Nissan 350 Z Napęd testowy od 2006 r.

Czarna zazdrość

To nie jest uczucie i nie jest grzechem, to jest Nissan-350Z.
Moje serce chwytało częściej, widziałem w ciemnym rogu podziemnego parkingu jego napiętego profilu.
Niedawna aktualizacja Nissan-350z była oficjalnym powodem znajomego: oznacza, że \u200b\u200bpozostaje on na kolejne trzy lata. Co wtedy? Sceptycy są pewni, że następna generacja wyhoduje elektronikę i usunie sterownik z kontroli. W międzyczasie Z-car, jak nazywają to fani na całym świecie, pozostaje jednym z niewielu uczciwych samochodów sportowych za swoje pieniądze.
Oceń sam: napęd z tyłu i 300 koni (zamiast poprzednich 280) w stylowym ciele i tym wszystkim za 27 tysięcy dolarów. Owinąć, weź to! Niestety i ah, tyle po przedziałie w Ameryce. Aby zostać jego właścicielem, musimy ustalić więcej niż dwa razy więcej. Lucky Yankees!
Podczas gdy zmagał się z poczuciem zazdrości, w jakiś sposób niezauważalnie przyzwyczaił się do salonu; Sama ręka sięgnęła po klucz zapłonowy, a obudzony silnik ogłosił loch garażowy z tak apetycznym rykiem, że nie ma już siły, aby pozostać na miejscu. Chodźmy, chodźmy! Zapomnij o biurze redakcyjnym, zapomnij o domu: prześladuję ten czarny przedział, z którego nie mogę się zmusić do wyjścia!

Wbrew oczekiwaniom, sadzenie 350Z nie jest zbyt niskie, krzesło jest umiarkowanie trudne, wysiłki na pedałach są małe. Kierownica zmodernizowanej maszyny z różnym wysiłkiem, nie przeszkadza podczas parkowania. Nagle Nissan okazał się właścicielem nie tak bardzo zębów: taka klątwa kierowcy, jak tramwajowe ścieżki nie staje się barierą nie do pokonania. Poznaj siebie, rzuć się na bulwar na czwartym miejscu, ponieważ silnik doskonale wyciąga z 1500 obr./min, aż trzysta pięćdziesiąt zostanie doprowadzona do ramy przyzwoitości pierścienia ogrodowego, prawie nic nie nadaje jej prawdziwej twarzy. Z dala od miasta!

W niezrozumianiu elastyczność zastępuje szalone usposobienie. Z-Kap nieustannie prowokuje pedał na podłodze i chętnie odwzajemnia się: uderzył w uszy ochrypłym okrzykiem silnika słynnej serii VQ i, nieco zawstydzona rufą, eksploduje przyspieszeniem. Tylko kilka sekund i już drugi! Przekręcając krótką dźwignię, otrzymasz nową część przyspieszenia. Tak, jakby Nissan miał dobry kopnięcie.
Jeśli nadal masz niewielką adrenalinę, wyłącz system stabilizacji. W przeciwieństwie do większości konkurentów, tutaj jest naprawdę całkowicie nieaktywny i nawet nie będzie przeszkadzał w krytycznym momencie. Aby sprawdzić, czy jest to takie łatwe: po prostu zacznij poruszać się z duszą, tylko ze względu na Boga, uważnie! Nawet na suchym asfalcie samochód nie kosztuje niczego wokół własnej osi!


Teraz zazdroszczą mi: obserwatorzy przyciągają kręgi wokół Nissana i spoglądają w salon, warto na chwilę pozostawić samochód bez opieki; Kierowcy na światłach starają się wyprzedzić, ale gdzie tam jest! 350Z jest nie tylko szybkie, ale idealnie i wyraźnie kontrolowane, a przy włączonym kołnierzu elektronicznym jest nieszkodliwy nawet w rękach nie najbardziej doświadczonego sterownika.
Nissan poinformował, że w biurze reprezentatywnym położyliśmy samochód do żartowania do wiosny, nie znaleźliśmy kauczuku, kiedy niechętnie zwróciłem samochód. Potem przypomniałem sobie o tym, jak nie mogłem wejść do mojego podwórka, bojąc się zaczepić krawężnik niskim zderzakiem; Oraz o tym, że lepiej jest zatankować 98., a zazdrość ustąpiła o nieistotnej widoczności podczas podróży. Ale wiosną prawdopodobnie powróci!

 



 
   



Michail Gzovsky

Źródło: Magazyn „Jazda”