjny kolorowy wyświetlacz z tunerem telewizyjnym! Jednak w całym tym bogactwie niewiele jest nowe, z wyjątkiem tego, że pulpit nawigacyjny, który, nawiasem mówiąc, został zapożyczony z W211. Na przykład zmieniłbym wyświetlacz bez wahania na futurystyczny panel Shift, jak w klasie E. I tutaj byłby to szklany dach, idealna kontrola klimatu i więcej innych ultramodernistycznych drobiazgów, które były zszokowane najnowszymi E.

  

Szczerze mówiąc, tak naprawdę nie podobał mi się zabawny kształt serca kierownicy z jej uśmiechem i odrobinami niepoważnych guzików. Ale stylowe deflektory w chromowanych krawędziach to rzecz! Jednak wszystko to jest wyłącznie showdownów intra -te, ponieważ pod względem bezwzględnym hojność niemieckich inżynierów nie powoduje najmniejszych wątpliwości. Nie musisz mówić o jakości montażu i wyboru materiałów do kabiny, a ergonomiczne cechy maszyny są tak wieloaspektowe, jak nienaganne. Nie ma potrzeby być ekspertem od marki, aby poradzić sobie z zarządzaniem całą armą funkcji serwisowych od pierwszych chwil.

 
Clk Purebred Mercedes-Benz, choćby dlatego, że zachęca i uprawia naturalne lenistwo człowieka na każdy możliwy sposób. W trakcie komunikowania się z samochodem liczba ruchów ciała wymaganych od kierowcy jest zminimalizowana. Tutaj czujesz pomysł uniwersalnej elektryfikacji związanej z uroczystością. Jedyne, co należy zrobić ręcznie, to otworzyć drzwi. I tak system bezkluczykowy odblokuje zamki bez klucza, a kilka chwil później pozwoli silnikowi uruchomić przycisk na dźwigni skrzyni biegów. Niech klucz spokojnie leży w kieszeni. Kolumna sterująca podniesiona dla wygody lądowania natychmiast powróci na jego miejsce, a zza lewego ramienia wspornik posuwa pas bezpieczeństwa. Niezależnie od tego, czy korzystasz z tej usługi, czy nie, po 30 sekundach wspornik po cichu odejdzie do pozycji wyjściowej. Lustra są składane na polecenie kierowcy, zagłówki są regulowane przez elektryka, tylne okno można pokryć zasłoną, również elektryczną, pokrywka bagażnika otwiera się ogólnie, nie musi się naprężyć.

  

A co to są tylne pasażerowie, jeśli proszą o ciebie w firmie? Nie będzie im zbyt trudno usiąść, przednie siedzenia podczas opierania się na plecach również automatycznie poruszają się do przodu i w górę. Podróżowanie od tyłu jest całkiem wygodne, ale nie można nazwać całkowicie beztroskiej podróży, ponieważ wolność nóg jest do pewnego stopnia naruszona. Nie dlatego, że nie mieli tego, aby je umieścić, ale miejsce tutaj jest dosłownie z powrotem.
 
Kto dostaje cały szum, jest kierowcą i jego sąsiadem (najprawdopodobniej sąsiad). Dzięki obniżonym okularom i otwartym włazie otrzymujesz prawie zamienne wrażenia, z tym wyjątkiem, że wiatr nie ma okazji pokazać pełnej agresji. Morze powietrza i światła, jednocześnie wypełniając samochód, tworzy podwyższony i biały nastrój, całkowicie odrzucając złe myśli z jego głowy. Uderzające energia zawiesina i pozornie niewyczerpane zapasy przyczepności po drugiej stronie pedału gazu wzmacniają pozytywne emocje, a promienny uśmiech nie pozostawia już twarzy. Możesz pochwalić się w grubości strumienia, a następnie nagle zdejmij i zdejmij na horyzont, a wszystko to nastąpi z boską łatwością.
Ale w pewnym momencie, nawet taki samochód, jak Mercedes-Benz CLK, będziesz chciał czegoś spróbować. Trzymaj 160-180 km/h, przyklejając się do autostrady i zachowując ciszę i spokój (oczywiście z zamkniętymi oknami). Zrób dźwięk hazardu silnika na niskim starcie, proszę. Łatwo jest drażnić się od dużych prędkości do całkowitego zatrzymania się z przyspieszeniem krwi do świątyń. Lot w kolej, przepisując dokładnie trajektorię, którą przyciągnąłeś do siebie bez problemów.

  

To świetnie bez problemów. A jeśli spróbujesz stworzyć problemy dla siebie? Odłączyć system stabilizacji ESP i przenieść maszynę do obsługi ręcznej? Walka z pierwszym stromym zakrętem prowadzi do wniosku, że to ESP jest to, że jego stabilność i prawie neutralna obrót na zakrętach CLK. Oczywiście, bez wsparcia elektroniki ustawienia sterowania i zawieszenia, pozostają takie same, a samochód jest zgodny z instrukcjami kierowcy o tej samej miękkości i nienagannej przejrzystości. Logiczny wzrost wysiłku powrotnego na kierownicy nigdzie nie znika. Jednak zachowanie maszyny jest przekształcane: ostre dodanie gazu przy wejściu do tury prowadzi do faktu, że CLK rozwija nawyki napędu przednich i płynnie spowalnia koła przedniej osi na zewnątrz! A poślizg można nazwać tylko przezwyciężeniem tego zjawiska, a następnie nawet głęboko ściskając pedał gazu. Istnieje ostra demonstracja, ale łatwiej jest ją dostosować. Jednym z powodów tego zjawiska jest drzewo z wieloma wiązkami: tylne opony samochodu są szersze niż z przodu w dobrych dwóch centymetrach! Oznacza to, że Mercedesianie początkowo obdarzyli samochód z tendencją do niewystarczającej rotacji jako środka aktywnego bezpieczeństwa.
 
Jednak komunikując się z CLK w taki sposób, doświadczasz jakiejś niezręczności. Cóż, nie podoba mi się to samochodowi, taki drgnięcie upokarza dla niego, a trochę przyjemności z niego jest trochę. Opuść szkło niżej, otwórz właz, a na koniec pozwól opiekować się swoim światem. Nie zamieszaj, pośpiesz się gdzieś, dogonić kogoś, wyprzedzaj cię, a będziesz przed wszystkimi, sam nie zauważysz, jak.

 

Samochód został dostarczony przez Logovaz-Neva.
Podczas testu samochód jest ubezpieczony przez LLC Nation Center.
 
Tekst: Leonid Klyuyev
Zdjęcie: Evgeny Egorov
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
   
 
 

Źródło: Magazyn Wheel [nr 60/2002]