Test Drive BMW 1 Series M coupe od komory 2010

Wilk i owce

Red Wolf, nowy BMW 1 Series M Coupe, przyspiesza w cichej i spokojnej owce Szkocji, pasterzach i lokalnym księżycu.

Ovechki, który pasja się na łąkach Szkockiego Highland, słysząc, jak niszczy się z horyzontu, początkowo, początkowo zamarły w oszołomieniu, przestali żuć smaczną, przyjazną dla środowiska trawę, a następnie rozproszoną gdzie. Wyczuli podejście bestii, podejście wilka.

Krawędź owiec drżała. Szkockie doliny z dziwnie wiążącymi się, jakby w sąsiedztwie przebiegłej ulgi z asfaltowymi drógami przybrały atak wilka. Brytyjski przedstawiciel BMW wydał na tych zakątkach całe stado jasnopomarańczowych wilków na innej, całkowicie nieprzewidywalnej stromości. Ze swoim warczeniem, a potem jak chronić przed drogami, a zatem jeszcze bardziej przerażające, odstraszyli kilka dni owiec, owiec i lokalnego księżyca Heyland. Miałem szczęście prowadzić jedną z tych wilków.

Dla fanów, dla zrozumienia: nowy M-car z BMW to zawsze wakacje. Ponadto, gdy nie jest to ewolucyjna aktualizacja w ramach już wyprodukowanego modelu, ale zupełnie nowa maszyna. BMW 1 Series M Coupe. Ma więc zachować dyskreza ostatniego przedstawiciela M-clan. Długie. Z umieszczeniem. Mieć czas na myślenie. Zastanów się, czy warto jeździć po nieznanych drogach tak wąskich, aby czasami dwa samochody ledwo podróżują, na nieznanej właściwej kierownicy, a czasem w deszczu? Aby nie myśleć o tym ponownie, a lewa ręka i idiotyczne lądowanie z podłączonymi nogami na przełożenie, wolałem krótszą nazwę: 1m. To lepiej. Tak szybciej. Więc nie ma czasu na przemyślenie. Pierwsza transmisja nieskazitelnego krótkiego uchwytu, naciskając przycisk zwierzęcy M na kierownicy, gaz do podłogi i pod dobrym wycofaniem skonfigurowanego uwalniania podczas przełączania wilka ognio-pomarańczowego jest porywane w odległości . Gorące powietrze na miejscu startowym wciąż wibruje i już się rozrywa przed pierwszą turą. Ściskając asfalt martwym uściskiem, zrzuci tylko niewielką prędkość, aby przy wyjściu, lekko machając do tyłu, wciskając wilk gardło do całego wilka, spieszy się do następnego więzadła. I tak po raz. W kółko raz po raz. Bez zmęczenia, bez kaprysów, bezzwłocznie. Z zwierzęcą wściekłości i zwiększonym bicie serca.

Jeśli również lubisz krótką opcję, to tak jak to jest 1m, a nie odwrotnie M1, jak słyszałem, wielu mówi teraz. Ten ostatni brzmi bardziej poprawnie w odniesieniu do nazw innych samochodów BMW. Ale tutaj jest niespójne: był już samochód o nazwie M1 w historii BMW. I która! Wspaniały przedział M1 wyprodukowany na przełomie lat 7080! Pierwsze stworzenie oddziału BMW Motorsport wyrósł z koncepcji BMW Turbo w polu małżeństwa. Potem został wstrzyknięty małą włoską krwią, Maestro Gijaro. Nawiasem mówiąc, ciała z włókna węglowego i ramy zostały wykonane w modenach, iTaldesign zebrał salon i dopiero wtedy samochód udał się do Niemiec. Z linią sześciu M88 (277 pp., Wlotem wielu rdzeni, z suchą skrzynią korbową), blokując tylną różnicę i masę 1300 kg, lekki i niski samochód był prawdziwym marzeniem o każdym autofanicie. Ale aby go kupić, tylko 399 szczęśliwych dla tak wielu cywilów wyprodukowano w latach 1978–1981. To był prawdziwy przywódca paczki, stał na początku oszałamiającego rozwoju BMW M-wersji. Nawiasem mówiąc, krążenie 1 serii M coupe jest również bardzo ograniczone. Na przykład tylko 450 samochodów zostanie wyprodukowanych dla Wielkiej Brytanii.

Następuje rozwój młodych wilków tradycji i przymierzy. Nowy przedział 1M wyznaje tę samą religię co trzydzieści lat temu M1: lżejsze, mocniejsze, mocniejsze, ostre, w linii szóstej, tylne samokontowanie. Oczywiście przez te trzydzieści lat świat nie stał w miejscu, wiele się zmieniło. Coś na lepsze, ale coś nie jest. Na przykład lider mógł sobie pozwolić na korpus z włókna węglowego, a nowy 1M jest zadowolony ze zwykłej stali, choć lekkie stosowanie stali ultra -odpornych i super światła. Tak, a grosz oczywiście jest daleki od piękna od tego Gijaro. Ale w wersji M cała ten stop tego projektowania, funkcjonalności i sport, o smaku przebiegły rzeczy aerodynamicznych, wygląda inaczej. Potężny. Atletyczny. Hungo. I nie ma nic zbędnego. Widzisz poślizgi po bokach przedniego zderzaka? Nie są tylko dla piękna. Beamwashniki nazywa je zasłoną powietrzną. Specjalnie tworzą przepływ aerodynamiczny, aby zwiększyć siłę zacisku na przedniej osi. Pracownik i tylne tyłki ze skomplikowanymi pęknięciami. Wszystko dla prędkości, wszystko dla zwycięstwa.

Istnieje również sześć N54 w linii. Nawiasem mówiąc, jego wskaźnik w składzie BMW *35i odpowiada objętości bardzo 3,5 -frutującego silnika M88, który był pierwszym wilkiem M1. Ale teraz głośność jest mniejsza niż pół litra, aw zamian podwójna turbosprężarka Twinpower Turbo, w której dwie małe turbiny prawie zawsze wieją niż i zapewnia doskonałą przyczepność w prawie całym zasięgu rewolucji. Ale szczerze mówiąc, warto powiedzieć, że nie jest to unikalna mostka M, taka jak M3 lub As M5 i M6: silnik BMW ma takie same siły do \u200b\u200b340 sił w klasie Z4 35IS. Dlaczego jednak ta jednostka energetyczna nie pogarsza się. Świetny silnik. Z metalem, z charakterem, z dobrze połączonym głosem. Ale wciąż jestem bliżej wybuchowej atmosferycznej prędkości M3. Przeczytałem poprzednią propozycję i zdałem sobie sprawę: O Bogowie, świat się przekazał! Mówimy teraz o półce z Turbo Engine i o jeździeckim atmosferycznym! Tak, Turbo stało się inne.

Istnieje zawieszenie sportowe, blokada i potężne hamulce. Z przodu aluminiowy podwójny panienko z stabilizatorem i mechanizmem antytylowym, pięć dźwigni do tyłu. Czy to ci nie przypomina? Strukturalnie jest to zawieszenie materialne M3, ale sfinalizowane przy mniejszym rozmiarze 1 serii M coupe. Modelowanie, aby jej zachowanie było bliskie ideałowi dla samochodu wykonanego zasadniczo ze zwykłego grosza o niskim poziomie. Jego sztywność jest przyjemna i niestrudzona, a wytrwałość jest całkowicie niesamowita. W deszczu, na szkockich drogach, obszyty granicami, a potem naturalne, ale nie mniej sztywne przeszkody, dała mi wielką pewność siebie. Jest to oczywiście doskonałe okład hydrauliczny serwotroniczny, który nie daje jej obecności w niczym: kierownicy jest czyste i przezroczyste, każdy kąt obrotu kontrolowanych kół jest niesamowicie odczuwalny. Dodaje pieprz i różnicowe blokowanie różnicowego blokowania M, zdolne do przeniesienia do jednego z tylnych opon 265 -mm do 100% momentu obrotowego, a tym samym delikatnie ufają samochodowi w zakręcie. Przy takiej kontroli sterowania, przy takim zawieszeniu, a nawet przy pomocy samozadowolenia, do zarządzania 1m na torach u podnóża, jak włosy Julii Roberts, drogi górskie są prawdziwą przyjemnością. Werwa. Pyszny. Haute Couture Kitchen. Dla smakoszy.

Chcę jeść i jeść. Wytnij te szkockie serpentiny ostrym skalpelem o zweryfikowanej, dokładnej zarządzalności. Strzelaj z czterech wydechów na owce i szybko opóźniają się samochody. Widząc następną ofiarę, dodaj, leć z tyłu, targowanie się z odrobiną i natychmiast pożera się, przylegając do gardła i łamiąc szyję. 1m jest szybki, ale zrozumiały, norowista, ale zginacz w zręcznych rękach. Narzędzie. Powłoka. Pocisk.

Zegarek to jazda próbna, zegar naszego znajomego z tym młodym wilkiem latał jak minuta. Czasami nie byli w stanie ich zatruć z wiadra deszczu, ani przebijającego wyspy wyspy, ani początkowo tak niegościnną prawą ręką maszyny, ani z zawężenia lokalnych tras. 1m zrozumiał mnie absolutnie. Zrozumiałem to prawie tak samo. Między nami było szczere i ciągłe połączenie. Byliśmy wyraźnie i bezwarunkowo. Tak więc synchronizatory skrzyni biegów pomagają zrozumieć się pierwotnymi i wtórnymi wałkami. Zatem świt i zachody słońca są związane w dzień iw nocy. Więc nieuchronnie zimą, wiosna. To połączenie bestii i człowieka, połączenie mechanizmu i osoby jest naprawdę drogie. Co możemy powiedzieć o 2 226 000 rubli, które są proszeni o BMW 1 Series M Coupe w Rosji.

Źródło: Samochody