Nissan X-Trail Test Drive od 2011 roku SUV

Bez brudu!

Kochamy cały transport napędu koła. Co więcej, w zboczonej formie, od beznadziejności, ponieważ nawet w mieście wymagane jest tylko bezproblemowe parking całego sezonu. Nie każdy może sobie pozwolić na takie szczęście, a zatem, jako paliatywne, szerokie masy z coraz bardziej szaleństwem, są wykupione przez różne crossover miasta.
 
Żartuje żarty, ale tym razem musimy ocenić stan, być może najbardziej strażników SUV-ów Nissana X-Trail i Toyoty Rav4. Obie maszyny można bezpiecznie wywołać z kultowymi postaciami w tym segmencie: w taki czy inny sposób każdy producent producentów na nie, zamierza stworzyć coś, przynajmniej z kategorią SUV -a, to znaczy samochodem z korpusem ciała Body a la SUV + kompletne napęd.

Na zewnątrz maszyny te mają tyle wspólnego, co silnik statku z nocnymi fantazjami uczennicy. Zewnętrzny projekt RAV4 tradycyjnie odgrywa przyczepność sprawiedliwszej płci i tolerancyjnych osób, które sympatyzują ze wszystkim, co przypomina bardzo pluszowy niedźwiedź, z którym kiedyś poszli do przedszkola. Jeśli na ciele znajdują się modne twarze, wyglądają na podkreślone spokojnie. Zgrywanie linii dachu (pomimo tego wyraźnego) nawet nie wskazuje na agresję. Ciągła energetyczna elastyczność i sport. Przy pierwszym ulotnym spojrzeniu na lufę samochodu dowolnej osoby pytanie nieuchronnie przebija: kto tak oderwał się od Corolli?! Ale nadal dociera do tego, że jest to Rav4 z ponurego tożsamości korporacyjnej, nic nie można zrobić. Dzięki X-Trail wszystko jest inne. Pewnego razu Nissaniści postanowili dowiedzieć się, jak chcą zobaczyć nowych (to znaczy obecnych) potencjalnych nabywców X-Trail. Okazało się, że ludzie potrzebują tego dokładnie tak samo jak poprzedni. Co, wiesz, jest bardzo charakterystyczne dla miłośników Nissana X-Trail. Są to ludzie, którzy wolą wierzyć, że prowadzą SUV, a nie SUV. W końcu wszyscy wiedzą, że podzielne grunty z niedawnej przeszłości miały cały styl straganu ulicznego z lodami! Następnie mężczyzna w samochodzie zaprojektowanym przez kubistycznego projektanta czuł się jak król drogi, pochłaniał płyny obaw i zazdrości emanujące od sąsiadów w strumieniu. Lub myślał, że został wchłonięty w taki czy inny sposób, ale X-Trail jest skierowany do tych, którzy są skłonni, niech zwolenników tolerancji zostanie wybaczone za większą zewnętrzną manifestację męskości. Podkreślił Brutalen. Oczywiście dla SUV -a. Formularze w pudełku, tylko nieznacznie zamazane ze względu na nowoczesne trendy mody, łuki z integrowanymi w nich reflektory walutowe, co jeszcze jest potrzebne do utrzymania mojego obrazu, jestem także jeepem!? I pomimo faktu, że wszystkie długopisy filcowe są różne pod względem smaku i koloru, a przednie i tylne reflektory X-Trail są znacznie bardziej interesujące niż podobne szczegóły RAV4.

Wewnątrz różnice między samochodem są nie mniej zauważalne. Toyota Rav4 w tym sensie ciało z ciała pasażerskiej linii marki. Wszystkie urządzenia i elementy sterujące we właściwym miejscu materiały dekoracji mają wysoką jakość, ale nic więcej. Formalnie, w zamyśleniu, wygodne. Ale nudne. Japoński Volkswagen w całej swojej chwale. W kabinie są dwa jasne plamy. Pierwszy panel urządzeń przed kierowcą. Trzy indeksy okrągłe: prędkościomierz w środku jest narzucany na obrotomierz, a wskaźniki temperatury i zasilania są łączone. Na środku kompozycji, na prędkościomierzu, na trującym pomarańczowym ekranie komputera pokładowego. Drugi promień światła w Mrocznym Królestwie Kompleksu multimedialnego Navigation w górnej części konsoli centralnej. Zauważ, że algorytm komunikowania się z nim wydawał się dla nas zbyt skomplikowany (w porównaniu z podobnym urządzeniem na X-Trail, gdzie wszystko jest natychmiast intuicyjne). Tak, a zainstalowany program nawigacyjny w Toyota rozbawił: nazwiska na jej mapie, tak jak powinny być, są rosfikowane, a nawigator daje polecenia głosowe w języku angielskim. W X-Trail ten dysonans jest nieobecny. Wracając do tematu salonu RAV4, zauważamy, że nieodporność tutaj przejawia się tylko w jednym szczególe. Po lewej stronie monitora nawigacji obnosi się przycisk do blokowania różnicy międzyosiowej. I wszystkie. Ale tutaj są płatki kierownicy w trybie ręcznym KP Variator! To, moim zdaniem, natychmiast stawia wszystkie kropki nad mną w tej sprawie, pod faktem, że ten samochód jest uwięziony. Cóż, po lewej stronie kierownicy znajduje się również sportowy guzik, ale o tym kiedyś.
 
W salonie X-Trail wszystko jest inne. Gdy tylko usiadasz przy jego kierownicy, od razu czujesz dużą wolną przestrzeń. Tutaj nie powinieneś nawet zagłębiać się w tabele TTX, szukając i porównując milimetry wewnętrznej przestrzeni maszyn, nie chodzi o to. W Gorbaczach, stwardniając możliwe dokuczanie wszelkiego rodzaju otworów, powiem tylko, że X-Trail, moim zdaniem, w swojej klasie jest przede wszystkim pod względem uczucia przestronności w kabinie. Płytka rozdzielcza wygląda na swój sposób: dwa okrągłe znaki strzałek (prędkościomierza i tachometr) i pokładowy monitor komputerowy między nimi. Jego kolorystyka do wskazywania bieli według czerni nadaje całemu uporządkowaniu elementu pewnego zimnego nasilenia. Ale wygląda ładnie. Cóż, organizacja zarządzania transmisją (nawiasem mówiąc, również Variator) to tylko hymn do wizerunku terenowego. Markowy zwrot obok dźwigni KP pozwala niezależnie wskazać elektronikę, w której z trzech trybów właściciel zamierzał odejść. Możesz poruszać się wzdłuż asfaltu wyłącznie na napędu przedniego koła, możesz odważnie przenieść się do podkładu, zamieniając joystick w pozycję szarańczy lub nie przejmować się i przesuwać mąkę elektroniki, ustawiając tryb automatycznego

Poważne różnice w zachowaniu samochodu nie były zaskoczeniem w podróży. Chociaż początkowo dynamiczne cechy Toyoty były rozczarowane. Samochód szczerze nie jechał. Ale konieczne było zbesztanie nowego 28-konnego silnika benzynowego o mocy 158 koni mechanicznych dokładnie do momentu, gdy już wspomniany przycisk sportowy został złapany na kierownicy. Jedna prasa i od matowego ekonomisty paliwa maszyna natychmiast zamieniła się w energiczny amator, aby spalić światła. Reakcje silnika do naciśnięcia pedału gazu stały się energetyczne, obroty robocze wzrosły, KP wiwatował, by iść. Zawieszenie dodało przyjemnych wrażeń. Jej intensywność energii była szczerze zadowolona. Jednocześnie samochód w żadnym wypadku nie odczuwa się jak stołek, a jednocześnie nie spadnie na bok w turach. Wszystko jest w ruchu pod kontrolą kierowcy, sterujesz bez napięcia nie tylko na asfalcie, ale także w wyboistym podkładu.

X-Trail, z 2,5-litrową benzyną około 169 koni mechanicznych, nie wycofał się z wizerunku SUV-a. Chociaż nie jest tu podany sport, dynamika maszyny jest w zasadzie dobra. Ale przyspieszenie jest w jakiś sposób ciężkie, jakbyś prowadził znacznie bardziej masywny samochód. I to pomimo faktu, że według producentów setek Nissan przyspiesza 0,7 sekundy szybciej niż RAV4 (10,3 sekundy w porównaniu z 11 sekundami). A według subiektywnego uczucia Toyoty jest szybsze. A na kolei X-Trail zauważa, że \u200b\u200bwcześniej zaczyna przerażać jeźdźców. Ale na autostradzie czujesz się na chodzącym statku, wszystko dzieje się gładko i równomiernie. Jednak duże dziury wydobywają znacznie więcej hałasu i wibracji z zawieszenia niż w RAV4.
 
To, co jeszcze zaskoczyło, było prawdziwe zużycie paliwa obu samochodów. Jadąc wzdłuż autostrady Toyota RAV4, ograniczyła 9,5 litrów benzyny na sto, a apetyt Nissan X-Trail wynosił 13,5 litra. Wiedząc, że waga maszyn jest w przybliżeniu taka sama (około 1,6 ton), zdecydowaliśmy, że winą była aerodynamika sześcienna X-Trail. W mieście różnica w zużyciu paliwa zmieniła się, ale niewiele. W przypadku braku głuchych wtyczek X-Trail spalił około 14 litrów na 100 kilometrów przebiegu i RAV410.511. Podsumowując, mówimy, że X-Trail z silnikiem o pojemności 2,5 litra i wariator będzie kosztować kupującego co najmniej 1200 000 rubli, a ceny napędu na wszystkie koła RAV4 z 2-litrowym silnikiem i wariatorem rozpoczyna się około 1100 000 Rubli.

 

Źródło: MAKMOBIL MAGAZINE [czerwca/2011]

Nissan X-TRIIL Video od 2011 roku