Daihatsu Terios 1997 Test Drive - 2000 SUV

Ktoś Terios

Do zeszłorocznego salonu samochodowego Genewskiego Daihatsu, części grupy Toyota i specjalizującej się w małych samochodach, przygotował nowy model - Terios.

 

Niedawno samochód pojawił się w Moskwie i postanowiliśmy go poznać.

 

Daihatsu Terios to mały samochód z napędem na koła, którego producent nie odnosi się do żadnej ze zwykłych kategorii. Rzeczywiście, modele Sirion, Charade, Oklaski definiują firmę jako samochody, Cuore i Grand Move - jako mini -den oraz Rocky i Feroza - jako SUV -ów. Terios, zgodnie z klasyfikacją firmy, to tylko samochód.

 

To prawda, w niektórych książkach referencyjnych nazywa się wagon kombi.

 

Znajomość samochodu miała miejsce zimą. Na początek musiał wykopać się w śniegu w śniegu.

 

Na zewnątrz Terios przywiązuje się do kompaktowego samochodu rodzinnego i przypomina wielki ruch mini-wen. Kątowe formy charakterystyczne dla SUV -ów Daihatsu nie są w zasięgu wzroku. Ale jakiś długą, na wszystkie koła napęd i rezerwę na tylnych drzwiach, podają w nim miłośnik natury. Ale co to jest? Korpus tankowania reaguje jakimś plastikowym dźwiękiem, a przez cały obwód kruche plastikowe nakładki rozciągają się z wyglądu.

 

Bijouterie. Jakoś nawet nie poważne.

 

Pojawienie się samochodu jest bardziej europejskie niż Japończycy. W wyglądzie nie ma kropli dokładności związanej z braciami na pełnej koła. Wąskie i wysokie, z dekoracyjną anty -spęzowaną na dachu, wygląda jak zabawna zabawka zegarową.

 

Stojący, utopiony jak nastoletni chłopiec, którego nazywano dziewczynę. OK. Wzruszające.

 

Samochód powoli opuszczał mokry śnieżkę.

 

Jest zatłoczony za kierownicą, nie jest dostosowany do wysokości i chociaż siedzenie jest maksymalnie przesunięte do tyłu, przy mojej znacznej wysokości, lewa noga nie odczuwa zbyt wygodnie między drzwiami a kierownicą - byłoby całkowicie trudne do pracy Jako pedał sprzęgła. Na szczęście pudełko jest tutaj automatyczne, więc nie ma pedału - nie ma problemu. Z prawą nogą wszystko jest w porządku, lokalizacja pedałów gazu i hamulca jest bez komentarzy.

 

Jest dla mnie trochę ciasny, lewy łokieć spoczywa na drzwiach. Maszyna została wyraźnie utworzona dla kierowców więcej cery szczotki. Zdjął zimową kurtkę - stała się bardziej wolna.

 

Ze względu na eksperyment położył za kierownicą niska dama. Czuje się dobrze - a kolana nigdzie się nie spoczywają i zabiera się do pedałów. Ale oto pecha: Pani prosi o podniesienie poduszki na siedzenie, aby lepiej zobaczyć drogę przed samochodem - ale nie ma tu takiej regulacji ...

 

Znowu dostaję się za kierownicą, podnoszę - wyjątkowo wysoki sufit. O takim ja, a nawet na guzku, nie zapukam. Patrzę w przyszłość - w opinii szare plastikowe torpedy - miękkie, a ty pukacie - solidne, jak skorupa żółwi. Urządzenia analogowe o niebieskich skalach są tylko najbardziej konieczne: prędkościomierz, tachometr, wskaźniki poziomu benzyny i temperatura silnika. Brak ekscesów jeepa jak kompas lub rolka. Nie ma nawet zegara. Pod instrumentami światła sterujące, w tym wskaźniki napędu na całe koła i przyspieszający sprzęt. Numerowanie ryku skrzyni skrzyni jest również zduplikowane.

 

Kierownica jest pulchna i miękka ... Na środku piasty poduszka jest uszyta, małe przyciski Chatsona leżą pod kciukiem ... pod kierownicą, po lewej i prawej stronie, dźwignie sterowania światłem , wycieraczki, podkładki (przednie i tylne) i obracają sygnały.

 

Dźwignie takie jak dźwignie są proste i wygodne. Po prawej stronie kierowcy - radio Daihatsu na czterech głośnikach i instalacji klimatycznej, bardzo prosta w obiegu. Nad głową znajduje się właz z napędem mechanicznym.

 

Pasażer przenosi trudności drogowe w towarzystwie poduszek powietrznych i dużej rękawiczki. W zakrętach nie ma dla niego nic do złapania - torpeda jest gładka, a jedyny uchwyt nad oknem znajduje się dość wysoko.

 

Przednie okna są elektryczne, ich kontrola jest zduplikowana z siedzenia kierowcy. Tył to zwykła mechanika. Samochód jest mały, więc za nimi są tylko dwa krzesła. Ale oddzielnie poruszają się, regulują, a ponadto są wyposażone w pasy bezpieczeństwa. W razie potrzeby tylne siedzenia można złożyć - wówczas objętość znacznie wzrośnie, a nie mały bagażnik.

 

Przegląd naprzód jest ograniczony do szerokich stojaków, ale kaptur jest krótki i bardzo skłonny, dzięki czemu prawie nie jest widoczny. Z jakiegoś powodu, od samego początku byłem pewien, że silnik pod nim był poprzecznie, ale okazało się, że się myliłem - dokładnie 90 stopni. Silnikiem (jedyną opcją) jest 4 -cylinder z wtryskiem, blok i głowa - ze stopów lekkich. Objętość - 1,3 litra, 4 zawory na cylinder ułatwiają jego oddychanie i pozwalają rozwinąć moc 83 KM.

 

Charakterystyka dynamiczna paszportowa (16,1 sekundy do setek) nie powoduje dużej radości, ale subiektywnie w mieście Terios zachowuje się godność, wykazując wystarczające nadużycie. To prawda, że \u200b\u200bsilnik tego musi być dość aktywnie skręcony - prędkość maksymalnej mocy wynosi 6100, a maksymalny moment obrotowy wynosi 5100 obr./min. Automatyczne pudełko wie o tym i sprawia, że \u200b\u200bprzełączanie gdzieś na cztery i pół tysięcy rewolucji.

 

Niewielka szerokość i dobra manewrowość pozwalają samochodowi przelatować w wielu lukach niedostępnych dla innych samochodów w korkach miejskich. Wysoka sztywność zawieszenia, uzasadniona wielofunkcyjnością samochodu, niektórzy nawet się to spodoba.

 

Podczas jazdy wzdłuż suchego asfaltu wystarczy jeden przedni most, w śliskich obszarach, naciskając klucz, możesz podłączyć tył, a samochód ponownie poczuje się pewnie. Na światłach musi być nieco ograniczony przez pedał hamulca. Ogólnie rzecz biorąc, Terios okazał się solidnym samochodem miejskim. Uciążliwość, z jaką trudno się znieść - szybko foging, a następnie przez długi czas, które nie stają się przezroczyste szkło boczne. To bardzo komplikuje okrągłą recenzję - ale w mieście jest to szczególnie ważne.

 

Zakłada się, że SUV -y asfalt powinny być wybierane tylko od czasu do czasu. Niemniej jednak w tych stosunkowo rzadkich przypadkach nie powinni zawodzić swoich właścicieli. Oczywiście, pod warunkiem, że off -road nie jest najtrudniejszy. Zanim poszukam Snow Virgin Lands, na wszelki wypadek wspiąłem się pod samochód i studiowałem urządzenie podwozia. Wszystko okazało się konserwatywne i dość solidne. Z przodu - MacPherson, za nimi - wiosenna wiązka na dwóch podłużnych i jednej poprzecznej pręcice rakietowej.

 

Pomimo mokrego śniegu, który zdobywa obrońców, niski wygląd i brak zamków, Terios pokazał się dobrze - nie był w stanie zasadzić go w śniegu, a według niezbyt głębokiej krainy dziewiczej śniegu poruszał się prawie jak asfalt , z światłem, choć poślizgnięcie się i opóźniło się na działania kierownicy. Jest to jednak naturalne.

 

Większość fanów wszystkich napędu koła preferuje mechaniczne skrzynie biegów, motywując to pragnieniem i możliwością niezależnego wyboru trybu ruchu. Wszyscy wiedzą, że najważniejsze jest zapobieganie zakopaniu samochodu. A w jaki sposób zachowuje się SUV z automatycznym pudełkiem? Po raz pierwszy wjechałem na pole śniegu, wypowiedziałem działania niedoświadczonego kierowcy ze względu na zainteresowanie, od serca, wciskając pedał gazu do podłogi. Po pokonaniu bezwładności kilkunastu dwóch metrów samochód wciąż utknął, ale po pół sekundy, który potrzebował pudełka na przemyślenie, a potem zaczął powoli iść naprzód, stopniowo przyspieszając. W bardzo krytycznej sytuacji, gdy metry sześcienne lepkiego śniegu przed zderzakiem zmusiły bezradnie koła, okazało się, że przeszkodę można pokonać nalotem, pojechał trochę wzdłuż rutyny do podkręcania. .

 

Ogólnie samochód jest dość interesujący. Wydaje się, że ze względu na prostotę i łatwość zarządzania, funkcjonalności, praktyczności i niezwykłego wyglądu maszyna znajdzie swojego nabywcę. I wydaje mi się, że młode panie do trzydziestu woli wyglądają szczególnie dobrze na kierownicę Terios. Irytujące jest jednak to, że początkowo była to bardzo atrakcyjna cena po dostawie do Rosji i płacenie wszystkich podatków prawie podwoionych.

 

Alexey Strelkov

 
 
 
 

Źródło: Silnik magazynu