Honda Jazz (Fit) 2002 - 2004 Hatchback Test Drive
Muzyka na żywo
Czy lubisz jazz? Nie spiesz się, aby zmarszczyć, nawet jeśli wolisz rap lub dyskotekę. Twoje podejście do tego muzycznego kursu może się zmienić pod wrażeniem znajomości Hondy Jazz.Japończycy, którzy otrzymali prawo do priorytetu, słuchając nowego tematu, są z niej zachwyceni. Ich sympatie do produktu zbiorowej improwizacji inżynierów Honda Motor Co. Publiczność wyraża zapotrzebowanie na acytyczne. Model o nazwie Fit stał się tam samochodem w latach 2001-2002.
Trudno jest zidentyfikować ciało samochodu albo hatchback lub minivan. Czy Mikroven? Zasadniczo wszystkie opcje są prawdziwe, ale aby nie zdezorientować, scharakteryzujemy neutralną jazz: kompaktowy uniwersalny podwyższonej zdolności (UPV).
Pod względem rozmiarów zewnętrznych ładny samochód o charakterystycznej twarzy Hondy jest typowym przedstawicielem europejskiego segmentu B (jest nam znany przez VW Polo, Peugeot 206, Opel Corsa, Toyota Yaris itp.): Z nosa do rufy samochodu mniej niż cztery metry o szerokości ramienia, 67 metrów. Jednak wewnętrzny świat jazzu w granicach charakterystyczny dla klasy golfowej. Co więcej, pięć osób jazzowych będzie się tutaj pomieścić z nieco większą wygodą niż w tym samym golfie Volkswagen. Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku pasażerów drugiego rzędu.
Cud wyjaśnia pionowe lądowanie i znaczną wysokość maszyny 1525 mm. Zakartość zawiesiny i niewielka grubość siedzeń przyczyniają się również do przestrzennego brzegu kabiny.
Trunk, choć nie wpływa na wyobraźnię z jego głośnością, jest w stanie pomieścić prawie wszystkie narzędzia kwintetu i torbę z rekwizytami. Tylko na podwójny bas będzie musiał odejść ponownie. Możliwe będzie umieszczenie go w samochodzie, składając tył tylnego siedzenia lub umieszczając na podłodze drugiego rzędu, którego siedzenia wznoszą się i są przymocowane w tej pozycji.
Jazz nie jest transformatorem, ale wszechstronność jego salonu jest o rząd wielkości wyższy niż zwykły hatchback. Ale piąte drzwi zamykają się z nieodłączną większością pięciu domków.
Wnętrze japońskiego UPV (w szczególności panelu przednim) jest proste, ale ozdobione smakiem i nie jest pozbawione oryginalności. Frywolna konsola centralna z osobnymi obrotowymi uchwytami klimatu jest zacieniona przez osłonę instrumentów dla dorosłych i solidną kierownicę. Półka pod torpedą, rozciągającą się na całą szerokość kabiny, jest wygodna. Małe rzeczy, które są bardziej wskazane, aby ukryć się przed oczami, znajdą schronienie w dwupoziomowym przedziale rękawiczkowym lub kieszeni drzwi.
Samochód jest wyposażony w system audio, klimatyzację, pakiet elektryczny, cztery poduszki powietrzne itp.
Honda Jazz oparta jest na zupełnie nowej platformie, której interesujące cechy są centralnym układem zbiornika paliwa i zawieszeniem super kompaktowym. Oba są wytwarzane w celu obniżenia i wyrównania podłogi, aby zwiększyć objętość kabiny i stworzyć maksymalny możliwy komfort i komfort.
Silnik jazzowy, również innowacyjny, należy do rodziny I-DSI (podwójny zapłon podwójny zapłonu I-Dual & Sequential). Jego najważniejsze jest zastosowanie dwóch świec zapłonowych dla każdego cylindra. Iskrzenie występuje z opóźnieniem jednej świecy w stosunku do drugiej, co zapewnia bardziej skuteczne spalanie mieszanki roboczej. Rezultatem jest zwiększona zdolność, wydajność i przyjazność dla środowiska.
Jazz zaczyna się bardzo pewnie, prawdopodobne. Wygląda na to, że osiemdziesiąt procent maksymalnego ciągu (moment obrotowy 119 Newtonometrów osiąga szczyt przy 2800 min-1), skoncentrowanych na przednich kołach napędowych, jest dostępnych z prędkości jałowej silnika. Nawet początkujący, który zaczął od miejsca takiego samochodu, jest łatwiejszy.
Dalsze pewne przyspieszenie; Żyj, mundur i bez serii. Cicha, w naturze Hondy, silnik pęka wysokim głosem, aby promować duże prędkości. Jeśli pójdziesz mierzowo, bez dotarcia do prędkości toru (powyżej stu kilometrów na godzinę), w którym całkowite tło hałasowe jednego ciałka głośnego staje się odróżniające, możesz komunikować się w samochodzie przynajmniej szeptem.
Dźwignia pięciopasmowej skrzynki ręcznej jest wyłącznie tłumiona i dokładna. Transmisje dolegliwości poruszają się jak nuty. Elastyczny silnik ciągnie, nawet jeśli przechodzisz na krok.
Manewrowość Hondy Jazz jest bardzo pomocna w tłumie miasta. Mniej niż pięciometrowy promień tury pozwala kierowcy zaparkować przyczepienie do sąsiednich samochodów i łatwo manewrować pasem na przyciętym transporcie. Na szczęście i recenzja genialnego japońskiego UPV można nazwać prawdziwie akwarium.
Wyposażony w elektryczne wspomaganie kierownicy z puszystą kontrolą, bardzo przyjemną dla rąk kierownicy, prawie całkowicie rozluźnia się przy żółwiu prędkości i staje się elastyczny ze wzrostem tempa.
Zaufanie, że samochód pójdzie tam, gdzie jest to konieczne, staje się silniejsze z każdym nowym zakrętem drogi.
Informacje o sterowaniu o położeniu przestrzennym kół napędowych są przesyłane do kierowcy bez najmniejszych zniekształceń. Takie posłuszeństwo maszyny osiąga się przede wszystkim z powodu krótkiej zawiesiny z stabilizatorami stabilności gadów na obu osiach.
Jeśli małe bułki znajdują się w zakątkach, niewątpliwie godność zawiesiny, jego nieruchomość do wad powierzchni drogi jest kontrowersyjna. Powstałe wstrząsanie sprawia, że \u200b\u200bzmniejszasz prędkość.
Praca skutecznych hamulców jest wspierana przez kompetentny system antylockowy i dystrybutor działań hamulców na kółkach. Nawiasem mówiąc, zamiast subtelnych opon 175/65R14, buty są poważniejsze w UPV, korzyści i łuku pozwalają na użycie większego kalibru.
Ogólnie rzecz biorąc, naszym zdaniem jazz był sukcesem. Jednakże, chociaż cena samochodu w Rosji nie zdecydowała, jest za wcześnie, aby wydać werdykt. W Europie Zachodniej koszt tego kompaktu wynosi około piętnastu tysięcy dolarów, co jest dość rozsądne według lokalnych standardów.
Jeśli pamiętasz, pierwsza wersja improwizacji Jazz w Honda Motor Co. Nie udało mu się: miniaturowy jazz, produkowany przez dwa lata, w latach 1984–1986, jak mówią, nie poszedł. Nowa próba inspiruje znacznie większy optymizm ...
Tekst: Igor Kuznetsov
Źródło: Magazyn 5 koło [05/2002]