Test Drive Lexus LS 2000 - 2003 Sedan
Jacek
Jack-Pot jest wtedy, gdy masz szczęście. Kiedy tylko wygrasz, a reszta graczy patrzy na ciebie z podziwem i zazdrością. Kiedy przyszedł pieszo, wyjechał do Lexusa LS430.Poprzednica modelu z Index 430, Lexus LS400, pojawił się w 1988 roku i został sprzedany tylko w USA. Od tego czasu model został poddany modernizacji, ale pozostał ten sam, stara, cztery -setna. Zasadniczo nowa wersja Top Sedan Lexusa została przedstawiona publiczności na początku 2000 r. W salonie samochodowym w Detroit. A jeśli wersja LS400 euro została ugotowana przez dwa lata, to 430. pojawił się po obu stronach oceanu prawie jednocześnie.
Zakłady są dokonywane. Ach, Monte Carlo! Miejsce, w którym poranek zaczyna się po obiedzie, a stary stary Bentley nie powoduje podziwu nasyconej publiczności, a różowa korweta jest uważana za sugerującą ekspresję. Jednocześnie nowy Lexus LS430 spowodował starannie ukryte zainteresowanie.
Na pierwszy rzut oka jasne jest, że samochód jest nowy: kształt przedniej optyki, stempling na masce - nowoczesne formy, starannie ukryte jako klasyczna sylwetka. Kolor to wyłącznie klasyczny czarny lub szlachetny srebro. Wymiary i kosztowna skóra salonu odbijanego w szkle nie są wątpliwości, że nie jest to tylko nowy samochód, ale nowy drogowy samochód. Dlatego musimy przyjrzeć się uważnie - może nadszedł czas, aby uzyskać to samo w przedziale między poranną kawą a grą w ruletkę?
Marketerzy Lexus podkreślają, że 430. został utworzony dla bogatych ludzi w wieku około 50 lat, niezależnie od opinii publicznej przy wyborze nowego samochodu. Niewątpliwie firma Lexus ma pewną wagę i wpływ w kręgach samochodowych, ale po co naciskać klienta obrazem marki, kiedy poziom komfortu mówi sam za siebie?
Nie ma już zakładów. Pod koniec lat 80. w Moskwie pojawiły się telefony przyciskowe. Ludzie natychmiast oszaleli i rzucili się, by szturmować półki sklepów elektronicznych - ciche urządzenia natychmiast stały się symbolem prestiżu i dobrobytu. W instytucjach państwowych były one zainstalowane tylko u dużych bossów, w mieszkaniach telefon nie ukrywał się w korytarzu pod wieszakiem, ale umieszczono w czerwonym rogu. Grając wystarczająco z telefonami i pilotem dla nich telewizorami, producentami kawy, a nawet światłem w sypialni, spieszyliśmy się, aby poszukać guzików w salonach naszych samochodów. Słowo pakiet elektryczny staje się kluczem i w dużej mierze określa wybór. Stopniowo byliśmy przekonani, że nie jest to zabawka, ale poziom komfortu, obowiązkowy dla samochodów z określonej klasy.
W LS430 tylko kierownica i pedały pozostały ze zwykłych organów zarządzających. W przeciwnym razie po prostu leniwie szturchaj palec na guziki, a coś w samochodzie zadziała. Nawet regulacja pasów bezpieczeństwa wysokości - a następnie na przycisku. Na tylnym siedzeniu liczyłem składany podłokietnik ponad 10 (!) Przycisków: Zarządzanie własnym mikroklimatem, systemem audio, zagłówków, oddzielnego napędu elektrycznego dla dwóch pasażerów i tak dalej. Aż do możliwości manipulowania przedniego miejsca pasażera - nagle właściciel nie podobał się, że strażnik był zbyt wolny i traci czujność.
Zwykle mówią o czymś bardzo wyrafinowanym: tylko nie gotuje kawy. Tak więc w Lexus LS430, w dosłownym sensie, tylko ekspres do kawy jest nieobecny w mechanizmach komfortu. Ponieważ tylne siedzenia są wyposażone w system masażu, a przednie siedzenia z ukrytym systemem klimatyzacji, który daje zimne powietrze bezpośrednio w samą naturę. Powiedzmy, że tworzy lukę powietrzną między kierowcą a siedziskiem.
Czarne wygrywają. Nie jestem fanem taniego populizmu, które cierpią niektórzy wielcy szefowie. Noszą plastikowe godziny, zwracają się do podwładnych, wydają wątpliwe żarty w powietrzu, a oni sami prowadzą limuzyny. Ale z Lexus LS430 specjalny przypadek. Kierowca zapewnia nie mniej komfort niż godność tylnej sofy. A naturalne pragnienie trzymania koła jest uzasadnione i przewidywalne. Na takiej maszynie zgadzam się nawet pracować jako osobisty kierowca. Szczególnie biorąc pod uwagę pełną automatyzację miejsca pracy.
Kierownica i siedzenie można dostosować do kierowcy każdej cery - lubię cichy szum serwo napęczeń na kilka sekund, po czym możesz się wyruszyć. Nawigacja zajmie się właściwym kierunkiem, którego zarządzanie jest jednym z najlepszych wśród tych, którzy zostały użyte. Odpowiednie ikony są wyświetlane na wyświetlaczu i łatwo jest dotknąć go palcem, aby polecenie było akceptowane przez komputer. W ten sam sposób możesz zarządzać instalacją klimatu i systemem audio z zmieniaczem CD. Sam Chainer nie znajduje się gdzieś w bagażniku, ale tuż przy konsoli centralnej. I niepokojąco pokryty drewnianym panelem, pomimo faktu, że system audio jest wykonany przez Marka Levinsona.
Chet nagi. Skrzynia biegów na LS430 jest wyłącznie automatyczna 5-biegowa z kręconym dekoltem Mercedesa. Jest najbardziej automatyczna ze wszystkich automatycznej skrzyni biegów, którą musiałem spotkać. Na zewnątrz nic nie zmieniło się dla kierowcy - uchwyt z trybami P, R, N, D i tak dalej. Dwa pedały to hamulec i gaz. Ale super -ECT (transmisja elektroniczna) zachowuje się tak, jakby w środku ma minimum Pentium III o częstotliwości zegara 700 MHz i 128 MB pamięci.
System nie tylko szybko dostosowuje się do indywidualnego stylu każdego sterownika - już to widzieliśmy - wciąż nie rozpoznaje wejścia i zjazdów, które na przykład znajdują się w górskich serpentinach.
Powiedz, że na małym nachyleniu z tułą, w której zwykła maszyna trzyma piąty bieg, a kierowca musi lekko zwolnić, sam system ECT przełącza się na niski, czwarty bieg i spowalnia silnikiem. To świetne pod względem rozdartego wzrostu. Więc klikam gaz i Lexus posłusznie odrywa się. Oczy boją się, nogi: na dość łagodnym obszarze, który mimo to idzie pod górę, wycisnę pełnią, chociaż jest przede wszystkim, bardziej gwałtowny wzrost. Wiem, że będę musiał zwolnić, ale uparcie próbuję promować silnik na piąty bieg. Ale tak się nie dzieje - inteligentna maszyna uparcie ciągnie na czwartym i na początku stromego wzrostu inteligentnie przełącza się na trzeci.
Zero! Niedawno film chińskiego miasta był w telewizji. Główny bohater, Chińczycy i mistrz Kung Fu, łatwo rzucił swoich wrogów, trzepocząc na ekran jak motyl. Pomimo faktu, że przy niewielkim wzroście był szczerze gruby.
Pamiętałem chińskie miasto. LS430 ma długość 5 metrów i waży kierowcę i jednego pasażera 2 tony. Jednocześnie przyspieszenie do 100 km/h zajmuje mniej niż 7 sekund. Ale ile przewagi jest w tym palantach. W samochodzie sportowym każda sekunda przyspieszenia jest odczuwalna przez skórę: ryk silnika, przeciążenie, wciskając kierowcę w wąskie recaro, konwulsyjne manipulacje z punktem kontrolnym. W Lexus zarówno kierowca, jak i pasażerowie są pozbawieni tych wątpliwych przyjemności dla wybranych. Wszystko dzieje się zwyczajnie: inni, zwolnij ich bieg, przechodząc do przodu. Ten samochód nie idzie - dosłownie opisuje przestrzeń, starannie chroniąc osoby w środku, przed niepotrzebnymi przeciążeniami, nieprawidłowościami dróg i hałasem własnego silnika. Gładkość jego przebiegu w dowolnym trybie można porównać z ślizganiem się potężnym szybowcem wzdłuż morza w pełnym spokoju.
Nie wyznaczyłem sobie celu, jakim jest toczenie takiego samochodu w ekstremalnych trybach. Ponieważ zachowanie Lexusa LS430 w ostrych zakrętach i przegrupowaniach nie powinno martwić się jego potencjalnym właścicielem. Jest to opieka nad strażnikiem kierowcy, jeśli istnieje taka potrzeba. Pasja właściciela do wyścigów samochodowych LS430 powinna tylko zaspokoić pasażerów na scenę Formuły I w Monte Carlo.
Tekst Nikolay Kachurin, zdjęcie autora i Toyota Motor Co.
Źródło: „Autopilot”