Nissan Patrol LWB Test Drive od 2004 roku SUV

Profesjonalny

Test patrolu Nissana zbiegł się z niesamowitą odwilżą stycznia, która pobiła wszystkie rekordy temperatury w ciągu stu dwudziestu lat. W świecie patrolu istnieje również odwilż - szósta generacja legendarnego SUV -a była zauważalnie młodsza, ale profesjonalne korzenie pozostały takie same.

Tak, tak, przedstawiliśmy już zaktualizowany Patrol Nissana po podróży do jego europejskiej prezentacji. Ale to jedno - pół dnia kulturowo jeździ na zboczach Wezuwiusza i zupełnie inna - powoli do przetestowania nowości w warunkach rosyjskiej rzeczywistości. Tak, mamy więcej w terenie w MKAD niż w całej Europie łącznie! A jeśli jedziecie trochę do regionu ... jednak sam wiesz wszystko.

Zasadniczo Nissan Patrol jest przedstawicielem chwalebnej grupy profesjonalnych klasycznych SUV -ów, bardzo rzadkich w naszych czasach. Cóż, pamiętaj o seryjnych samochodach napędowych na wszystkie koła z parą niezniszczalnych nieuzasadnionych mostów, przekładnia w niepełnym wymiarze godzin, szczelnie zamknięta specjalnym klipsem z sprzężeniami piasty, brak elektroniki zakłócającej kontrolę ABS oraz obecność mechanicznego blokowania różnic tylnej osi. Coś nie przychodzi mi na myśl! Nawet brutalny obrońca poddał się miłosierdzie systemów antyboomów ... więc nasz patrol w szeregu syntetycznych SUV -ów wygląda jak dinozaur w stadzie ssaków.

I chichotają na niego i wyprzedzają - ale tylko aż do zakończenia gładkiej ścieżki. Tak więc pod naszymi kółkami asfalt przestał szelest. Teraz tylko piasek, kamienie i blokowanie tylnej różnicy. Jednak przed napaścią na terenie, podczas gdy wszystko jest całe i czyste, obejmiemy patrol, spojrzymy pod jego brzuchem, pod maską i czołgaj się wzdłuż kabiny. Zarówno ciało, jak i wnętrze zdecydowanie się zmieniły. Odporowanie wpłynęło na cały panel nadwozia bez wyjątku, z wyjątkiem dachu. Najbardziej chwytliwymi nowymi funkcjami były wyraźnie wybrane prostowniki łuków kół, zastrzeżone fałszywe wnękę chłodnicy i oryginalne bloki reflektorów w kształcie podkowy. Konfiguracja piątych drzwi huśtawki została zachowana, a na jego miejscu znajduje się koło zapasowe. Na dwóch mniej zauważalnych szczegółach ciała chciałbym się zatrzymać. Raczej nie na szczegółach, ale na elementach zewnętrznego zestawu ciała: są to bystrze i przedni zderzak. Te pierwsze są interesujące, ponieważ będąc dość funkcjonalnym, nie opowiadają się za wymiarami ciała, a jednocześnie tworzą wystarczającą ochronę podczas podróży w wąskich miejscach, powiedzmy, w lesie. A przedni zderzak jest naznaczony jego modułową strukturą.

Dolna centralna część jest zdejmowana, co oznacza, że \u200b\u200bpo jej uszkodzeniu nie musisz całkowicie zmieniać elementu. Jak wszystko w Nissan Patrol, te rozwiązania są proste i funkcjonalne. Jeśli w przypadku wyglądu projektanci udało się zachować ciągłość, projekt wnętrza nie przypomina poprzedniego patrolu. Po obecnym trendzie w kierunku wzroku kosztu wnętrza Nissan zdecydowanie odrzucił stereotypy, które sprawiają, że salon patrolowy jest bardziej funkcjonalny niż stylowy i bogaty. Jednak projektanci zbliżyli się do odnowienia okna z dużą ilością zdrowego konserwatyzmu, który sam w sobie jest bardzo dobry. To, co jest odpowiednie dla frywolnego X-Trail i Primera, jest niedopuszczalne dla poważnego i własnego eleganckiego patrolu. Dlatego w kabinie nie znajdziesz futuryzm i tanich materiałów, ale nie ma wątpliwości, że wątpli w jakość i zrównoważone rozwiązania w stylu. Jedno jest złe - samochody z wbudowanym wielofunkcyjnym wyświetlaczem, który jest centrum życia informacji i rozrywki na pokładzie SUV -a, nadal nas nie otrzymują. Markowa nawigacja z widokiem na ptaki jest wiele warta, ale niestety nie ma. Tak, i akustyka szczerze nie ciągną Hi-Fi, chociaż sześciokrotny zmieniacz CD jest świetny. Jednak radio jest najlepiej wyrażone ... kasety, ale tuner o dość wysokim stopniu selektywności nie jest wystarczająco wrażliwy nawet dla regionu Moskwy. Ale instalacja klimatyczna z prostym i zrozumiałym algorytmem kontrolnym okazała się po prostu reaktorem jądrowym, rozgrzewając salon w ciągu kilku minut i całkowicie z wyłączeniem zamglenia okien tak charakterystycznych dla dużego SUV -a na zimno.

Krzesła kierowcy i nawigacyjne były niespodzianką. Wyglądają dość sportowo z oczywistym wsparciem bocznym tylnych i bioder, a w rzeczywistości okazało się, że przy zwykłym prostym ruchu wydają się amerykańskie, jeszcze bardziej amerykańskie niż na przykład na Chevy Tahoe. Warto jednak przejść do zwrotu, jak wykryto wsparcie boczne - po prostu nie odkłada go dyskretnie i bez potrzeby żebra ... Ponadto, sądząc po wielkości siedzeń, zostały one przyszyte z obliczeniami Z zespołu Sumo - najlepiej, jak dobrze zniszczonego mężczyzny w wielkości życia, a kurtka dolna nie będzie zatłoczona. Lądowanie kierowcy nie jest zbyt pionowe, ale wymiary kaptura są dobrze widoczne. Istnieją wystarczające korekty krzesła na trzech samolotach, kolumna sterująca może jednak zmienić tylko nachylenie. Słyszałem skargi, że kierownica blokuje odczyty urządzeń, ale bez względu na to, jak je odrzucił, nie znalazłem jednej pozycji, w której sekcja dowolnej skali nie byłaby widoczna.

W kabinie znajdują się trzy rzędy siedzeń, ale jeśli druga jest całkiem wygodna, szczególnie dla dwóch pasażerów, to trzecia, jak to często bywa, są dzieci. Możesz złożyć oba rzędy, a tył jest oczyszczany i na bok i dosłownie zawiesić się na sufit. Rezultatem jest dość obszerna platforma ładunkowa - niestety, nawet, z krokiem w obszarze drzwi. Wysokość ładowania nie jest duża, a brak składanej strony całkowicie zmniejsza manipulacje z bagażem do kategorii przyjemnej rozrywki. Nawiasem mówiąc, Nissan obliczył, że do 40 procent patrolu, które są sprzedawane na świecie, to trzy -dekoracje. Nowa generacja otrzyma również krótką wersję, ale najprawdopodobniej nie zostanie dostarczony do Rosji.

Na asfalcie Nissan Patrol może tylko zadowolić miłośnika klasycznych samochodów. Jego ciężkie nieuzasadnione mosty przekazują ciału dokładne drżenie, chociaż niewielkie nieprawidłowości nie są w stanie ich wstrząsnąć. Intensywność energii zawieszenia zasługuje na najwyższe punkty, ale nie radzę nikomu, aby powtarzał nasze eksperymenty z przeszkodą dla leżącego policjanta z różnymi prędkościami. Po 50 km/h rzuca rufę, aby stała się przerażająca dla bezpieczeństwa pudełka piwa leżącego w bagażniku. Oczywiście nie mieliśmy tego, ale mogło być. Bardzo szybko patrol uczy dyscypliny na śliskiej powładzie. Łatwo jest sprowokować poślizg, ale wtedy trudno jest złapać ciężki samochód. Szybkie zakręty nie są również najsilniejszą cechą tego Nissana. Na długich, szybkich zakrętach samochód nie wykazuje przerażających bułek, ale nieprawidłowości spadające pod kółkami powodują próbę rozpoczęcia. Niestety, nie ma żadnych cudów - w radzeniu sobie z profesjonalnym zdobywcą off -road, daleko do SUV -ów z niezależnym zawieszeniem i sterowaniem na strożenia. Musimy jednak złożyć mu hołd - przy zwykłej jazdy w normalnych warunkach patrol wykazuje całkowicie elastyczny charakter. Jeśli chodzi o hamowanie i przyspieszenie, wszystko jest w porządku. Sześciocylindrowy w 4,8-litrowym silniku o pojemności 245 litrów. Z. A moment obrotowy 400 nm łatwo przyspiesza Nissana do setek w ciągu kilkunastu sekund. W strumieniu miasta możesz pozostać na czele, ale będziesz musiał zapłacić za to zużycie paliwa, osiągając poziom 25 litrów na sto kilometrów w trybie miasta. Maksymalna prędkość według danych fabrycznych wynosi 190 km/h, ale w rzeczywistości po 150 km/h niewygodne jest pójście do patrolu.

Zupełnie inna sprawa jest poza drogą. Chociaż oczywiście standardowy patrol Nissan ma wiele ograniczeń dotyczących korzystania z terenów terenowych. Jest ciężki, dość duży, ma długi rozstaw osi, tylny zwis ... Jednak mówiąc o Nissanie i terenowym, nie można nie przypomnieć sobie jego triumfalnych występów podczas rajd-maratony Paris-Dakar, gdzie wygrał Jego pierwsze zwycięstwo w 1984 roku i tylko w kategorii seryjnych samochodów. Postanowiliśmy poczuć się z Pescarolls, wyszliśmy do piaszczystego otwartego kamieniołomu i daliśmy sobie i do samochodu. Wiesz, od dawna nie otrzymałem takiej przyjemności, noszone w koleinach, wzgórzach i dołach na brązowej pustyni. Czasami wszystkie cztery koła spadły z powierzchni, ale kontrola, według moich wrażeń, nie została utracona przez sekundę. Sztywno podłączony przedni most dał Nissan oczywiście niewystarczającą obrót, więc konieczne było skręcenie kierownicy. Wzmacniacz jest bardzo mocny, sama kierownica jest pokryta dobrą skórą i wcale nie ślizga się w dłoni. Liczba orzeczeń kierownicy od końca około 3,4, ale to nawet nie uniemożliwia jeździeniu samochodu. Nasz osobisty Dakar zakończył się faktem, że przyleciałem prawym przedniego koła do dziury i zostałam ochrzczona. Musiałem umieścić koło zapasowe, co było całkowicie proste. Najtrudniejsze było znalezienie, co umieścić pod standardowym podnośnikiem śrubowym i usunąć ochronną pokrywę koła zapasowego, a nie rozdarta. Twarda pokrywa jest płonę w rowkach ścian bocznych, a aby ją otworzyć, musisz przekręcić część zewnętrzną kilka stopni w stosunku do wewnętrznego. A powierzchnia jest idealnie gładka, nie ma absolutnie nic do wykorzystania, z wyjątkiem małych stemplowania opadającymi krawędziami. Jednym słowem, połowa czasu, która zamieniła koło, musiało zostać wydane na niefortunną osłonę.

Badanie kamieni i skrzyżowanego terenu nie stanowi problemu, jeśli dobrze czujesz wymiar samochodu i granice wiązania kół. Ścisła wiązanie mostów i blokowanie tylnej różnicy pozwalają nie myśleć o prawdopodobieństwie utraty któregokolwiek z twardych kół wsporniczych. Niemniej jednak odłączony stabilizator tylnego zawieszenia w większości przypadków jest przydatną opcją i nie tylko na wysoce skrzyżowanym obszarze. Nawet tylko na guzowatej drodze, na której zwykły SUV się trzęsie i rozmawia, patrol może przebiegać dość gładko, warto wyłączyć stabilizator. Należy tylko pamiętać, że po osiągnięciu prędkości 20 km/h ponownie się zamknie. Odłączony stabilizator nie tylko dodaje komfortu na drodze, ale wraz z zamkiem pomaga nie utknąć w lekko przenoszących powierzchniach, gdzie jednolity kontakt kół z ziemią jest niezwykle ważny. Nasz samochód, wstrząsający w zimowych oponach, chętnie wspinał się na kamienie, podczas gdy co najmniej dwa koła były w stanie wiosłować. Powolność, z jaką różnica została zablokowana trochę zirytowana. Poruszanie się z ciągle blokowanymi pleców na kamieniach ze śniegiem śniegu jest dodatkowym ładunkiem na transmisji, więc musiałem go włączyć bezpośrednio przed trudną przeszkodą. Czasami odmówił kliknięcia, musiał odłożyć samochód z powrotem w stosunkowo nawet miejscu i tam, aby aktywować mechanizm. W każdym razie podczas takiej jazdy potrzeba nawigatora jest oczywista i pożądana, ale doświadczona. Ciężki patrol, pewny i delikatnie przechodzący przez głazy i talerze, tworzy poczucie dopuszczalności kierowcy, relaksuje się ... i tam nie jest daleko do holownika. Jednak nie stanowi to również problemu - wszystkie oczy są w zasięgu wzroku, a tył jest całkowicie zamontowany na środku zderzaka, nawet nie trzeba wspinać się pod samochodem. Ponadto są wystarczająco duże, aby wspinać się i szarpiące dowolną wielkość oraz linę.

Pod koniec dnia testu śnieg poszedł i zaczął ciemnieć. To pozwoliło nam ocenić pracę reflektorów i podkładek. Muszę powiedzieć, że światło głowicy Nissana stale działa w trybie sąsiednim, nawet gdy przełącznik obrotowy znajduje się w pozycji OFF. Być może nie jest to złe - i jesteś lepiej widoczny i nie musisz myśleć o włączeniu światła, powiedzmy, w tunelu i na parkingu podziemnym. Przypuszczalnie jest to rodzaj specyfiki konfiguracji dla ponurych krajów północnych, takich jak nasza. Reflektory są wyposażone w podkładkę z przełącznikiem oddzielnym od podkładek przedniej szyby - znowu bardzo udane rozwiązanie. Zdenerwowałem recenzję w złej pogodzie przez lusterko tylne. Drzwi huśtawkowe, a zatem ich nie poprawia, a kiedy zostaną rzucone z brudem i włączasz woźnego, okazuje się, że jest w stanie usunąć tylko mały sektor. W rezultacie musisz poruszać się po lusterkach bocznych, ale większość jeepów jest oczywiście znana.

Przygotowując projekt aktualizacji patrolu, przeprowadzono wywiady wielu właścicieli poprzednich wersji SUV -a i potencjalnych nabywców samochodu. Na podstawie tych danych wprowadzono zmiany w projektowaniu modelu. I, jak widać, część mechaniczna odpowiada prawie wszystkim, musiała jedynie dokonać dostosowania wyglądu i projektowania salonu. Należy również zauważyć, że Patrol Nissana jest jednym z niewielu współczesnych SUV -ów, z których specjaliści i różne specjalne usługi chętnie korzystają, ze względu na naturę działalności, zajmując się trudnymi warunkami pracy samochodów serwisowych. Nic dziwnego, że jest tak wiele patrolu, pracujących w gorących miejscach i w obszarach kryzysowych planety, pomalowanych w kolorach ONZ i UNESCO. Jednocześnie SUV jest dość wygodny do codziennego użytku. Ale na terenie, co może być bardzo poważne, osoba, która ma umiejętności i umiejętności poza kierownicą i doświadczenie, powinna być kontrolowana. Jeśli go nie ma, warto ćwiczyć, a wtedy ten klasyczny SUV zapewni ci wiele przyjemnych minut.

Odniesienie do historii

Pierwszy ryk w linii benzyny Six, pochodzący spod kaptura Nissana Patrol, świat usłyszał świat w 1981 roku w kraju wschodzącego Słońca. Nissan Suvs wyprodukował patrol, ale otrzymali dźwięczne imię wraz z pojawieniem się samochodów z 160. serii, która po kilku latach ustąpiła miejsca 260.. Najważniejszym rokiem w losie naszego bohatera był 1988, kiedy do nazwy dodano indeks GR (Grand Raid), a zawieszenie stało się wiosną. Te samochody z serii Y60 są bardzo doceniane przez entuzjastów marki i cenią zarówno w sensie bezpośredniego, jak i figuratywnym - dziś koszt tych używanych maszyn wywołuje szacunek. Przeżywalność patrolu GR jest poza racjonalnością, a jeśli nie byłaby dla korozji, która nie oszczędza ciała, również by działali. Przedostatni pokolenie, Y61, pojawiło się w 1997 roku. Motto, pod którym zostało utworzone, to ewolucja zamiast rewolucji. Zaoferowano dwie wersje: trzy- i pięciodrzwiowe, trzy opcje silnika, z których najpopularniejszy był 2,9-litrowy, w linii sześciocylindrowy turbodiesel z intercoolerem o pojemności 130 litrów. Z. Sto kostek wolumenu zostało mu dodanych przez marketing, ale w rzeczywistości był to ten sam stary, znajomy, bolesny, ekonomiczny i wytrzymały. W 2000 r. W zakresie silnika pojawił się 3,0-litrowy 4-cylindrowy turbodiesel. To był znacznie bardziej nowoczesny 16-zaworowy silnik, potężny i cichy. Jest to jego zmodernizowana wersja, która stoi na patrolu obecnego pokolenia. Dzięki temu Nissan nie nabył wściekłej dynamiki, ale pod względem przyczepności, niezawodności, prostoty konserwacji i średniego zużycia silnik o wartości 3,0 litra nie udzieli konkurentów.

Zobacz od dołu

Jeśli spojrzysz pod samochód, zobaczysz, że najniższe punkty nie są klankietami różnicowych mostów, ale stabilność poprzeczna przedniego zawieszenia, dziwaczna koperta mostu. Niski poprzedni pręt kierowniczy, brak ochrony skrzynki dystrybucyjnej zmuszonej do starannego zachowania na poważnym terenie, chociaż ogólne wrażenie kontroli dna SUV -a -wszystko jest bardzo potężne, niezawodne i solidne. Przeświadczenie drogi wynosi od 210 do 220 mm, w zależności od rodzaju skrzyni biegów i silnika. Powiedzmy, że wersja benzynowa z karabinem maszynowym ma prześwit 220 mm.

Klasyczne i innowacyjne

Należy natychmiast zauważyć, że konstruktywnie Nissan Patrol praktycznie nie różni się od samochodów z poprzedniej generacji: rama schodowa, zależne sprężynowe zawieszenie na podłużnych dźwigniach i prętach panar Przedni most. Do tej pory Patrol jest jedynym szeregowym SUV -em z niepełnosprawnym stabilizatorem stabilności gadów w tylnym zawieszeniu, co pozwala przejść poza komfortem. Ponadto tylna różnica międzylongowa jest wyposażona w sztywny zamek z napędem pneumatycznym, który nie może się radować.

Tekst: Igor Gubar
 

Źródło: Magazyn 4x4 [03/2005]

Nissan Patrol LWB Test Drive Film od 2004 roku