Napęd testowy Volkswagen Beetle od 2011 Hatchback

Super- »Beetle»

VW Beetle - Maszyna nie jest tylko legendarnym lub popularnym, jest raczej symbolem epoki wychodzącej, a jednocześnie pomnik jego twórcy. Istnieje wiele małych lamp, piękny i niezbyt, niedrogi lub prestiżowy, powszechny lub w pewnym stopniu wyłączny, i nadal jest VW Beetle, lepiej znany jako chrząszcz, chociaż w niemieckim katalogu przechodzi jako Kafer. Samochód ten ma niesamowity los i absolutnie nierealne krążenie, zostało wyprodukowane w kilku krajach, ale zawsze pozostał najbardziej popularnym samochodem wszystkich czasów i narodów. Prawdopodobnie nastąpił oko, inaczej niż wyjaśnić fakt, że nie dynamiczny i niezbyt idealny pod względem jakości i dynamicznych cech samochodu był w stanie osiągnąć taki niesamowity sukces. I co można wyjaśnić konsekwentnie wysoki zapotrzebowanie na ten model i wydaje się, że całkowicie wierna kariera nowego chrząszcza. Jednak prawo do radzenia sobie z tym zjawiskami zostawimy analitycy i opowiemy o tym lepiej o jednej wyjątkowej kopii tego beetle.
 
Ten chrząszcz, który pojawił się w Mińsku, dosłownie mniej niż sześć miesięcy temu, dziś wie prawie całe miasto. Firma LIQUI Moly wydaje się znać z większości mieszkańców Mińska dzięki temu samochodzie. Czerwono-niebieski chrząszcz na oponach odpadowych i ogromnym anty-robakiem za tyłek od dawna stały się popularne w mieście. Sam samochód jest bardzo kolorowy, a także akcja, łapiąc chrząszcz, prowadzony przez białoruskiego przedstawiciela firmy firmy. Nawiasem mówiąc, pomysł stworzenia samochodu reklamowego przyszedł do szefa Białorusinów, a jej koledzy z innych przedstawicieli urzędów zostały docenione. Jednak nie tylko oni są prawie wszystkim, kto widział samochód przechodzący przeszłość, owinął go za nim. Ale samochód przechodził przez ulice miasta przez całe sześć miesięcy! Wyobrażam sobie, co się dzieje w pierwszych dniach ...
 
Oczywiście, gdyby to był zwykły, standardowy chrząszcz, a potem nawet w tak jasnym kolorze, trudno byłby przyciągnąć tak wiele uwagi. Inną rzeczą jest instancja po strojeniu. Dzięki niesamowicie rozszerzone skrzydła i ozdobne progi, samochód okazał się znacznie kolorowy ze swojego seryjny faceta, chociaż pojawienie się seryjny chrząszcz nie zadzwoni również do zwykłego. Po takim wyrafinowaniu, a nawet na niezwykle szerokich kołach, samochód w niektórych kątach stał się podobny do innego krewnego - PORSHE 911, który również miał podobny układ i silnik chłodzenia powietrza. Nawiasem mówiąc, zmiany dotknięte i kabinę, zwłaszcza tył. Prawie cała przestrzeń w tym samochodzie jest przekazywana najpotężniejszym systemem głośnikowym, a rodzimych krzesła ustąpiły wiadra sportowe z czterokunktowymi pasami. Skóra czerwieni zostanie pokryta dosłownie cały salon: sufit, panele drzwiowe, konsola środkowa, a nawet wewnętrzne uchwyty do drzwi. Niezwykle i jakoś bardzo miło jest to zobaczyć, zwłaszcza po tych samych plastikowych wnętrz nowoczesnych małych węglowodanów. Metaliczna dźwignia pokrętła i odkryte niesamowicie sztywne pedały ukończyły obraz prawdziwego samochodu zaprojektowanego w tychlegowych czasach, gdy słowo ergonomia dla wielu wydawała się termin medyczny. I wiesz, że jest niezwykle miły, że ten chrząszcz jest absolutnie nie jest taki sam jak wszystko jest absolutnie nie nadaje się do nikogo. Więc chcę nosić cienkie buty na cienkiej skórzanej podeszwie, aby poczuć wibracje na pedałach, znajdź wyścigi Crags i usłyszeć legendarnych panów, rozpocząć silniki ...
 
Dobrze, zrobimy. Przedłużający advance rozrusznika i ... Silnik został ustalony, zadrżała, ożyła - dudnienie silnika zalany cały salon, tłumił wszystkie inne dźwięki. Niezbyt głośno, ale wyraźnie słyszalny każdą notatkę opublikowaną przez silnik. Wibracje przenoszone do nich na ciele, jakby impuls - podczas przyspieszania, jest on badany, zamienia się w małą dreszcz, a na światłach, po spuchnięte, ponownie stopniowo wraca do normy. A co z dźwiękiem! Mimo to, że eksperci twierdzą, że istnieją dwa duże różnice - akompaniament dźwięku wynikające z użycia specjalnie skonfigurowanego tłumika, lub po prostu na dźwięk samego silnika, bez żadnych efektów specjalnych. Co słychać w kabinie tego chrząszcza, nawet dźwięk silnika jest trudny, a raczej ten oddech jest czysty i głęboki. Szkoda, że \u200b\u200bnie można było jeździć samochodem. Suche opony, prawie jak slicki i owsianka śnieg na drogach - nie najbardziej udanym połączeniu, zwłaszcza, że \u200b\u200bobecność systemu elektronicznej dystrybucji siły hamowania ABS lub w tym przypadku nie może być mowy. Jednak nie był bardzo zdenerwowany o tym, że celem takich samochodów jest dostarczanie estetycznej przyjemności zamiast trafić do wyobraźni z niewiarygodnych wskaźników technicznych lub dostępności obszernym bagażniku. I z tego zadania, w sensie przyjemności estetycznej, VW Beetle radzi sobie jak to jest niemożliwe.
 
Tekst: Paweł Kozłowski
 

Źródło: Autogase / N 3 (349) z dnia 30 stycznia 2002

jazdy testowe Volkswagen Beetle od 2011